Dzięki za odzew.
problem okazal się być mam nadzieję ze banalny - otóż po wymianie komputera, autko odżyło- i tak jeździło bez zarzutu (spadło spalanie, autko zaczęło bardzo ładnie zachowywać sie jeśli chodzi o dynamikę, silnik zacząl pracować równo na wolnym biegu - wszystko w jak najlepszym porządku było). Jeździło, gdyż objaw w podobnej formie aktualnie powrócił.. tzn Autko odpala z trudem po dłuższej przerwie, po odpaleniu można nim spokojnie jeździć, choć wyglada na to, że silnik w pewnym zakresie obrotów się "jąka", dość ostro tez czuć paliwem po odpaleniu i później, gdy silnik się rozgrzeje tez. Pierwsze wyłączenie silnika następujące po odpaleniu skutkuje ponowną niemożliwością odpalenia
Trzeba czekać co najmniej kilkanaście długich godzin. Autko już u mechanika, zobaczę co da się zrobić, co wymyślą. Zauważylem tez że od czasu do czasu przy odpalaniu przepuszcza bendiks. Czy czujnik Halla może mieć wpływ na takie objawy ? Myślałem może o cewce zapłonowej...
Za każda pomoc w sprawie będę wdzięczny.
Dzięki i pozdrawiam !
Filip
