Czy silnik 1.8 ABS jest bezkolizyjny?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

MZiobro
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 969
Rejestracja: śr sty 17, 2007 23:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: MZiobro » ndz gru 16, 2007 01:43

guti pisze:
MZiobro pisze:po tym ze sie narobilem juz troche silnikow VW....i po tym co wnosi i pisze sie w Autodata
a mnie pekł pasek rozrzadu i nic a nic sie nie stało, ponadto spapralem rozrzad o pare zabkow ( tak jakos po browarze) i na cale szczescie sprawdzilem na znaki, nie zgadzlo sie wiec nie krecilem dla bezpieczenstwa, załozylem klucz na wał i krecilem az poczuje opór, oporu nie było wiec nic nie zawadza :)
jak to sie mowi...miales wiecej szczescia niz....bez obrazy :grin: 1.0 w Polo na hydraulicznych byl juz kolizyjny...a abs tez ma juz komote spalania w tłokach a nie w głowicy...



Awatar użytkownika
Kisiel
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2284
Rejestracja: sob sty 20, 2007 18:22
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Kisiel » ndz gru 16, 2007 02:08

CHKDSK pisze:Czyli jak AAM ma stopień sprężania 9:1 to jest bezkolizyjny?
to nie jest jakis 100% wyznacznik, bardzo mozliwe ze to od tego TEŻ zalezy ale nie jestem pewien w 100%
Ostatnio zmieniony ndz gru 16, 2007 02:10 przez Kisiel, łącznie zmieniany 1 raz.


[size=200][b][color=black][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=97453]Moja Czarna Perła[/url][/color][/b][/size] <--- SPRZEDANA
Obecnie Audi A3 8L 1.9 TDI 110PS
[img]http://images31.fotosik.pl/48/6a443d0601dd6d22.jpg[/img]

tadek_m
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: ndz gru 09, 2007 17:03
Lokalizacja: Jabłonna Lacka

Post autor: tadek_m » ndz gru 16, 2007 11:56

Witam ponownie. Czytałem wasze posty i widzę ze nadal twierdzicie ze silnik ABS jest kolizyjny. Wobec tego opiszę swoją przygodę z paskiem rozrządu najdokładniej jak tylko potrafię.
Jechałem swoim golferem około 80km/h i w pewym momencie zaczął mi sie dusic... Myślałem ze to jakiś kabelek od elektrozaworu się zsunął i poprostu odcięło mi gaz. Zredukowałem jeszcze na 4 bieg ale auto nadal nie chciało jechać. Przejechałem tak jakby na zgaszonym silniku z 500 metrow aż sie zatrzymałem... Gdy się zatrzymałem otworzyłęm maskę, wszystkie przewody były na swoim miejscu a gdy chciałem odpalić i zakreciłem rozrusznikiem ałto dziwnie "kreciło" rozrusznikiem tak jakby spręzały tylko 2 cylindry. Wtedy zdjełem osłonę paska rozrządu i osłupiałem :blush: Zobaczyłem strzępy paska. Zcholowałem auto do garazu i odrazu zabrałem sie do roboty. Chciałem ustawić wałek rorządu na znaku OT, włożyłem 5 bieg i odpychałem samochód ale koło wałka rozrządu wogóle się nie obracało :crazy:...Zmieniłem pasek i juz przygotowywałem sie na najgorsze... Niby uszkodzen nie było widać na zewnątrz silnika ale myślałem ze od środka silnik jest cały pogruchotany. Wsiadłem do samochodu przekreciłem stacyjke i........... :grrr: auto odpaliło za pierwszym razem :D Nie wierze ze było to szczęscie w nieszczęściu. Dla niedowiarków mam kilka fotek które rozwieją ich wątpliwości...
Foto modelu silnika:

Obrazek

Foto pozostałości po pasku rozrządu:
Obrazek

To miejsce na pasku rozrządu gdzie było dolne koło wału korbowgo:
Obrazek

Nacięta przez obracający się pasek dolna osłona:
Obrazek

A tutaj juz z nowym paskiem
Obrazek

Jeśli to was nie przekonuje to nie wiem co was przekona. Ja i tak bede pewien że 1,8 ABS jest bezkolizyjny i juz nie obawiam się zerwanego paska rozrządu a wy jak sobie chcecie... :smoke:



mucholus
Golfus szalonus
Posty: 91
Rejestracja: wt mar 20, 2007 15:50
Kontakt:

Post autor: mucholus » ndz gru 16, 2007 12:32

Panowie nie chcę wprowadzać nikogo w błąd ale podczas wymiany uszczelki pod glowicą moj mechanik się bardzo przygladał zaworom itd i stwierdzil ze to bezkolizyjny silnik. :helm:



Awatar użytkownika
Szosownik
Forum Master
Forum Master
Posty: 1307
Rejestracja: sob lis 25, 2006 23:39
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: Szosownik » ndz gru 16, 2007 13:12

tadek_m pisze:Witam ponownie. Czytałem wasze posty i widzę ze nadal twierdzicie ze silnik ABS jest kolizyjny. Wobec tego opiszę swoją przygodę z paskiem rozrządu najdokładniej jak tylko potrafię.
Jechałem swoim golferem około 80km/h i w pewym momencie zaczął mi sie dusic... Myślałem ze to jakiś kabelek od elektrozaworu się zsunął i poprostu odcięło mi gaz. Zredukowałem jeszcze na 4 bieg ale auto nadal nie chciało jechać. Przejechałem tak jakby na zgaszonym silniku z 500 metrow aż sie zatrzymałem... Gdy się zatrzymałem otworzyłęm maskę, wszystkie przewody były na swoim miejscu a gdy chciałem odpalić i zakreciłem rozrusznikiem ałto dziwnie "kreciło" rozrusznikiem tak jakby spręzały tylko 2 cylindry. Wtedy zdjełem osłonę paska rozrządu i osłupiałem :blush: Zobaczyłem strzępy paska. Zcholowałem auto do garazu i odrazu zabrałem sie do roboty. Chciałem ustawić wałek rorządu na znaku OT, włożyłem 5 bieg i odpychałem samochód ale koło wałka rozrządu wogóle się nie obracało :crazy:...Zmieniłem pasek i juz przygotowywałem sie na najgorsze... Niby uszkodzen nie było widać na zewnątrz silnika ale myślałem ze od środka silnik jest cały pogruchotany. Wsiadłem do samochodu przekreciłem stacyjke i........... :grrr: auto odpaliło za pierwszym razem :D Nie wierze ze było to szczęscie w nieszczęściu.
no chłopie zdolny jesteś muszę powiedzieć bo takiego paska w życiu nie widziałem
ile ty na nim zrobiłeś?
czyżbyś zaniedbał jego wymianę?
Ostatnio zmieniony ndz gru 16, 2007 13:15 przez Szosownik, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Cultstyle
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 183
Rejestracja: pt lip 07, 2006 23:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Cultstyle » ndz gru 16, 2007 14:26

Raczej ciężko uwierzyć żeby on był kolizyjny i akurat fartownie nie dostał po zaworach, to wręcz niemożliwe aby się tak ustawiły.


Był: Golf III, Oldschool'owa Corsa A przedlift i przez chwile Golf II na wąskim
Obecnie: Grand Espace
SPRZEDAM: SCHOWEK POD AIRBAG I HELLA SILVER MAGIC

tadek_m
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: ndz gru 09, 2007 17:03
Lokalizacja: Jabłonna Lacka

Post autor: tadek_m » ndz gru 16, 2007 14:47

Na tym pasku zrobiłem lekko ponad 6000 km. Ostatnio poszła mi uszczelka pod głowicą i moze zakładając pasek za mocno go napiełem i dlatego tak się stało. On nie zuzył się jak normalny pasek tylko zsunął się i napinacz rozkroił go na pół. Miałem juz wiele samochodów, zmieniłem juz kilkadziesiąt pasków rozrządu ale nigdy nie spotkałem się z czymś takim.



Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » ndz gru 16, 2007 15:43

Dobrze ze tylko sie na tym skończyło.

Pozdrawiam


[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]

tadek_m
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: ndz gru 09, 2007 17:03
Lokalizacja: Jabłonna Lacka

Post autor: tadek_m » pn gru 17, 2007 13:22

Gdyby był to silnik kolizyjny straty były by o wiele wieksze...



dlugi_
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: śr paź 04, 2006 22:53
Lokalizacja: Cz - Dz

Post autor: dlugi_ » pn gru 17, 2007 23:34

podłacze sie pod temat z ciekawości bo wsumie kupiłem nie dawno golfa i nie wiem jak tam z paskie bo nie zagladałem:P
czy 2E jest kolizyjny ?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 279 gości