Dziwna rzecz przy przewodach paliwowych

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

t4z

Dziwna rzecz przy przewodach paliwowych

Post autor: t4z » wt lip 26, 2005 19:12

Jak rozebralem swojego golfa to pod prawym nadkolem obok przewodu odpowietrzacza baku, "znalazlem" takie dziwne cos , cos jakby taka puszka do ktorej dochodza przewody paliwowe , jeden biegnie do baku a drugi do przodu. W srodku cos grzechocze, niestey narazie nie mam zdjecia bo aparatu nie mam skad pozyczyc, jak mi sie uda to zalatwie zdjecie. Moze ktos wie co to moze byc. Autko to Golf MkI 81' rok buda i bak z benzyny a silniczek to 1.5 D 83'.

Pozdrawiam i licze na wyjasnienie tej zagadki.



Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » wt lip 26, 2005 19:36

Nie wiem czy w dieslu ale w benzynie to Hm...jak to się dokładnie nazywa? #-o Jakoś tak- jak coś to mnie ktoś poprawi-pochłaniacz par paliwa
Oczywiście jeżeli mówimy o tym samym.U mnie w pasku w benzynie to przypominało taki typowy filtr ropy do diesla .
pozdro flat

[ Dodano: Wto Lip 26, 2005 19:39 ]
Sorki czytałem nieuważnie -Ten bak z benzyny(a może buda) wszystko tłumaczy czemu masz to w klekocie
f



Awatar użytkownika
lolo_golf
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2756
Rejestracja: śr mar 16, 2005 23:40
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: lolo_golf » wt lip 26, 2005 21:52

W Mk3 tam jest poprostu filtr paliwa :grin: Też metalowa puszka do której wpadają dwa przewody...



Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » śr lip 27, 2005 16:41

W Mk3 tam jest poprostu filtr paliwa grin Też metalowa puszka do której wpadają dwa przewody...
A co jest koło zbiornika paliwa pod podwoziem? :grin:
flat



Awatar użytkownika
vorlog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: czw sty 27, 2005 00:17
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Post autor: vorlog » śr lip 27, 2005 18:57

To jest zawór odpowietrzający zbiornik, a to co lata w środku, to rodzaj pływaka- całość ma za zadanie odpowietrzać zbiornik paliwa, a w razie przewrócenia się auta na bok lub na dach ma się zamknąć, aby paliwo nie wyciekło na ziemię.
Przewody paliwowe silnika nie idą z tego ustrojstwa, mają swoje kroćce na zespole poziomomierza pod kanapą z tyłu, natomiast przewód podobny do nich, wychodzący z tej puszki pod błotnikiem, to rurka odprowadzająca skropliny do baku. Tak samo jest w Dieslu i w benzynie.
V.


Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...

Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » śr lip 27, 2005 19:31

To jest zawór odpowietrzający zbiornik, a to co lata w środku, to rodzaj pływaka- całość ma za zadanie odpowietrzać zbiornik paliwa, a w razie przewrócenia się auta na bok lub na dach ma się zamknąć, aby paliwo nie wyciekło na ziemię.
Przewody paliwowe silnika nie idą z tego ustrojstwa, mają swoje kroćce na zespole poziomomierza pod kanapą z tyłu, natomiast przewód podobny do nich, wychodzący z tej puszki pod błotnikiem, to rurka odprowadzająca skropliny do baku. Tak samo jest w Dieslu i w benzynie.
To widocznie mi to ktoś z diesla pod***ał a miejsce zaspawał bo nic nie widać i myślałem że to jest tylko w benzynie do usuwania jej oparów bo one są bardziej niebezpieczne (wybuchowe) niż sama benzyna a z ropy takie się nie tworzą .
pozdro flat



Awatar użytkownika
vorlog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: czw sty 27, 2005 00:17
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Post autor: vorlog » śr lip 27, 2005 21:02

Co ciekawe- mi swego czasu przy starej "jedynce" zgnił błotnik i przy wymianie nie chciało mi się robić nowego mocowania dla tego zaworka więc go nie założyłem, efekt- przy tankowaniu nie dało się lać pełnym ciśnieniem prądownicy, bo wywalało jej zabezpieczenie, jak przy pełnym baku...
To, że w niektórych Golfach nie ma takiego sprzętu, może świadczyć, że był robiony błotnik; akurat w tym miejscu Golfy gniją najszybciej, VW pożałował kasy na nadkola tylne, nad rurą wlewu paliwa gromadzi się błoto, z kolei błoto nasiąka wodą, w zimie z dodatkiem soli... co tu dalej pisać.
Ile Golfów powyżej 15 roku "życia" zdażyło mi się widzieć, wszystkie miały ogniska rdzy w okolicy wlewu i z reguły dziury w kielichu amortyzatora (w bagażniku). Z kolei zawór odpowietrzający jest zamocowany na lipnym płaskowniku, jak ten zgnije, zawór zaczyna latać po całym boczku, więc często jest usuwany przez tzw. fachowców...
Po ostatnim moim wypadku (MK I, 1.6D, '83) auto leżało kilka godzin na prawym boku, ale ropa nie wyciekła, z tym że zaworek był na swoim miejscu...
V.


Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...

t4z

Post autor: t4z » śr lip 27, 2005 22:39

Dzieki wielkie chlopaki , teraz juz wszystko wiem .. co do tylnego prawego blotnika to masz swieta racje , rdza kolo wlewu i dookola kielicha , ukazalo sie to wszytsko jak robilem teraz auto trzeba bylo sie troche pomeczyc zeby to zrobic, zwlaszcza wlew, no ale juz po sprawie, zrobione i mam nadzieje ze bedzie ok. Szersze info na temat projektu w odpowiednim dziale.



k631
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 188
Rejestracja: pt lip 15, 2005 09:29
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: k631 » śr lip 27, 2005 23:20

Witam ta gruszka to pochłaniacz oparów poliwa w środku jest wypełniony węglem aktywnym. pozdrawiam



Awatar użytkownika
vorlog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: czw sty 27, 2005 00:17
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Post autor: vorlog » czw lip 28, 2005 00:29

k631 pisze:Witam ta gruszka to pochłaniacz oparów poliwa w środku jest wypełniony węglem aktywnym. pozdrawiam
Ale my gadamy o Golfach... i to starych :)
V.


Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...

Awatar użytkownika
guli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:07
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: guli » czw lip 28, 2005 08:01

vorlog pisze:
k631 pisze:Witam ta gruszka to pochłaniacz oparów poliwa w środku jest wypełniony węglem aktywnym. pozdrawiam
Ale my gadamy o Golfach... i to starych :)
V.
W golfach też jest :) Przy mojej NZ'ce mieszka pod filtrem poietrza :)



Awatar użytkownika
vorlog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: czw sty 27, 2005 00:17
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Post autor: vorlog » czw lip 28, 2005 19:50

guli pisze:
vorlog pisze:
k631 pisze:Witam ta gruszka to pochłaniacz oparów poliwa w środku jest wypełniony węglem aktywnym. pozdrawiam
Ale my gadamy o Golfach... i to starych :)
V.
W golfach też jest :) Przy mojej NZ'ce mieszka pod filtrem poietrza :)
guli, czy w Twojej NZ'ce filtr powietrza siedzi w prawym nadkolu :chytry: ?
V.


Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...

Awatar użytkownika
PaddyX
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: pt sie 20, 2004 10:30
Lokalizacja: Łódź

Post autor: PaddyX » czw sie 04, 2005 12:48

guli, czy w Twojej NZ'ce filtr powietrza siedzi w prawym nadkolu :chytry: ?
V.[/quote]

a do tego z tyłu :)


...a ósmego dnia Bóg stworzył wariata !!!!

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 340 gości