Amortyzatory mkII
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Amortyzatory mkII
Witam, Moje amortyzatory chyba nadają sie do wymiany więc śle zapytanie żeby nie wpaść jak śliwka w kompot )Proszę napiszcie jakie są dobre, jakie polecacie bo wymienialiście w swoich autach i jest git???????Planuję wymienić przód i tył.
- 100plak
- Mały gagatek
- Posty: 107
- Rejestracja: śr mar 23, 2005 00:22
- Lokalizacja: Bad Königsdorf-Jastrzemb
- Kontakt:
co sądzicie o magneti marelli?i ile kosztuje u was wymiana?mnie to kosztowało 500 zeta tj.amortyzatory 2szt. przód te gumy oporowe z łożyskiem czy jak tosię tam nazywa , wymiana i geometria.Jak sądzicie to bardzo drogo?magneti produkuje same tanie amory czy też mają troche z wyższej półki.bo te podobno są lepsiejsze ale nie wiem ile w tym prawdy...co myślicie o tych gumach usztywniających spreżyny mam troche tras z pełnym obciążeniem a wiecie pewnie jak jetty siadają jak się je doładuje do fula już kilka razy miałe hardcorowo obniżony zawias ale tylko z tyłu
[img]http://img46.imageshack.us/img46/3031/bmdlaforui3wl8.jpg[/img]
100plak pisze:co myślicie o tych gumach usztywniających spreżyny
ja mam teraz zalozone takie gumy miedzy sprezynami na przedzie, z samego faktu, ze amortyzatory sa miekkie i juz troche "starutkie" dlatego strasznie bujalo na nierownosciach, gumy poprawily jakosc jazdy (usztywnily go troche i nie buja juz tak) , ale po zmianie amorow raczej nie bede wkladac gum, nie bedzie potrzeby ...
takie gumy nie sa zakladane na stale i zawsze wedlug uznania i potrzeby mozesz podniesc autko i wsadzic je, a potem w kazdej chwili usunac, nie wiem jednak czy to moze wplywac niekorzystkie na autko ...
ja mam sachsy gazowki :> i sprezyny progresywne -40 takie jak od kopera, ale jazda jest ... :/
tylko napisze ze twarde, ale zakreciki to teraz srednio o 20-30 km szybciej biore (swap z 1.6d(54) na pf:> takze idzie sie rozpedzic pomiedzy nimi;) komfort spadl znaczaco, ale to pewnie przez sprezyny. amorki dzialaja spoko.
btw. komplet(4) olejowek do mk1 zaplacilem 360 zeta, wymienilem w 2 godzinki pod garazem... :>
tylko napisze ze twarde, ale zakreciki to teraz srednio o 20-30 km szybciej biore (swap z 1.6d(54) na pf:> takze idzie sie rozpedzic pomiedzy nimi;) komfort spadl znaczaco, ale to pewnie przez sprezyny. amorki dzialaja spoko.
btw. komplet(4) olejowek do mk1 zaplacilem 360 zeta, wymienilem w 2 godzinki pod garazem... :>
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 293 gości