[MK2 1.6 PN] Nierówne obroty silnika

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
VJARON
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 62
Rejestracja: śr lis 29, 2006 21:16
Lokalizacja: Lublin
Auto: Corrado G60
Golf II Country
Golf III GTI
Silnik: PG
Kontakt:

Post autor: VJARON » pn lis 26, 2007 17:15

Witam, na pewno są tam wszystkie schematy jakie mi trzeba,
ale niestety ja nie w ząb nie szprechen pa niemiecki :( :(
puzon_16 pisze:przysłonieta do połowy swojego zakresu czy wiecej?
może być przymknięta bardziej niż do połowy, w miarę nagrzewania się silnika powinna się otwierać :bajer:

[ Dodano: 26 Lis 2007 18:41 ]
heh, znalazłem mój schemat :grin:

jest od 2EE OPEL Kadett , OPEL Ascona , OPEL Omega Ecotronic


[img]https://images23.fotosik.pl/121/10f16e6fbd75de07.jpg[/img]
Dalej mam tego golfa :) ale teraz zbieram na G :D

Awatar użytkownika
_prusak_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: wt lip 24, 2007 22:16
Lokalizacja: tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: _prusak_ » czw lis 29, 2007 02:51

Czesc. Od miesiąca posiadam VW golfa 2 z silnikiem 1,6 PN z grudnia 1989roku. Mam takie objawy:
Jak zapalam zimny silnik to uruchamia się bez problemu ale sprawia wrażenie że chodzi nie na wszystkie cylindry. Jak dodaje wtedy gazu to "czuć" że nie wszystkie cylindry pracuja. Szarpie silnikiem i wszystko drga. Po kilku minutach chodzi na wszystkie cylindry jednak obroty nadal ma nierówne. Ssanie raczej jest bo przez kilka sekund po uruchomieniu zimnego silnika obroty są wysokie. Zdarza się że po dłuższej jeździe obroty się zawieszają nie wiem na jakiej wartosci bo nie mam obrotomierza. Jak dotychczas znalazłem takie usterki:
-dziura w węzu za gaznikiem, tzn. to jest chyba ten wąż który idzie do jakiegos zaworku do ktorego dochodzi wtyka z kabelkami a z tamtad do tego pojemnika z weglem aktywnym.
-urwany kabelek od wtyczki z lewej strony gaźnika ( tej górnej na dwa styki)
- zakupiłem płyn do czyszczenia wtrysków i gaźnika ale po przepaleniu całego baku żadnej poprawy nie zauważyłem.
- wymieniłem świece na takie jak pisze producent czyli trójelektrodowe
- pozatym przeczyscilem płynem w areozolu do czyszczenia styków wszystkie polaczenia elektryczne styki itp.
- jak puszcze noge z gazu to czuje jak on chodzi wsuwa sie i wysuwa
Poradzcie mi co teraz po kolei mam sprawdzic od czego zacząc. dlaczego nie chodzi na wszystkie cylindry? Pozdrówki dla wytrwałych



Awatar użytkownika
szyninho
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: czw maja 10, 2007 16:17
Lokalizacja: Wschowa
Kontakt:

Post autor: szyninho » czw lis 29, 2007 03:16

bez problemu zapala? czy moze na poczatku jak go krecisz to jest taki slabiutki jakby nie chchial odpalic ale zaskakuje? :chytry:
_prusak_ pisze:Jak zapalam zimny silnik to uruchamia się bez problemu


[url=http://imageshack.us][img]http://img141.imageshack.us/img141/2262/szyninhofq0.png[/img][/url]

Awatar użytkownika
_prusak_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: wt lip 24, 2007 22:16
Lokalizacja: tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: _prusak_ » czw lis 29, 2007 11:10

Odpala dobrze i zazwyczaj za pierwszym obróceniem rozrusznika ale chodzi nierówno i " czuć " ze jeden cylinder nie chodzi bo jak dodam gazu to słychac taki dzwięk trudno to wytlumaczyć w każdym razie po tym dzwięku, rzucaniu silnika oraz dymieniu mysle że jeden cylinder mi na początku nie chodzi. Jednak to nie jest regóła i nieraz zapala na wszystkie i wtedy po kilku sekundach czuć że jeden nie pracuje. Dopiero po kilku minutach wszystko zaczyna być w porządku. Czytałem cały ten post i kilka osób miało podobnie ale nikt nie podał jak to naprawic czego to wina.



Jacenty80
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 231
Rejestracja: śr lis 24, 2004 22:08
Lokalizacja: Wrocław/Sulechów
Kontakt:

Post autor: Jacenty80 » czw lis 29, 2007 11:54

Zrób porządek z wiązką i przeprowadź test kodami błyskowymi. To na początek:).
Czyszczenie różnymi preparatami czasem nic nie daje. Przerabiałem to u siebie i dopiero rozkręcenie gaźnika i dokładne wymycie dało efekt.



Awatar użytkownika
_prusak_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: wt lip 24, 2007 22:16
Lokalizacja: tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: _prusak_ » czw lis 29, 2007 19:47

Jutro zrobie tą sonde do badania kodów i o wynikach napisze.



Awatar użytkownika
VJARON
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 62
Rejestracja: śr lis 29, 2006 21:16
Lokalizacja: Lublin
Auto: Corrado G60
Golf II Country
Golf III GTI
Silnik: PG
Kontakt:

Post autor: VJARON » czw lis 29, 2007 21:42

witam, więc tak :bajer:
_prusak_ pisze:Zdarza się że po dłuższej jeździe obroty się zawieszają
sprawdź nastawnik przepustnicy, czy membrana nie jest dziurawa, przesmaruj sworzeń
WD czy czymś podobnym, nr 1 z fotki
Obrazek
_prusak_ pisze:dziura w wężu za gaźnikiem
to jest przewód do zbiorniczka węgla aktywnego
_prusak_ pisze:urwany kabelek od wtyczki z lewej strony gaźnika
(może źle zrozumiałem, nr 2 z foto???) to jest bardzo dziwne, to wtyczka silniczka krokowego przesłony wstępnej,
bez tego w ogóle silnika nie powinieneś odpalić!!!
_prusak_ pisze:zakupiłem płyn do czyszczenia wtrysków
trzeba było lepiej w dyktę zainwestować :grin:
Ostatnio zmieniony czw lis 29, 2007 21:48 przez VJARON, łącznie zmieniany 2 razy.


[img]https://images23.fotosik.pl/121/10f16e6fbd75de07.jpg[/img]
Dalej mam tego golfa :) ale teraz zbieram na G :D

Awatar użytkownika
_prusak_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: wt lip 24, 2007 22:16
Lokalizacja: tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: _prusak_ » czw lis 29, 2007 22:09

Dokładnie to ta wtyczka numer 2 VJARON. Jeden kabalek był caly a drugi wisiał na jednym druciku z całej wiazki w tym przewodzie tak było jak kupiłem samochod. Obecnie odciałem całą wtyczkę i zmieniłem na dwa konektorki. Jutro kupie denaturat i wleje do baku. Mam prawie rezerwe więc może wlac tylko połowe? Przesmaruje numer 1 VJARON i postaram sie sprawdzić kody błędów. Zastanawiam się nad założeniem instalacji gazowej do niego. Czy zwykła gaźnikowa może być czy trzeba założyć z komputerem ?? Bo kupiem instalacje gazowa bez kompa od skody favorit i teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłem bo nasze sprzety maja sonde lambda. Wyjasnijcie mi to koledzy. Pozdrawiam



Awatar użytkownika
VJARON
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 62
Rejestracja: śr lis 29, 2006 21:16
Lokalizacja: Lublin
Auto: Corrado G60
Golf II Country
Golf III GTI
Silnik: PG
Kontakt:

Post autor: VJARON » czw lis 29, 2007 22:16

heh, bardzo dziwna sprawa, ten silniczek odpowiada za ssanie, to nie możliwe żeby bez tego dobrze silnik chodził, oczywiście może być taki efekt jakby palił na 3 gary, bo zmieni się skład mieszanki, ale jak ja odłączam tę wtyczkę to mi auto całkiem gaśnie. (tyle że u mnie ten silniczek jest zwalony :( to może się inaczej zachowuje)

Z tym denaturatem to nie ma co szaleć, jedna flaszka na cały zbiornik powinna wystarczyć.

A na gazie to ja się kompletnie nie znam.
Ostatnio zmieniony czw lis 29, 2007 22:22 przez VJARON, łącznie zmieniany 2 razy.


[img]https://images23.fotosik.pl/121/10f16e6fbd75de07.jpg[/img]
Dalej mam tego golfa :) ale teraz zbieram na G :D

Awatar użytkownika
_prusak_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: wt lip 24, 2007 22:16
Lokalizacja: tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: _prusak_ » pt lis 30, 2007 00:52

Ten jeden kabelek trzymał się na jednym druciku więc możliwe że to chodziło na tym jednym włosku.

[ Dodano: 01 Gru 2007 15:05 ]
Czesc. Dzisiaj sprawdziłem kody błędów jednak nie wiem czy odczytałem wszystkie sprawdze je jeszcze raz jak wróce do domku bo skasowałem je niestety - To mój pierwszy raz. Wyszedł mi bład 2341. I co teraz z tym zrobić ? Mam jeszcze pytanie o temperature jaką powinien wskazywać wskaźnika nad prędkosciomierzem. U mnie wskazuje on maksymalnie jedna kreske czy tak powinno być??



jacek placek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: sob gru 01, 2007 20:50
Lokalizacja: Trzebień

Post autor: jacek placek » sob gru 01, 2007 23:53

Chłopaki poczytałem was troszkę i wywnioskowałem że większość z was wie co pisze.Fakt ten gaźnik jest rąbnięty i to zdrowo ale skoro jest to musimy się z nim męczyć. więc część o której mowa to nastawnik elektroniczny otwarcia przepustnicy. i w moim golfiaczu prwdopodobnie te :ż nawalił i musze go zminić.



Awatar użytkownika
VJARON
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 62
Rejestracja: śr lis 29, 2006 21:16
Lokalizacja: Lublin
Auto: Corrado G60
Golf II Country
Golf III GTI
Silnik: PG
Kontakt:

Post autor: VJARON » ndz gru 02, 2007 12:28

_prusak_ pisze:Wyszedł mi bład 2341
poszukaj w tabeli (Regulacja sondy lambda (sonda na granicy regulacji))
_prusak_ pisze:U mnie wskazuje on maksymalnie jedna kreskę
no w zasadzie to jest minimum rozgrzanego silnika, przynajmniej u mnie, ale mamy okres zimowy, w lecie jak stoję w korku to łapie ponad połowę wskaźnika.
sprawdź sobie czujki temperatury
TU o tym pisałem http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... c&start=15


[img]https://images23.fotosik.pl/121/10f16e6fbd75de07.jpg[/img]
Dalej mam tego golfa :) ale teraz zbieram na G :D

Awatar użytkownika
_prusak_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: wt lip 24, 2007 22:16
Lokalizacja: tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: _prusak_ » ndz gru 02, 2007 18:56

Pomierzyłem kilka rzeczy omomierzem: czujnik temperatury płynu chłodzącego ( niebieski czujnik w krućcu )przy bloku silnika od przodu patrząc ma około 2Kohm przy zimnym silniku. Czy to on odpowiada za wskazania temperatury na wskaźniku w samochodzie. ??
Zmierzyłem również przy zimnym silniku w temperaturze otoczenia nieco powyżej 0:

Obrazek
silniczek zaznaczony numerem 2: jego rezystancja to około 1,4ohm
czujnik numer 3 ( piny w czujniku od lewej strony A,B,C ) : A-C to nieco ponad 2000ohm ; okolo B-C 600ohm
Na przyszłym weekendzie sprawdze wszystkie wężyki podciśnień. Co sądzicie o tych wynikach ??



Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » wt gru 04, 2007 22:59

_prusak_ pisze:2Kohm przy zimnym silniku
- jeżeli silnik miał 20st. C to ok (lub jeżeli wyciągnęłeś czujnik i mierzyłeś go w pokoju);
_prusak_ pisze:Czy to on odpowiada za wskazania temperatury na wskaźniku w samochodzie. ??
- nie, za wskaźnik odpowiada ten czarny;
_prusak_ pisze:silniczek zaznaczony numerem 2: jego rezystancja to około 1,4ohm
- ok;
_prusak_ pisze:A-C to nieco ponad 2000ohm
- ok;
_prusak_ pisze:okolo B-C 600ohm
- to zależy, w jakim położeiu miałeś przepustnicę - wartość ta powinna się zmieniać płynnie od 270ohm do wartości takiej, jak miedzy A i C. Jeżeli wychodzi Tobie inaczej, to zmierz między A i B. Powinno być tak, że przy całkowicie otwartej przepustnicy ma być 270ohm, a przy zamkniętej właśnie ta sama wartość co między A i C. Pisząc "zamkniętej" mam na myśli to, że ona ma być całkiem zamknięta (nastawnik przepustnicy nie może jej częściowo otwierać, tak, jak ma to miejsce przy zgaszonym silniku). Jak to zrobić:
Odpal silnik, zdejmij ten wąż, co idzie od nastawnika do filtra powietrza i go zatkaj. W ten sposób uniemożliwiasz nastawnikowi wysuwanie się - może się wtedy tylko chować. Po pewnym czasie powinien się schować, wtedy zgaś silnik i obmierz ten potencjometr.
Jeżeli nastawnik nie będzie chciał się schować, lub po chwili sam się wysunie, to masz uszkodzony nastawnik, lub niedokładnie zatkałeś ten wąż.
Przy dokonywaniu pomiarów bardzo ważne jest także, aby ten potencjometr płynnie zmieniał swoją rezystancję, w miarę otwierania/zamykania przepustnicy.

A ja wymyśliłem sobie taki eksperyment:
Ponieważ u mnie zawieszają się obroty, ale tylko gdy jest gorąco (czyli latem), natomiast zimą jest ok i latem nie mogłem zlokalizować przyczyny zawieszania się tych obrotów, postanowiłem zrobić odwrotną operację - "zepsuć" ten gaźnik tak, żeby obroty zaiwsiły się też w zimie :) - wtedy może uda mi się zlokalizować przyczynę zawieszania się obrotów.
Zrobiłem coś takiego:
odłączyłem potencjometr przepustnicy - potem przejechałem 5km
podłączyłem go spowrotem, i odłączyłem zawór węgla aktywnego, i znowu 5km.
Nastepnie to samo z zaworem odpowietrzeia komory pływakowej i z niebieskim czujnikiem temperatury.
No i szczerze mówiąc nie udało mi się spowodować zawieszenia obrotów - jedynie na odłączonym potencjometrze przepustnicy była jakaś zmiana - silnik gorzej przyspieszał, czasami się dławił, szczególnie, jak wcisnęło się gaz do końca.
Jeszcze mam taki pomysł, żeby odłączyć ten wąż co idzie do zaworu filtra z węglem aktywnym - gdzieś czytałem, że gdy ten zawór się zawiesi, to też może powodować zawieszanie się obrotów - odłączając wąż zasymuluję w ten sposób sytuację, w której ten zawór jest cały czas otwarty.


- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 378 gości