Problem z uruchomieniem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- ace-mati
- VWMANIAK
- Posty: 689
- Rejestracja: śr paź 24, 2007 17:33
- Lokalizacja: Czarna Białostocka
- Kontakt:
Problem z uruchomieniem
Witam wszystkich.
Mam Golfa 1.6 benzyna gaźnik 2E2 1989 rok produkcji. Mój problem zaczął się wczoraj uruchomiłem samochód tak jak zwykle bez problemu przejechałem 10km zgasiłem silnik bo musiałem wejść do sklepu wyszedłem ze sklepu i nie dałem rady już go uruchomić dopiero po paru minutach załapał tyle że pracował na dwóch cylindrach. Po chwili takiej pracy zgasł mi i już go nie uruchomiłem . Zaciągnąłem go do znajomego mechanika i nasze podejrzenia padły na rozrząd lub na zapłon. zapłon okazał sie dobry. pasek rozrządu był luźny i prawdopodobnie przeskoczył. ustawiliśmy go od początku i samochód uruchomił tyle że po zgaszeniu były problemy z jego ponownym uruchomieniem. przyśpieszyliśmy zapłon samochód znów uruchomił ale po zgaszeniu już nie daliśmy rady go ponownie uruchomić . gaźnik jest pełny benzyny, świece i przewody wysokiego napięcia były wymieniane na wakacjach ale je sprawdziliśmy i są dobre.
Jaka może być waszym zdaniem przyczyna tych problemów??
Proszę o pomoc
Mam Golfa 1.6 benzyna gaźnik 2E2 1989 rok produkcji. Mój problem zaczął się wczoraj uruchomiłem samochód tak jak zwykle bez problemu przejechałem 10km zgasiłem silnik bo musiałem wejść do sklepu wyszedłem ze sklepu i nie dałem rady już go uruchomić dopiero po paru minutach załapał tyle że pracował na dwóch cylindrach. Po chwili takiej pracy zgasł mi i już go nie uruchomiłem . Zaciągnąłem go do znajomego mechanika i nasze podejrzenia padły na rozrząd lub na zapłon. zapłon okazał sie dobry. pasek rozrządu był luźny i prawdopodobnie przeskoczył. ustawiliśmy go od początku i samochód uruchomił tyle że po zgaszeniu były problemy z jego ponownym uruchomieniem. przyśpieszyliśmy zapłon samochód znów uruchomił ale po zgaszeniu już nie daliśmy rady go ponownie uruchomić . gaźnik jest pełny benzyny, świece i przewody wysokiego napięcia były wymieniane na wakacjach ale je sprawdziliśmy i są dobre.
Jaka może być waszym zdaniem przyczyna tych problemów??
Proszę o pomoc
bardzo prawdopodobne jest, ze plywak jest dziurawy i tonie. Po tylu latach plywak sie rozszczelnia na zgrzewie i takie cyrki robi. Przerabialem to, i u mnie zaczelo sie od nierownej pracy na luzie, potem po 140 km tryskala z gaznika benzyna w powietrze.ace-mati pisze:wyglada na to jakby byl zalany.
Wyjmij gaznik - 3 srubki - zdejmij pokrywe gaznika - 4 srubki - i sprawdz stan plywaka.
ace-mati pisze:ps. ktory elektrozawor otwiera wlot paliwa do gaznika??? bo zauwazylismy jeszce jeden problem do gaznika caly czas plynie prad jest podlaczony od akumulatora a nie od cewki
hmm. to jest gaznik mechaniczny sterowany podcisnieniem. Jest tam tylko jeden elektrozawor, ale on jest potrzebny czegos innego.
Doplyw paliwa jest staly, a nadmiar paliwa wraca do baku. Normlanym jest w tym gazniku, ze na wylaczonym silniku we wtyczkach jest prad
- ace-mati
- VWMANIAK
- Posty: 689
- Rejestracja: śr paź 24, 2007 17:33
- Lokalizacja: Czarna Białostocka
- Kontakt:
trzeba bedzie sprawdzic ten plywak. zadzwonie do mechnika bo tam moj golf stoi to on zobaczy czy to to.
mechanik dzwonil do mnie i mowil ze zauwazyl ze kolo zebate walka posredniego na wale jest skrzywione i jak samochod stara sie uruchomi to ono chodzi na boki tak jakby mialo duze luzy. jak myslisz moglo ono sciac jakis wpust??? czy to to moglo spowodowac przeskoczenie paska rozrzadu??
mechanik dzwonil do mnie i mowil ze zauwazyl ze kolo zebate walka posredniego na wale jest skrzywione i jak samochod stara sie uruchomi to ono chodzi na boki tak jakby mialo duze luzy. jak myslisz moglo ono sciac jakis wpust??? czy to to moglo spowodowac przeskoczenie paska rozrzadu??
Ostatnio zmieniony śr gru 26, 2007 19:32 przez ace-mati, łącznie zmieniany 1 raz.
ace-mati pisze:mechanik dzwonil do mnie i mowil ze zauwazyl ze kolo zebate walka posredniego na wale jest skrzywione i jak samochod stara sie uruchomi to ono chodzi na boki tak jakby mialo duze luzy. jak myslisz moglo ono sciac jakis wpust??? czy to to moglo spowodowac przeskoczenie paska rozrzadu??
wlasnie dlatego sie pytalem, czy po odpaleniu chodzil dobrze. Z rozrzadem jest tak: albo silnik pracuje albo nie i w zasadzie koniec rozmowy.
Walek posredni odpowiada za naped aparatu zaplonowego, wiec tez jest to prawdopodobne, ze to ono robi takie problemy, bo zle jest napedzany aparat zaplonowy i iskra jest nie wtedy co trzeba.
Rozrzad musi byc sprawny i zadne kolo nie moze posiadac luzow. Tak czy siak, to kolo od walka posredniego trzeba wymienic/naprwic - zalezy co sie z nim tam stalo
- ace-mati
- VWMANIAK
- Posty: 689
- Rejestracja: śr paź 24, 2007 17:33
- Lokalizacja: Czarna Białostocka
- Kontakt:
wlasnie mnie to dziwi ze jak przestawilimy pasek to on zapalil i chodzil normalnie. myslelismy juz ze sa pogięte zawory czy cos w tym stylu. ale po zgaszeniu silnika znowu nie dalo sie go uruchomic tak jakby cos znowu sie przestawilo i mechanik szukal czegos przy rozrzadzie i wypatrzyl ze te kolo jest dziwne.bedziemy rozbierac rozrzad i przy okazji gaznik to takze zobaczymy co tam sie popsulo
jak myslicie moze to byc cos z elektryka np. niesprawna kopulka lub palec a moze cewka??
jak myslicie moze to byc cos z elektryka np. niesprawna kopulka lub palec a moze cewka??
- ace-mati
- VWMANIAK
- Posty: 689
- Rejestracja: śr paź 24, 2007 17:33
- Lokalizacja: Czarna Białostocka
- Kontakt:
Dzisiaj z mechanikiem zaczęliśmy od samego rana rozbierać Golfa
Problemem było to że pasek rozrzadu byl luzny a gaznik dostwal za duzo paliwa i okazalo sie ze jak silnik szarpnal pasek rozrzadu przeskoczyl o pare zabkow. po ustawieniu paska nie chcial nam sie uruchomic wiec zaczelismy rozbierac gaznik i okazalo sie ze jak idzie przewod z chlodziwem od ssania do kolektora on byl zatkany i samochod pracowal caly czas na ssaniu Poprzedniemu wlascicielowi chcialo sie uszczelniac chlodnice jakims "cudownym preparatem"
Problemem było to że pasek rozrzadu byl luzny a gaznik dostwal za duzo paliwa i okazalo sie ze jak silnik szarpnal pasek rozrzadu przeskoczyl o pare zabkow. po ustawieniu paska nie chcial nam sie uruchomic wiec zaczelismy rozbierac gaznik i okazalo sie ze jak idzie przewod z chlodziwem od ssania do kolektora on byl zatkany i samochod pracowal caly czas na ssaniu Poprzedniemu wlascicielowi chcialo sie uszczelniac chlodnice jakims "cudownym preparatem"
Ostatnio zmieniony pt gru 28, 2007 15:06 przez ace-mati, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 153 gości