Post
autor: pawel3 » śr paź 24, 2007 14:13
red_baronGT, sprawa u mnie wyglądała tak że auto gasło mi właśnie w takie dni jak teraz, albo jak postało na dworze do rana- wiadomo wilgoć jest teraz jak nie wiem. u mnie cewka miała przebicie- tzn. miała pęknięcie z boku obudowy i dawała przebicie na masę, ogólnie iskra na świecy była cały czas, ale to przebicie powodowało że albo mi gasł jak wjechałem w kałużę albo jak stał w taki dzięń jak dziś na dworze to wogóle rano nie chciał odpalić. pęknięcie to wyglądało na obudowie tak jakbyś szpilką zarysował - delikatna rysa. spróbuj wyjąć cewkę i obejrzyj ją bardzo dokładnie ze wszystkich stron.