Brak mocy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Brak mocy
Ma ktoś pojęcie, jaka jest przyczyna tego, że gdy osiągam okolo 2700 obr/min silnik jakby tracil moc ( cos jakby przerywalo doplyw paliwa, ale w krotkich odstepach czasu, krocej niz gdy go zeczywiscie brakuje). Czasem tak sie dzieje a czasem nie, tankuje na roznych stacjach, ostatnio to sie dzialo po Orlen'owskim, a gry zaleje Neste to jest w porzo. Mysle ze moze to byc wina paliwa ale nie jestem pewien.
Ostatnio zmieniony czw gru 13, 2007 18:49 przez johny1985, łącznie zmieniany 1 raz.
Hmm Orlen skąd ja to znam gaz do bani po pół roku tankowania na stacji orlen popychacze zaworów do wymiany bęzyna lipa padają pompy paliwa znam 4 przypadki zmień stacje ja leje do swego mk2 95supreme na statoil i lpg i od roku jest ok jak brałem w orlenie zawsze było coś nie tak jechać jechał ale to nie to a ceny te same .
Sprawdz kopułke i palec rozdzielacza ja bym to obstawiał poniewaz dzieje Ci sie to przy pewnym zakresie obrotów. Gdybyś miał złe paliwo to by sie to działo w całym zakresie predkosci obrotowych silnika, problemy z odpaleniem itp.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]
filtry odpadają wszystkie zmieniane pompka sprawdzana. dziwi mnie tylko ze na jedynce to moge kręcić go do końca i pruje jak szalony a tylko zapne dwójke i jest ten zamulały moment i wyżej tak samo. Jestem po remoncie głowicy czy to mogło mieć wpływ na coś?? może coś źle zrobiłem moze czegos nie założyłem??
sprawdź sobie jeszcze szczelność połączeń przewodów paliwowych i same przewody, miałem kiedyś podobne objawy i okazało się, że jeden z przewodów miał dziurkę (przełamał się) i przy wyższych prędkościach obrotowych jak było większe ssanie to zasysał powietrze, zwłaszcza na ciepłym silniku jak przewody nagrzewały się i robiły miękkie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 133 gości