uporczywe stuki

jaszczur · Post autor: **jaszczur** » wt gru 11, 2007 20:38

jak w temacie,moi mili więc tak,byłem u kolegi na stacji diagn.ze 3 razy sprawdzisliśmy zawiechę i nic,wymieniłem łączniki stabilizatora i nic,klocki odpadaja(nowe)a mimo to nadal(nie zawsze)jak jadę po nierównościach to słychać stukanie z prawej strony dochodzące jakby od dołu,ja uczulony jestem na jakie kolwiek skrzypienie,zgrzytanie w aucie,a to mnie już dobija totalnie,jedynie jeszcze(o ile możliwe to jest)wchodzi mi do głowy aby dobrać sie do wentlatora nawiewu(bo to tak jakby z tamtych stron)czy się coś nie poluzowało.Prosze o jakie kolwiek sugestie i zgóry dziękuję

jaszczur · Post autor: **jaszczur** » wt gru 11, 2007 20:40

a jeszcze jedno kolebanie auta na boki nic nie daje bo tego nie słychać,byłem w kanale koledzy mi autem bujali i lipa,sza

forevwers · Post autor: **forevwers** » wt gru 11, 2007 20:42

a u gory amor na makpersonie jest dobrze dokrecony. cos podobnego mialem w passacie i dokrecenie pomoglo. nie bylo dyzo luzu, a jednak.

jaszczur · Post autor: **jaszczur** » wt gru 11, 2007 20:47

zychu4, dokręcać nie dokręcałem,ale porównałem z tym drugim na tzw.czucie przyłożyłem palec do jednego i do drugiego,misiek pobujał autem i było tak samo,byc może to zła metoda ale to do łba mi przyszło

Szosownik · Post autor: **Szosownik** » wt gru 11, 2007 21:05

jaszczur pisze:jak w temacie,moi mili więc tak,byłem u kolegi na stacji diagn.ze 3 razy sprawdzisliśmy zawiechę i nic,wymieniłem łączniki stabilizatora i nic,klocki odpadaja(nowe)a mimo to nadal(nie zawsze)jak jadę po nierównościach to słychać stukanie z prawej strony dochodzące jakby od dołu,ja uczulony jestem na jakie kolwiek skrzypienie,zgrzytanie w aucie,a to mnie już dobija totalnie,jedynie jeszcze(o ile możliwe to jest)wchodzi mi do głowy aby dobrać sie do wentlatora nawiewu(bo to tak jakby z tamtych stron)czy się coś nie poluzowało.Prosze o jakie kolwiek sugestie i zgóry dziękuję

a więc Przyjacielu rozumiem ciebie doskonale
mam to samo i namierzyłem że jest luz na półośkach (między przegubami a półośkami) oczywiście niewielki ale puka na nierównościach
byłem mocno zdziwiony i nie wierzyłem a jednak
sprawdź to jutro jak ci mówiłem

damcio151 · Post autor: **damcio151** » wt gru 11, 2007 22:32

jaszczur, a sprawdzałeś sworzeń wahacza

Wins · Post autor: **Wins** » wt gru 11, 2007 22:39

U mnie taka sytuacja jest na maglowicy ze na nierownosciach dopiero daje sie we znaki

Post autor: **dziejo** » wt gru 11, 2007 22:40

a co powiesz jaszczur na zawiechę silnika ????

jaszczur pisze:wchodzi mi do głowy aby dobrać sie do wentlatora nawiewu

aby sprawdzic czy to on nie draga bez problemu dojdziesz od strony wlotu filtra kabinowego poruszasz nim

[ Dodano: Wto Gru 11, 2007 21:49 ]
http://forum.vwvento.org/printview.php? ... baebc812ec

jaszczur · Post autor: **jaszczur** » wt gru 11, 2007 23:25

damcio151, wymienione
dziejo, wiem,wiem,dzięki ale to mi tez do głowy przyszło

forevwers · Post autor: **forevwers** » wt gru 11, 2007 23:59

a ja sie upre na gore amora. sprobuj. u mnie na oko tez bylo dobrze a o pol obrotu dokrecilem iueraz mam spokoj

jaszczur · Post autor: **jaszczur** » śr gru 12, 2007 00:21

zychu4, oki jutro kukne dam znać

uporczywe stuki

uporczywe stuki

Re: uporczywe stuki

Kto jest online