Witam!
Napotkalem na problem z tylnym zaciskiem. Mianowicie dzisiaj chcialem ze znajomym zmienic tarcze i klocki z tylu w moim golfie, ale jak odkrecilismy zacisk to tloczek doslownie nie mial gumki..... po psiknieciu preparatem caly osad z rdzewka zszedl wiec mysle ze jak go zregeneruje to bedzie ok, ale tu moje pytanie czy tak samo sie go regeneruje jak tego: http://www.vwgolf.pl/?page_id=76. Czy jest na ten w mk3 jakas inna metoda?
Moze polecacie kupic nowe tloczki? Znajomy jest mechanikiem wiec zrobi mi to jak trzeba, ja az tak sie nie znam na tym zeby to robic, a to wkoncu hamulec i wole miec sprawny.
Wszystko ogolnie do tej pory jest ok nie blokuje mi sie ani reczny ani hamulec normalnie jak noga uzywam wiec co myslicie?Poprostu nei zalozylem dzisiaj nowych tarcz i klockow bo i tak musze zregenerowac wiec prosze o odpwiedz, ewentualnie mzoe ktos ma taka fotoporade bo na forum nie moge znalesc nic innego procz tego co pokazalem wyzej.
Pozdrawiam all
Regeneracja zacisku tylnego
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Witam!
Hmm... moim zdaniem: najpierw musisz sprawdzić, czy tłoczek po wyczyszczeniu ma wżery, jak tak, to kategorycznie musisz go wymienić, a jak jest cały gładki, to nie.
Później.. sprawdź, czy 'łapka' (przy zacisku) od linki hamulca ręcznego odbija sama bez problemów, czy sie nie blokuje i czy jak ja 'pociągasz' tak jakbyś ciągnął za linkę ręcznego to ten trzpień z gwintem na który nakręcasz tłoczek - wychodzi do przodu. Jak tak, to OK!, jak nie, to czeka ciebie więcej pracy, a mianowicie: musisz się zaopatrzyć w kompletny zestaw naprawczy do tego zacisku, szczypce segerra i smarek do ukł. hamulcowego.
Szczypcami seggera wyciągasz z wnętrza zacisku zawleczkę (ta pierścieniową we wnętrzu otworu gdzie jest tłoczek), tylko trzeba uważać, bo wewnątrz jest ściśnięta sprężyna i na pewno wyskoczy jak tylko ściśniesz zawleczkę. później wszystko ładnie wyjmujesz ( ten gwintowany trzpień też ) razem z tą całą 'łapką' od ręcznego, czyścisz, przesmarowujesz, zakładasz nowy komplet uszczelek i składasz w kolejności odwrotnej. Powrotne założenie tej zawleczki i ściśnięcie sprężyny nie będzie łatwe... przynajmniej dla mnie nie było, ale jakoś sobie poradziłem. później tłoczek ii zacisk ma śmigać jak nowy . w razie pytań pisz.. powodzenia
Zdjęć niestety nie zrobiłem, ale w niedalekiej przyszłości (pewnie na wakacjach) czeka mnie jeszcze regeneracja drugiego zacisku... tak więc postaram się zrobić jakąś fotoporadę, bo jak zauważyłem - 'głębiej do zacisku mało kto zagląda'
Hmm... moim zdaniem: najpierw musisz sprawdzić, czy tłoczek po wyczyszczeniu ma wżery, jak tak, to kategorycznie musisz go wymienić, a jak jest cały gładki, to nie.
Później.. sprawdź, czy 'łapka' (przy zacisku) od linki hamulca ręcznego odbija sama bez problemów, czy sie nie blokuje i czy jak ja 'pociągasz' tak jakbyś ciągnął za linkę ręcznego to ten trzpień z gwintem na który nakręcasz tłoczek - wychodzi do przodu. Jak tak, to OK!, jak nie, to czeka ciebie więcej pracy, a mianowicie: musisz się zaopatrzyć w kompletny zestaw naprawczy do tego zacisku, szczypce segerra i smarek do ukł. hamulcowego.
Szczypcami seggera wyciągasz z wnętrza zacisku zawleczkę (ta pierścieniową we wnętrzu otworu gdzie jest tłoczek), tylko trzeba uważać, bo wewnątrz jest ściśnięta sprężyna i na pewno wyskoczy jak tylko ściśniesz zawleczkę. później wszystko ładnie wyjmujesz ( ten gwintowany trzpień też ) razem z tą całą 'łapką' od ręcznego, czyścisz, przesmarowujesz, zakładasz nowy komplet uszczelek i składasz w kolejności odwrotnej. Powrotne założenie tej zawleczki i ściśnięcie sprężyny nie będzie łatwe... przynajmniej dla mnie nie było, ale jakoś sobie poradziłem. później tłoczek ii zacisk ma śmigać jak nowy . w razie pytań pisz.. powodzenia
Zdjęć niestety nie zrobiłem, ale w niedalekiej przyszłości (pewnie na wakacjach) czeka mnie jeszcze regeneracja drugiego zacisku... tak więc postaram się zrobić jakąś fotoporadę, bo jak zauważyłem - 'głębiej do zacisku mało kto zagląda'
Ostatnio zmieniony pt kwie 11, 2008 00:51 przez spray, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 196 gości