Za duże ciśnienie w chlodzeniu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Juju
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr mar 12, 2008 12:31
Lokalizacja: zielona góra

Za duże ciśnienie w chlodzeniu

Post autor: Juju » śr kwie 02, 2008 14:43

W moim mk2 1.6PN mam problemy z chłodzeniem mam od kiedy go kupiłem juz 1,5roku
Na początku silnik się nie grzał więc przy pierwszej wymianie oleju mechanik założył mi termostat gratis i powiedział że w ogole nie było termostatu.
Od tamtej pory się zaczęło, płyn uciekał, więc poradzono kupno mi nowego korka, tak też zrobiłem i wszystko było super (zrobiłem nim w we wrzesniu 300km nad morze i spowrotem) nic nie ubyło, ale po jakiś 2 miesiącach znowu płyn uciekał przez zbiornik wyrównawczy i to wcale nie mało, ale że jeżdże samochodem rzadko cały czas dolewałem płynu.
Nie dawno kupiłem nowy korek, założyłem i złapał ciśnienie za wysokie bo silnik zaczął się trzęść na luzie, węże stały się bardzo twarde(może nie jak kamień ale nie daleko im do tego), a wydech zaczął od tego pracować jak jakiś traktor (pyrk pyrk pyrk), bez korka oczywiście nie ma ciśnienia i wszystko wraca do normny. Pożyczyłem korek od kolegi z myślą, że ten nowy jakiś badziewny, niestety było to samo, chociaż jego korek był troche uwalony od oleju bo on musi wymienić uszczelke pod głowicą.
Czy to możliwe, że padł termostat lub od razu coś z nim było nie tak i puszcza za późno płyn przez chłodnice dlatego jest takie ciśnienie, bo dodam że na zepsutym korku na ktorym jezdziłem, który nie trzymał cisnienia termostat w ogole sie nie otwierał, a teraz otwiera się, ale mam wrażenie że za późno,
bo węże na górze są bardzo gorące przez zbiorniczek czasem wydostanie się troche płynu, a poza tym płyn przy tym mocnym ciśnieniu kapie też z dolnego węża ponieważ zacisk już nie daje rady takiemu ciśnieniu.

Aha no i płyn jest czysty bez oleju, a olej na bagnecie też bez żadnych widocznych plam, za to przy korku od wlewu oleju zebrałem raz trochę brązowej mazi, ale to może dlatego że już spóźniam się z wymianą swojego castrolu mineralnego.

Proszę o pomoc
Ostatnio zmieniony sob kwie 05, 2008 15:32 przez Juju, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Marcin_87
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: wt paź 30, 2007 13:06
Lokalizacja: Opatów

Post autor: Marcin_87 » śr kwie 02, 2008 14:49

wyjmij termostat sprawdz go w jakiej temperaturze sie otwiera jesli tak jak powinien to musisz sprawdzic zawartosc spalin w płynie chłodniczym



wahareal
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: czw lut 08, 2007 11:53
Lokalizacja: Łosice
Kontakt:

Post autor: wahareal » czw kwie 03, 2008 09:44

Ja myśle że szkoda bawić sie w wyjmowanie termostatu. Ja mialem identycznie w mk2 1.3, twarde weze wywalanie płynu chłodniczego, wycieki spod zacisków ezy. Tez kombinowalem z korkami, jezdziłem na w pół odreeconym aby uiciekało ciśnienie. U mnie do tego , od czasu do czasu samochód nie grzał. Nie było obiegu na na grzewnice. Okazało sie ze mam walnięta uszczelkę pod głowica i spaliny niby w małych ilościach szły do kanału wodnego.I tym samym ukłąd sie zapowietrzał i wywalało mi płyn. Więc dam ci dobra rade. Odkrec korek, zalej płyn do stanu jaki powinien byc, podokrecaj opaski z których widac ze kapie płyn i odpal silnik niehc chodzi do momentu az otworzy sie termostat, jezeli bedzie Ci wywalało płyn lub zauważysz bąbelki powietrza bulgoczące w zbiorniczku to na 99% według mnie masz padnięta uszczelkę i wali ci spaliny w układ chłodzący. Pozdrawiam



Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » czw kwie 03, 2008 10:05

jeśli masz jaja przy korku działającym OK w innym Golfie to na mój gust masz kłopot z uszczelką pod głowicą - korek jest tak skonstruowany że pewne cisnienie utrzymuje (normalne ciśnienie pracy bo układ w VW jest "ciśnieniowy"=czyli działa poprawnie pod ciśnieniem=zamkniętym korkiem) a zbyt duże przepuszcza ... :bigok:


TDPower

Juju
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr mar 12, 2008 12:31
Lokalizacja: zielona góra

Post autor: Juju » czw kwie 03, 2008 20:45

wahareal pisze:Odkrec korek, zalej płyn do stanu jaki powinien byc, podokrecaj opaski z których widac ze kapie płyn i odpal silnik niehc chodzi do momentu az otworzy sie termostat, jezeli bedzie Ci wywalało płyn lub zauważysz bąbelki powietrza bulgoczące w zbiorniczku to na 99% według mnie masz padnięta uszczelkę i wali ci spaliny w układ chłodzący. Pozdrawiam
no nie da rady tak zrobić bo bez korku nie mam ciśnienia i termostat mi sie w ogole nie otwiera, tylko jak zaloże korek to wtedy termostat puszcza przez chłodnicę więc może jednak nie uszczelka, a moze nie tylko:p



Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » pt kwie 04, 2008 12:05

a ile płynu masz wlane w układ ? nie cieknie ci pompa wodu - pasek masz napięty ? termostat powinien byc na 87 stopni najlepiej ponoc Wahler, jak uważasz że wszystko masz to ok to pozakładaj - wlej płynu takżeby było pół zbiorniczka przy wlewaniu pościskaj wężę - trochę się odpowietrzy powinno wtedy wleżć z 5 litrów płynu - zakręć korek (taki którego jesteś najbardziej pewien - może być ten od kumpla) na full (tak powininen być - sprawny zaworek działa niezależnie) i zapuść silnik - i napisz po kolei co się będzie działo i przy jakiej temperaturze ...
jeśli wpierw pocieknie z przewodu/zacisku - wymień przewód zacisk ...
jeśli wywali ci korek to przyjrzyj się też czy niemasz wody w oleju - kropelki na bagnecie itp... - to raczej znak w kierunku uszczelki pod głowicą - tak jak to całe "traktorowe" chodzenie ... :bigok:


TDPower

Juju
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr mar 12, 2008 12:31
Lokalizacja: zielona góra

Post autor: Juju » pt kwie 04, 2008 22:04

płyn i pasek w porządku,
chodzi jak traktor wtedy kiedy są napięte węże, a napinają sie po kilku minutach, wtedy też zaczyna chodzić jak traktorek na jałowym, bo jak się doda gazu to nie slychać różnicy.
licznik temperatury raczej nie chodzi u mnie jak należy ponieważ 90stopni powinno być chyba w połowie, a u mnie wypada trochę przed tą kreską co jest przed połową i jeśli ją przekroczy wtedy wiem że napewno wywala wode bo sie gotuje, a jak trzyma to ciśnienie to zwykle nie przekracza tej kreski i płyn się nie gotuje, ale i tak po trochu go ubywa przez za duże cisnienie, na dole od chłodnicy i raz faktycznie zauważyłem przy pompie, bez ciśnienia wszystko pracuje normalnie, no a na bagnecie cały czas nie widać żadnych plam, w plynie też napewno oleju nie ma. Mam nadzieje że to ten termostat coś jednak blokuje chociaż to właśnie ten cały WAHLER.

a czy to ciśnienie uchodzi Wam z silników po zgaszeniu, bo u mnie się utrzymuje cały czas.



zoso8894
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 395
Rejestracja: czw gru 21, 2006 18:05
Lokalizacja: wwa

Post autor: zoso8894 » pt kwie 04, 2008 22:19

zeby upewnic sie ze i spac spokojnie to podstawowa sprawa wg mnie to
zalej zbiorniczek do pełna i zostaw odkręcony korek , zagrzej silnik i zobacz
czy nie bąbluje - jak tak no to walnięta uszczelka lub blok na 99%
Ostatnio zmieniony pt kwie 04, 2008 22:22 przez zoso8894, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » pt kwie 04, 2008 22:35

Marcin_87 pisze:to musisz sprawdzic zawartosc spalin w płynie chłodniczym
a jak to zrobić? :shock:
Juju pisze:chodzi jak traktor wtedy kiedy są napięte węże, a napinają sie po kilku minutach, wtedy też zaczyna chodzić jak traktorek na jałowym
przwdopodobnie pompa stawia za duzo opór i stąd te nie równe obroty przy wysokim cisnieniu (to nie jest pompa cisnieniowa tylko cyrkulacyjna) - ja bym, jednak jeszcze spróbował wygotować korek w roztworze octu i soli, bo skoro po wymianie korka na nowy problem chwilowo ustał to to nie jest raczej wina uszczelki pod głowicą


:-k ...

Juju
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr mar 12, 2008 12:31
Lokalizacja: zielona góra

Post autor: Juju » ndz kwie 13, 2008 09:21

misiek10111 pisze: skoro po wymianie korka na nowy problem chwilowo ustał to to nie jest raczej wina uszczelki pod głowicą
no to wydaje się najbardziej dziwne, fakt faktem samochód wczoraj odebrany od mechanika po wymienie uszczelki;] no i oleju razem wszystko mnie kosztowało 500zl i teraz golf jest jak nowy;]



Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » wt kwie 15, 2008 15:32

a nie mówiłem ... :grin:


TDPower

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 255 gości