Blokada zapłonu

[soba]

Mam MK3 i od paru godzin kłopot w odpaleniem auta... Wszystko było cacy do momentu pojechania do sklepu. Kupiłem sobie taki plastikowy dzyndzel mocujący listwę na drzwi kierowcy... Do sklepu wysiadłem z auta i nic nie zapowiadało tego, że za parę chwil nie będę mógł odpalić. Podszedłem zadowolony z listwą do auta pełen wiary w to, że jak za chwilę ją wczepię to pojadę na chatę... otworzyłem autoalarm (EXUS v10 Expert) i zabrałem się za mocowanie... po kilkunastu sekundach ponieważ nie wsiadłem do auta alarm ponownie się uzbroił... skoro grzebałem przy drzwiach nie chcą słuchać wycia więc w tym celu ponownie go rozbroiłem, wsadziłem i przekręciłem kluczyli i zaraz po po tym wyciągnąłem je spowrotem, aby mi się przypadkiem nie zamknęły w środku... wczepiłem listwę, wsiadłem do auta przekręcam kluczyki chcę odpalić i kibel! Silnik kręci się normalnie, ale nie zaskakuje, tak jakby nie dostawał paliwa... czytając instrukcję próbowałem go rozbroić awaryjnie, ale niestety nie udaje się to... Kombinując tak przez jakiś czas wydoiłem akumulator bo był w średnim stanie. Czy ktoś z Was korzysta z tego autoalarmu i miał podobny przypał i kłopoty z odpaleniem? Konsultowałem problemy wynikające z uszkodzenia cewek czy tam innych mechanicznych części, ale wszyscy wskazują raczej na elektrykę... Domyślam się, że kłopot ten można rozwiązać wizytą u elektryka... ale może ktoś się trafi i uda mi się uzyskać jakieś wskazówki... Z góry bardzo dziękuje za pomoc

Czy ktoś z Was rozbrajał awaryjnie ten model?

[Jozef]

Tak na to wskazuje, że alarm odciął zasilanie zapłonu. Jeżeli nie możesz sam znaleźć miejsca gdzie jest zrobione odcięcie zapłonu, to chyba tylko elektryk będzie mógł pomóc. Najpierw trzeba znaleźć schemat instalacji elektr. twojego autka. Później szukać po kolorach kabelków gdzie jest odgałęzienie na przekaźnik odcinający zapłon. A może potrafisz odłączyć zasilanie alarmu i wtedy blokada spadnie?