czujnik, kontrolka ciśnienia oleju, brzęczyk

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Maro_GT
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: czw wrz 13, 2007 23:59
Lokalizacja: Gdańsk / Orneta / NLI
Kontakt:

czujnik, kontrolka ciśnienia oleju, brzęczyk

Post autor: Maro_GT » ndz mar 09, 2008 19:28

szukałem w szukajce i znalazłem dużo teorii na ten temat, ale nie znalazłem takiego przypadku jak mój więc ...
Zmieniłem olej i filtr, wszystko takie samo jak zawsze, znaczy od kiedy mam tego golfa, a olej kilka razy już wymieniałem. Od ostatniej wymiany mam problem z kontrolką ciśnienia oleju, a może czujnikiem. Chodzi o to że brzęczy. Tylko tyle że w określonych okolicznościach. Znaczy jeśli chwile (jakieś dwie sekundy) jade na obrotach pomiędzy 2.000 a 2.300, nie ważne na jakim biegu no i nie ważne przy jakiej prędkości. Jeśli jade na obrotach ≤2000 lub ≥2300 nic się nie dzieje, chyba że trzeba dłużej poczekać, ale sprawdzałem i jechałem sobie jakieś 30 km poniżej 2000 obrotów to nie brzęczał, było to trochę za wolno więc następne 50 km jechałem na obrotach powyżej 2300 też nie brzęczał, a tylko wszedłem na to pole pomiedzy to chwilka i trąbi. Jesli przechodze przez to pole pomiędzy 2000 a 2300 przy przyspieszaniu czy hamowaniu też nic się nie dzieje. Jeśli już zacznie brzęczeć to po chwili gdy zaczynam przyspieszać bez redukowania biegu przestaje brzęczeć. Co to może być ? Szukać jakiejś zależności od tego przedziału obrotów czy poprostu wszystko po kolei wymieniać ?
Bym zapomniał napisać że byłem u mechanika i mierzył ciśnienie. Powiedział że jest takie jak powinno.
Z góry dzięki za odpowiedzi :pub:
Ostatnio zmieniony pn kwie 28, 2008 18:39 przez Maro_GT, łącznie zmieniany 2 razy.



haps
Forum Master
Forum Master
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 01, 2007 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: haps » ndz mar 09, 2008 19:56

Maro_GT, ja slyszalem, ze wydajnosc pompy olejowej zmienia sie po przekroczeniu 2tys obr.. chociaz nie wiem na jakiej to jest zasadzie jak ona jest mechanicznie napedzana chyba lancuchem albo jako przekladnia zebata




Awatar użytkownika
Maro_GT
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: czw wrz 13, 2007 23:59
Lokalizacja: Gdańsk / Orneta / NLI
Kontakt:

Post autor: Maro_GT » pn kwie 28, 2008 18:30

Okazało się że mam problem z ciśnieniem oleju na mocno rozgrzanym silniku.
Wkręciłem manometr i trochę z nim pojeździłem i sprawdzałem ciśnienie. Przy 2 tys. obrotów było coś około 1,8. Wcześniej powymieniałem czujniki i filtr i olej wlałem 10w40, ale jest dokładnie to samo.
Ostatnio pomyślałem że może by wymienić pompe oleju. Spuściłem olej i zauważyłem że coś w nim jest, przelałem przez sitko i były w nim opiłki metalu i to w sumie dość spore. Pierwsza myśl że to panewki, tylko pytanie czy jak by takie opiłki poleciały z panewek to co by się stało. Chodzi o to że samochód jeździ normalnie, nie ma spadku mocy, zapala normalnie. Bo myśle że jak by to było z panewek to raczej by normalnie nie jeździł, czyba że sie myle. Nikt nie słyszy żeby panewki stukały.
W czwartek planuje z moim mechanikiem rozbierać silnik.
Co o tym myślicie ?

Z góry dzięki za odpowiedzi :pub:
Ostatnio zmieniony pn maja 12, 2008 16:05 przez Maro_GT, łącznie zmieniany 4 razy.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 383 gości