Nie pali.

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

zupełnie zielon
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 93
Rejestracja: wt lis 27, 2007 19:23
Lokalizacja: Polska

Post autor: zupełnie zielon » sob sty 26, 2008 19:51

Witam.

No póki co mój ojciec rozbierał rozrząd. Mieliście rację, przemieścił sie pasek.
Rolka ani pompa nieuszkodzona. Co dziwne ojciec znalazł śrubę 2cm zaklinowaną pomiędzy (nie śmiać się bo nie kojarzę dokładnie) zębatką wału korbowego a obudową. W tej zębatce ponoć zjechane były wszystkie zęby i niby to jest przyczyną awarii.

Czy ktoś może powiedzieć jakie moga byc tego wieksze konsekwencje?



Awatar użytkownika
lukjar7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 435
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 15:17
Lokalizacja: Bielsk P. - Hajnówka
Kontakt:

Post autor: lukjar7 » sob sty 26, 2008 20:05

jezeli sie nie przemiescił tyle zeby stukac zaworami o tłok to słożyc tak jak nalezy i jezdzic.



zupełnie zielon
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 93
Rejestracja: wt lis 27, 2007 19:23
Lokalizacja: Polska

Post autor: zupełnie zielon » sob sty 26, 2008 20:10

A jesli sie przemiscil tak ze stukał to jesli wymienie pasek i odpowiednio go ustawie oraz tą zebatke to moge odpalic silnik? jak zdiagnozowac czy stukalo o zawory czy nie?

I jeszcze jedno. Jesliby to byla wina mechanika wymieniajacego rozrzad to do sie to jakos udowodnic? Mam tylko paragon wymiany rozrzadu.



greg

Post autor: greg » sob sty 26, 2008 20:48

pogięte zawory, dziury w tłokach, skrzywoniy wałek rozrzadu, skrzywione korbowody to najczarniejsze scenariusze



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 367 gości