K2 - doktor car spec..

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » ndz sty 16, 2005 18:22

MIlitec czy też Motorlife jak to się teraz nazywa został wyprodukowany na potrzeby armi USA. Chodziło o preparat, który pozwoli np. na kontynuacje jazdy z rozwalonym blokiem silnika, lub ze skrzynią, z której wyciekł olej. Z opisów wynika że to się sprawdza, jednak trzeba wziąć pod uwagę pewne kwestie, które w marketingowych bredniach się pomija. Co do testu z malucha - jestem w stanie w to uwierzyć, mój stary opowiadał jak w latach osiemdziesiątych, na którymś z rajdów jeżdzili z pękniętym blokiem silnika - przed każdym z oesów, dolewali ze 2 litry oleju i jazda - silnik dotrwał do końca :). Myślę, że akurat silnik malucha nadaje się idealnie do takich testów - chłodzony powietrzem, niezbyt skomplikowany itp. Jakby zrobić taki patent z TDI to pewnie skończyło by się to po paru kilometrach, pomijając sam fakt \ze w nowszych autach komputer nie dopusciłby do jazdy bez oleju.

Co do samych właściwości preparatu to ciekawostką jest to, ze po otwarciu trzeba go przechowywać w pozycji pionowej - w przeciwnym wypadku, choćby nie wiem jak próbował go zakręcić - wycieknie :)


Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

olokulisza
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: pn gru 27, 2004 17:37
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olokulisza » wt cze 21, 2005 09:03

Kupiłem niedawno swojego golfikia, ma już coprawda przejechane 200tys ale narazie nie narzekam. Zauważyłem jednak że od kilku miesięcy coś pod maską zaczyna klekotać. W warsztacie kazali mi wlać właśnie specyfik o którym piszecie (MotoDoctor albo Xado), podobno na taką bolączkę niejednemu pomogło. Zastanawiam się jednak czy to nie wpływa niekorzystnie na silnik np jego szybsze zużycie a ja chciałbym jeszcze tym autem trochę pojeździć. Mechanicy twierdzą że tego silnika narazie nie ma co ruszać bo pracuje cacy(więc chyba od remontu trochę czasu mnie dzieli). To jak radzicie? Lać czy nie lać?



Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » wt cze 21, 2005 09:07

jeśli silnik pracuje cacy to po co wlewać motodoktora?? - to sie wlewa jak sie sprzedaje auto z padniętym silnikiem


Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 412 gości