Ufajdany w oleju czujnik halla
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ufajdany w oleju czujnik halla
Witam
Mam klasyczne objawy złej pracy czujnika halla. W czsie jazdy gaśnie, obroty lecą do zera. Elekryk stwierdził, cewka i pozostałe rzeczy ok, ale awaria następuje bo hall gubi masę (tak to określił). Na szcęści awaria nastąpiła po wielu próbach w warsztacie. Wszystkie możliwe połączenia zostały poprawione i oczyszczone i co i nic. Dalej wariacje w trasie. Więc elektryk zdjął kopułkę i co zobaczyliśmy, że cały hall ufajdany jest w oleju. Dododam, że jest to efekt przypchanej odmy.
Po tym wstępie przechodzę do pytań:
1. Czy to że hall był zaolejony mogło być przyczyną gaśnięcia podczas jazdy (jak się zagrzał silnik).
2. Czy tymczasowe puszczenia przewodu od dekla zaworów nie do odmy a w świat (wiem, ekologia ucierpi) da jakies pozytywne efekty i czy taka prowizorka nie wpłynie np na łapanie lewego powietrza przez odmę, czy coś trzeba w odmie zaślepić.
Z tym przewodem i osuszeniem halla kombinuję, bo może uniknę jego wymiany, a jedynie skończy się na upożądkowaniu odmy i wycieku oleju.
Będę wdzięczny za pomoc, bo ja w elektyce to jestem noga.
Mam klasyczne objawy złej pracy czujnika halla. W czsie jazdy gaśnie, obroty lecą do zera. Elekryk stwierdził, cewka i pozostałe rzeczy ok, ale awaria następuje bo hall gubi masę (tak to określił). Na szcęści awaria nastąpiła po wielu próbach w warsztacie. Wszystkie możliwe połączenia zostały poprawione i oczyszczone i co i nic. Dalej wariacje w trasie. Więc elektryk zdjął kopułkę i co zobaczyliśmy, że cały hall ufajdany jest w oleju. Dododam, że jest to efekt przypchanej odmy.
Po tym wstępie przechodzę do pytań:
1. Czy to że hall był zaolejony mogło być przyczyną gaśnięcia podczas jazdy (jak się zagrzał silnik).
2. Czy tymczasowe puszczenia przewodu od dekla zaworów nie do odmy a w świat (wiem, ekologia ucierpi) da jakies pozytywne efekty i czy taka prowizorka nie wpłynie np na łapanie lewego powietrza przez odmę, czy coś trzeba w odmie zaślepić.
Z tym przewodem i osuszeniem halla kombinuję, bo może uniknę jego wymiany, a jedynie skończy się na upożądkowaniu odmy i wycieku oleju.
Będę wdzięczny za pomoc, bo ja w elektyce to jestem noga.
Nie jestem pewny,ale sledzac forum silniki ABU maja przypadlosc z tym gasnieciem i hallem,sam wymienilem aparat,kable,podmienialem cewke i problem gdy jest troche wilgotniej pozostal,nie zapala gdy cieply-a po np.3 minutach normalnie odpala.I tak sobie jezdze,bo jeszcze nie bylo tak aby nie odpalil wcale.
kristo, nie wiem czy nie ebdziesz musial jeszcze wymienic simmeringu na aparacie skoro tamtedy wywalilo Ci olej
a zobacz czy ruszajac za palec aparatu nie czujesz luzu osiowego???? jelsi czujesz to moglo wlasnie dlatego wywalic tamtedy olej, w takim wypadku do wymiany aparat
jelsi nie ma luzu to zrob porzadek z odma, wymien simmering i wyczysc wszystko ladnie pieknie i obserwuj
a zobacz czy ruszajac za palec aparatu nie czujesz luzu osiowego???? jelsi czujesz to moglo wlasnie dlatego wywalic tamtedy olej, w takim wypadku do wymiany aparat
jelsi nie ma luzu to zrob porzadek z odma, wymien simmering i wyczysc wszystko ladnie pieknie i obserwuj
[size=200][b][color=black][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=97453]Moja Czarna Perła[/url][/color][/b][/size] <--- SPRZEDANA
Obecnie Audi A3 8L 1.9 TDI 110PS
[img]http://images31.fotosik.pl/48/6a443d0601dd6d22.jpg[/img]
Obecnie Audi A3 8L 1.9 TDI 110PS
[img]http://images31.fotosik.pl/48/6a443d0601dd6d22.jpg[/img]
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 600
- Rejestracja: ndz paź 22, 2006 10:46
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontakt:
kristo poszukaj na forum mojego tematu odnosnie wymiany simeringu na walku aparatu zaplonowego.Jesli luz na walku jest tak jak piszesz minimalny to mozesz sprobowac wymienic sam simering.Nie wystepuje on jako czesc zamienna w ASO ale dobierzesz zamiennik (po wymiarach) i jest on minimalnie wiekszy od oryginalu przez co powinien ten minimalny luz na walku uszczelnic.Przerabialem to u siebie bo tez mialem olej w kopulce i po wymianie jest suchutko.
Ostatnio zmieniony pt kwie 18, 2008 23:30 przez gopiter, łącznie zmieniany 2 razy.
Było MK3 - obecnie w trakcie poszukiwań następcy...
Witam
Przepraszam, że odświeżam temat, ale chciałem podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami. Mianowicie po oczyszczeniu aparatu zapłonowego z oleju, puszczeniu przewodu nie do odmy ale w "świat" problem narazie ustał. Zrobiłem już ok. 300 km i jest super. Auto na gazie zbiera się o wiele lepiej niż kiedyś na bęzynie, wiem, że to zbyt dużo powiedziane prz silniku 1,6, ale zapier........ jak szalone przy nawet ciut mniejszym apetycie na LPG. Nic nie przerywa, silnik pracuje ok.
Więc teraz zabieram się za gruntowne czyszczenie odmy i uszczelnianiu góry silnika. Nie posiadam kanału żebu dostać się do odmy, ale jak zdjąłem przewód wychodzący od odmy to masakra, jeszcze czegoś takiego nie wiczałem, mieszanina budyniu czekoladowego z czymś co przypomina smołę. Zaniedbałem odmę i oto efekty, a tak patrzę, że ona chyba nigdy nie była czyszczona.
Więc dochodzę do wniosku, że jeżeli coś się dzieje z autem np jest zamulone, cieknie olej górą silnika to trzeba dokładnie zbadać odmę. Mój nadworny mechanik przyznał się, że nie pomyślał, że odma może być przyczyną tak wielu różnych awarii.
Chciałem sam odmę odkręcić, ale to jest chyba niemożliwe, nie wiem jak to mechanik zrobi, ale mussssssssi i koniec.
Dzięki Panowie za pomoc. Mam nadzieję, że czujnik halla już nie da znać o sobie.
Przepraszam, że odświeżam temat, ale chciałem podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami. Mianowicie po oczyszczeniu aparatu zapłonowego z oleju, puszczeniu przewodu nie do odmy ale w "świat" problem narazie ustał. Zrobiłem już ok. 300 km i jest super. Auto na gazie zbiera się o wiele lepiej niż kiedyś na bęzynie, wiem, że to zbyt dużo powiedziane prz silniku 1,6, ale zapier........ jak szalone przy nawet ciut mniejszym apetycie na LPG. Nic nie przerywa, silnik pracuje ok.
Więc teraz zabieram się za gruntowne czyszczenie odmy i uszczelnianiu góry silnika. Nie posiadam kanału żebu dostać się do odmy, ale jak zdjąłem przewód wychodzący od odmy to masakra, jeszcze czegoś takiego nie wiczałem, mieszanina budyniu czekoladowego z czymś co przypomina smołę. Zaniedbałem odmę i oto efekty, a tak patrzę, że ona chyba nigdy nie była czyszczona.
Więc dochodzę do wniosku, że jeżeli coś się dzieje z autem np jest zamulone, cieknie olej górą silnika to trzeba dokładnie zbadać odmę. Mój nadworny mechanik przyznał się, że nie pomyślał, że odma może być przyczyną tak wielu różnych awarii.
Chciałem sam odmę odkręcić, ale to jest chyba niemożliwe, nie wiem jak to mechanik zrobi, ale mussssssssi i koniec.
Dzięki Panowie za pomoc. Mam nadzieję, że czujnik halla już nie da znać o sobie.
odme dasz rade sam zdjac, mi sie udalo chociaz przyznam ze troche sie napocilem, dostep oczywiscie od gury silnika, aha ja nie mam u siebie w ABU odpowietrzenia klawiatury tylko pod kolektorem ssacym do puszki nad wtryskiem
Ostatnio zmieniony pn kwie 21, 2008 11:40 przez T.O.B.I., łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam T.O.B.I.
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 343 gości