Witam dziś kolejmy problem
Zawsze jeżdze sam i nic nie odzczówałem, ale wczoraj jechałem z kumplem i o zaóważył że bije mi prawe koło. Byłem wyważyć. Fachman stwierdził że to wina felgi. Przywiożłem drugą przełożył i stwierdził że opona jest walnięta jednak Kupiłem 2 oponki na przednią oś i nadal bije. Przejechałem się z ojcem i jak na niego spojżałem to żeczywiście podskakuje jak by na jakiejś wytrząsarce siedział . Podpowiedzcie co to może być??
Co sprawdzić i ile moż kosztować taka diagnoza zawieszenia. Dodam że autko sciągało na lewo przełożyłem koła z lewej na prawo to sciagało w prawo. Teraz na nowych oponach czasami sciąga minimalnie w lewo ale nie zawsze. A jak by się tak skupić to nawet troche w prawo czasami pociągnie. kierownica nie drży ni nic...
[ Dodano: 04 Lut 2008 17:41 ]
drugi raz bo sprawa dosyć pilna a zero odzewu
Buja, trzęsie...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- krzaś
- Użytkownik
- Posty: 296
- Rejestracja: ndz sty 14, 2007 13:49
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Jezeli kombinowałes z felgami i oponami i nadal zero poprawy to proponuje zajzec do tarcz chamólcowych jeżeli chodzi ci o bicie koła bo tarcza napewno nie ma nic wspólnego ze sciąganiem. Zobacz w jakim stanie masz tarcze czy są mocno zuzyte czy mają duży rant. Wystarczy że podczas deszczu mocno zachamjesz na rozgrzanych chamulcach i tarcza ulegnie skrzywieniu. Jeżeli tarcza bedzie skrzywiona to powinieneś bicie odczuwac przy wiekszych predkościach, przy mniejszych będzie to nieodczuwalne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 260 gości