Witam.
No póki co mój ojciec rozbierał rozrząd. Mieliście rację, przemieścił sie pasek.
Rolka ani pompa nieuszkodzona. Co dziwne ojciec znalazł śrubę 2cm zaklinowaną pomiędzy (nie śmiać się bo nie kojarzę dokładnie) zębatką wału korbowego a obudową. W tej zębatce ponoć zjechane były wszystkie zęby i niby to jest przyczyną awarii.
Czy ktoś może powiedzieć jakie moga byc tego wieksze konsekwencje?
Nie pali.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 93
- Rejestracja: wt lis 27, 2007 19:23
- Lokalizacja: Polska
-
- Mały gagatek
- Posty: 93
- Rejestracja: wt lis 27, 2007 19:23
- Lokalizacja: Polska
A jesli sie przemiscil tak ze stukał to jesli wymienie pasek i odpowiednio go ustawie oraz tą zebatke to moge odpalic silnik? jak zdiagnozowac czy stukalo o zawory czy nie?
I jeszcze jedno. Jesliby to byla wina mechanika wymieniajacego rozrzad to do sie to jakos udowodnic? Mam tylko paragon wymiany rozrzadu.
I jeszcze jedno. Jesliby to byla wina mechanika wymieniajacego rozrzad to do sie to jakos udowodnic? Mam tylko paragon wymiany rozrzadu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 367 gości