Witam forumowiczow,
jestem zarejestrowany na vwpkp ale nikt nie mogl mi pomoc wiec kieruje swoje pytanie tutaj.
jezdze polo 86c 1,1 HZ zasilanym gaznikiem pierburg 1B,
mam do wymiany korektor ssania "pull-down".
Czy jest duzo roboty przy wymianie tego korektora?
Trzeba wyciagac caly gaznik czy dojscie jest mniej skomplikowane?
Wszelkie sugestie i uwagi beda bardzo pomocne.
Pozdrawiam
polo 86c
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
prosta rzecz, jest taki trzpień średnicy ok 1 mm który przechodzi przez ten siłownik na wylot i trzyma się w korpusie gaźnika. Wybijasz go w dół bardzo uważając żeby nie zgubić, potem musisz siłownikiem pomanewrować trochę żeby go wyjąć, pomału, jest tam zahaczony o taką dźwignię zobaczysz sam o co chodzi. Na tym rysunku ten trzpień jest niewyraźnie narysowany na prawo od cyfry 20
http://www.ruddies.business.t-online.de/Vergaser1B3.htm
http://www.ruddies.business.t-online.de/Vergaser1B3.htm
Ostatnio zmieniony pt lis 30, 2007 23:24 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Nie potrafię odpowiedzieć, w gaźniku 2E2 można go wyjąć bez tego ale się trzeba namęczyć, prawie aż wygiąć trzpień siłownika żeby wyszło bez odkręcania pokrywki bimetalu. w Twoim nie wiem ale zobaczysz sam, chyba nie będziesz musiał nic odkręcać ani wyjmować gaźnika.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 151 gości