Witam. Mam problem, ktory pojawil sie mniej wiecej przedwczoraj i jest taki jak w opisie. A dokladniej:
Kiedy wysiadam z auta, otwieram drzwi, lampka sie oczywiscie zapala,wysiadam, zamykam drzwi, wciskam guzik na pilocie, centralny sie zamyka i lampka powinna samoczynnie zgasnac ale tak nie jest. Z przedwczoraj na wczoraj stal cala noc z wlaczona lampka bo tego nie zauwazylem
![grrr :grrr:](./images/smilies/grrr.gif)
Gdy wsiadam do fury wszystko jest ok. Tzn. otwieram pilotem, otwieram drzwi, lampka sie zapala, wsiadam, zamykam drzwi, przekrecam kluczyk i normalnie gasnie. Co moze byc tego przyczyna? Jakies zwarcie? Jakis czujnik? Jezeli ktos bedzie mial jakis pomysl to bede wdzieczny za odpisanie. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony pt lis 02, 2007 12:15 przez
Yuri, łącznie zmieniany 1 raz.