![bajer :bajer:](./images/smilies/bajer.gif)
Byłem dzisiaj u gościa i podpiął mi ten VAG czy jak się to nazywa, pod tą kostkę nad zapalniczką no i wykazało od razu, że nie halo jest coś z sondą lambda, bo nie wiem o co chodzi, ale jest na 1.00 V. obroty mam 820 obr/min, temperaturę silnika około 90 stopni, ale troszkę chodził na postoju, węże były oba ciepłe przy chłodnicy, tyle, że u mnie na zegarach wskaźnik pokazywał 80 stopni, nawet nie całe, czyli oszukuje?? na ile wiarygodny jest ten pomiar VAGiem?? Dalsza rzecz to temperatura, według tego VAGa, w której włączył się wentylator to 103,5 stopnia i jak określił ten spec, że to włączył się pierwszy bieg.... i powinny być dwa. Jeden załącza się coś koło 97-98 stopni, a drugi po 100 stopniach jakoś... czy są jakieś dwa biegi wentylatora?? Wentylator schłodził coś do 93 stopni i się wyłączył... podobno tak nie powinno być i jest to wina albo wentylatora albo tego czujnika co wchodzi do chłodnicy.
Co o tym myślicie i czy ktoś mógłby bardziej mi to opowiedzieć i czy tak może być, czy nie?? Powiedział, że ten VAG się nie myli i temperatura jest za wysoka..., a winą jest coś tym nie włączeniem wentylatora na dwa biegi i za późne włączanie.... jak to sprawdzić i co robić
![hmm :hmm:](./images/smilies/hmm.gif)
Mam Golfa MK3 silnik 1.4 benzyna (bez gazu), być może ABD, nie wiem, rocznik samochodu 1993 (końcówka roku) a model 1994.