czy przy zaginaniu rantów lakier popęka od zewnątrz??

[kacjen]

Mam MK III. Felgi 7,5 opona 195/45/16 i ET 35. Jak załaduję 4 osoby plus jakiś bagaz to na większych nierównościach obcierająmi tylne ranty. Golf bł niedawno malowany, a wiadomo że lakier "niefabryczny" super trwąły nie jest.

zastanawiam się czy jak bede chciał zagiąć ranty to mi od zewnętrznej strony nie popeka?

zapomniałem dodac że niedługo obnizam i utwardzam auto -60/40 mm.

Co robić? Co z tym lakierem?

[blackwhite]

Jedyne wyjście jak popęka, a popęka na pewno, zabezpieczyć i pomalować.

[kacjen]

no ale to trzeba będzie cały błotnik malować?? czy się mylę??

[blackwhite]

Nie całego nie, ale lakier trzeba dobrać i pomalować część błotnika.Najlepiej szerszy pas, w momencie jak lakier nie był by dobrany idealnie to nie będzie widać znaczącej różnicy w kolorze

[PITERSON]

z idealnym dobraniem lakieru może być problem, a trzeba też robić przejścia z jednego w drugi...
Wginając ranty napewno popęka.

[tauka]

no ale jak chcesz go utwardzać to po co zaginać ranty. nie woź wiećej niż 3osoby (ty + 2 os) w aucie dopóki go nie utwardzisz i po problemie. Ja mam ten sam problem tyle ze auto jest na stalówkach 185 i jak mi siada 4 osoby to siedzi nisko ale jak siadzie pięć to tłumik ciągne po ziemi. Narazie zbieram sianko i coś nizszego i sztwniejszego.

[kacjen]

z wypowiedzi tauka wynika że po utwardzeniu bedzie lepiej.. no ale tył pójdzie w dół przynajmniej o 40mm. Nigdy nie obniżałem auta i nie wiem czy po tym zabiegu skok zawieszenia bedzie o tyle mniejsz/twardszy żeby nie obicierać.. jak sądzicie czy po utwardzeniu i obniżeniu sytuacja się poprwi czy pogorszy? (zawsze na wakacje można zakładać potem gumy, bo załadowany jeżdżę bardzo rzadko)