Witam,
problem pojawił się już drugi raz. Za pierwszym, ok. 2 tygodnie temu, dymu było niewiele, po ok. 15 minutach na 4 i ustawionym zimnym powietrzu spod maski pojawił się delikatny dymek. Zatrzymałem się, podniosłem machę i dymu nie było. Pomyślałem, że może przede mną ktoś przykopcił i pojechałem dalej.
Dzisiaj problem pojawił się znowu. Od rana upał, auto nagrzane i po południu, jak przyjechało jechać z pracy ulewa, że świata nie widać, więc szyby zaczęły ostro parować. Pół szyby od pasażera suche i czyściutkie, pół od kierowcy całkowicie zaparowane. Dmuchawa znowu na "zimną 4". Jak podjechałem pod bramę, to pojawił się dym i to w dość dużej ilości. Być może nie z dmuchawy - trudno ocenić, bo jak otworzyłem, to trudno było zlokalizować dymiące miejsce, ale od razu przypomniałem sobie poprzedni dym...
Nie wiem czy tak ma być, ale dmuchawa ustawiona na zimne i ciepłe powietrze brzmi zupełnie inaczej, a na 4 chodzi już dość głośno...
Ma ktoś jakieś pomysły
problem z dmuchawą
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
to normalne bo sterowanie ciepłym zimnym odbywa sie po przez klapy otwieranie zamykanieMateuszT pisze:Nie wiem czy tak ma być, ale dmuchawa ustawiona na zimne i ciepłe powietrze brzmi zupełnie inaczej,
ps
silniczek wentylatora dmuchawy mozę już kończyć swój żywot
chociaż zastanawia mnie ta zaparowana szyba z jednej strony być moze wyciek płynu chłodzącego może powodować takie objawy no cóz trzeba się dokładnie przyjrzeć z bliska mianowicie jesli pojawi się (dym) po prostu musisz wytężyć zmysł węchu
- Dyziu14021991
- Ma gadane
- Posty: 206
- Rejestracja: czw lis 22, 2007 18:38
- Lokalizacja: Rosnowo/Koszalin
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 405 gości