Szarpiący silnik

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

trepicjusz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 101
Rejestracja: pt mar 07, 2008 12:29
Lokalizacja: Łomża

Szarpiący silnik

Post autor: trepicjusz » śr kwie 02, 2008 10:29

Witam Mk II 1,8 Gt Specjal RP 1989r
wsiadam rano od jakiegoś czasu do auta i z rana strasznie zaczął szarpać silnik zmienił odgłos i tak jest do momentu dopóki sie nie nagrzeje , czarny dym idzie z rury kopci na czarno ostatnio wymieniałem przewody bo oryginalne zakończyły żywot (a od znajomego dostałem kable janmor czy jamor ,więc mówię darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby przejechały 1000 kilosów i było ok czyżby żywot zakończyły ) wczoraj otwieram maskę wieczorem i nic nie widać leje wodą i nic przykładam śrubokręt a tu iskry skaczą więc zdjąłem te metalowe osłony i jak auto było ciepłe było ok ale dziś rano to tragedia rozrząd jest dobrze ustawiony , zapłon również , świece NGK kopułka beru palec też , czujniki wszystkie dobre czy to morze być przyczyna tych kabli WN pozdrawiam i czekam na wasze sugestie Obrazek
Ostatnio zmieniony czw kwie 03, 2008 13:44 przez trepicjusz, łącznie zmieniany 4 razy.


Samochód jest bogiem, Prędkość nałogiem,
Nitro zabawą, A tuning podstawą!

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » śr kwie 02, 2008 10:53

trepicjusz, posprawdzaj kabeki idace do wtrysku , ja mialem podobnie i okazalo sie ze jeden przewód trzyma sie na izolacji.
Druga sprawa to sprawdz TPS, czujnik połozenia przepustnicy , kolejna to czujnik Haala , ale podejrzewam ze jakby on był walniety to wogole auto by nie odpaliło.
Moze sprobój jeszcze reset zrobic , jezeli na gazie jezdzisz to ECU łapie błedy , wlasciwie jest robione w ch... przez kompa gazowego i pozniej głupieje, moze nie az tak ale wazrto sprobowac (odpiac wtyczke od kompa taka szeroka w głebi na podszybiu na 15 min, lub mozesz kleme odłączyc od aku na pol godzinki)

zmien kable na jakies normalne bez dyskoteki, czasem sie zdarza tak ze nowe kable ze sklepu maja przebicia.(sprzedawca mi nie wierzył i 3 komplety przyniósł i wszedzie to samo, nowki kable , wlasnie jakies Janmory to były).


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

trepicjusz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 101
Rejestracja: pt mar 07, 2008 12:29
Lokalizacja: Łomża

Post autor: trepicjusz » śr kwie 02, 2008 11:02

silnik jest nowy wszystkie kabelki są nowe wszystko jest ok więc nie mam pojęcia w życiu nie jeździłem na gazie chyba że na tym podwójnym gdzie jest ten czujnik przepustnicy i jak wygląda
Ostatnio zmieniony śr kwie 02, 2008 11:34 przez trepicjusz, łącznie zmieniany 2 razy.


Samochód jest bogiem, Prędkość nałogiem,
Nitro zabawą, A tuning podstawą!

Awatar użytkownika
Mis
Forum Master
Forum Master
Posty: 1126
Rejestracja: pt sie 04, 2006 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mis » śr kwie 02, 2008 18:35

trepicjusz pisze:w życiu nie jeździłem na gazie chyba że na tym podwójnym
extra...



raf1al
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 895
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 19:54
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Re: Szarpiący silnik MK II

Post autor: raf1al » śr kwie 02, 2008 18:55

trepicjusz pisze:Witam Mk II 1,8 Gt Specjal RP 1989r
wsiadam rano od jakiegoś czasu do auta i z rana strasznie zaczął szarpać silnik zmienił odgłos i tak jest do momentu dopóki sie nie nagrzeje , czarny dym idzie z rury kopci na czarno ostatnio wymieniałem przewody bo oryginalne zakończyły żywot (a od znajomego dostałem kable janmor czy jamor ,więc mówię darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby przejechały 1000 kilosów i było ok czyżby żywot zakończyły ) wczoraj otwieram maskę wieczorem i nic nie widać leje wodą i nic przykładam śrubokręt a tu iskry skaczą więc zdjąłem te metalowe osłony i jak auto było ciepłe było ok ale dziś rano to tragedia rozrząd jest dobrze ustawiony , zapłon również , świece NGK kopułka beru palec też , czujniki wszystkie dobre czy to morze być przyczyna tych kabli WN pozdrawiam i czekam na wasze sugestie [url=http://images28.fotosik.pl/188/28603f6fed17ecaamed.jpg]Obrazek[/URL]



jeżeli tak sie dzieje do czasu nagrzania to może być niebieski czujnik który odpowiada za ssanie i na zimnym go przylewa za bardzo dlatego kopci na czarno lub sonda!



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » śr kwie 02, 2008 19:03

dokładnie, weź miernik i sprawdź opór niebieskiego czujnika (na samym środku twojej fotki, za czerwonym). Ma być około 2,5 koma na zimnym i 200-300omów na gorącym.Od razu sprawdź czy we wtyczce czujnika jest napięcie (5V na włączonym zapłonie)


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » śr kwie 02, 2008 19:04

trepicjusz, a jakie masz obroty jak jzu normalnie pali ? TPS to jest takie cos z prawej stronie wtrysku, patrzac od przodu auta, ma taka szeroka wtyczka , ale napiejrw sprawdz ten niebieski czujnik omomierzem, na forum sa wartosci tego czujnika.


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

trepicjusz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 101
Rejestracja: pt mar 07, 2008 12:29
Lokalizacja: Łomża

Post autor: trepicjusz » śr kwie 02, 2008 21:13

witam
sprawa wygląda tak kupiłem kable beru wymieniłem i nic nawet nie chciał odpalić tylko kręcił i burczał jak traktor po odpaleniu wykręciłem świece okopcone i zalane z szarpiącym silnikiem latałem jakieś z 2 tygodnie czy jest możliwe żeby przez kable ch...owe zalało mi świece wyczyściłem je odpaliłem furę i znowu okopcone i zalane i burczał silnik wyczysciłem zamontowałem przejechałem z 10 kilosów wykręciłem i jest ok jutro zobaczę z rana jak będzie wyglądał po odpaleniu czy będzie szarpał na 1 czy nie obroty zawsze trzymał po odpaleniu 1100 a potem 900 nawet jak chodził jak traktor


Samochód jest bogiem, Prędkość nałogiem,
Nitro zabawą, A tuning podstawą!

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » śr kwie 02, 2008 21:29

kolega z forum tez tak mial, mowil ze rozrzad ok, a jednak byl przestawiony....


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

trepicjusz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 101
Rejestracja: pt mar 07, 2008 12:29
Lokalizacja: Łomża

Post autor: trepicjusz » czw kwie 03, 2008 14:24

witam
dziś byłem w serwisie vw i okazało sie że sonda nie żyje była nówka NGK będę ja reklamował po wykręceniu w garażu coś w nie lata i grzechoce co to morze być


Samochód jest bogiem, Prędkość nałogiem,
Nitro zabawą, A tuning podstawą!

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » czw kwie 03, 2008 17:33

Ma być około 2,5 koma na zimnym i 200-300omów na gorącym.Od razu sprawdź czy we wtyczce czujnika jest napięcie (5V na włączonym zapłonie)
sprawdzalem dzisiaj ten czujnik u siebie, na zimnym ( lodowatym bo taki mam garaz) mam 3,5 Koma, na ciepłym mam 230 Oma, napiecie we wtyczce na zapłonie mam 4,6V , czyli chyba wszystko ok ?

[ Dodano: Czw Kwi 03, 2008 5:33 pm ]
aha , po sciagnieciu wtyczki a zimnym silnik przyspieszał.


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

trepicjusz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 101
Rejestracja: pt mar 07, 2008 12:29
Lokalizacja: Łomża

Post autor: trepicjusz » czw kwie 03, 2008 17:49

napiecia miałem podobne plus minus ale u mnie przyvzyną zamieszania chyba jest sonda bo po sprawdzeniu okazało się że jest peknieta w sirodku jakaś częśc i pewnie dlatego zalewała
świece , sonda pojechała dziś do reklamacji pewnie z tydzień przerwy od jeżdżenia autem

[ Dodano: 03 Kwi 2008 17:50 ]
guti pisze:
Ma być około 2,5 koma na zimnym i 200-300omów na gorącym.Od razu sprawdź czy we wtyczce czujnika jest napięcie (5V na włączonym zapłonie)
sprawdzalem dzisiaj ten czujnik u siebie, na zimnym ( lodowatym bo taki mam garaz) mam 3,5 Koma, na ciepłym mam 230 Oma, napiecie we wtyczce na zapłonie mam 4,6V , czyli chyba wszystko ok ?

[ Dodano: Czw Kwi 03, 2008 5:33 pm ]
aha , po sciagnieciu wtyczki a zimnym silnik przyspieszał.

przyspieszał więc jest ok tak mi się zdaje


Samochód jest bogiem, Prędkość nałogiem,
Nitro zabawą, A tuning podstawą!

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 409 gości