Wymiana tulei wachaczy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Wymiana tulei wachaczy
Witam forumowiczy- czy przy wymianie tulei wahaczy potzrbne są ściągacze, czy wystarczą zwykłe narzędzia, prosze o podpowiedz osoby które to juz wykonały same metoda domową- czy jest to w ogóle mozliwe? !!!
Ostatnio zmieniony ndz lip 22, 2007 00:04 przez Kenti1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 462
- Rejestracja: czw sty 25, 2007 18:33
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Witam wyciagnij sobie wchacze i wytni gumy z tuleji albo najlepiej je wypalic .Pozniej zostaja same tuleje metalowe ponacinaj je brzeszczotem i wybij za pomoca przeecinaka lub srubokreta. Przy zakladaniu nowych zwroc uwage na szczalke na nowych gumach musi byc skierowana do przodu.Wbij nowe delikatnie najlepiej przez cos plaskiego zeby niezniszczyc musza wejsc rowno . Pozdrawiam napewno dasz sobie rade.
mroku59
Tak jak mroku59 pisze tyle że ja nacinałem metalowy pierścień który został, wyrzynarką i nożykiem do stali bo mi się nie chciało machać rękami, a przy wkładaniu troszkę podgrzałem wahacz żeby trochę łatwiej się nowa tuleja zmieściła. A tą przednią gumową tulejkę to wkładałem na taką śliską pastę BHP, i w imadle ją wcisnąłem poszła jak w masło.
-
- Użytkownik
- Posty: 462
- Rejestracja: czw sty 25, 2007 18:33
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
waleniem (stukaniem) głuchym o podwozie , a po drugie jesli sciągniesz koło i podniesiesz to zobaczysz czy są wybite , najczesciej rozwalają sie te tylne (w przednim wahaczu) bo przednie zawsze są w miare OK . ZAWSZE WYMIENIAJ RAZEM PRZEDNIE I tylne !!! . Jesli potrzebna ci pomoc jak to zrobic najzwyklejszymi narzędziami to pisz na gg 6066156 . Pozdroooo
.......aaa i nie ciągnijcie za mocno za śruby od wahacza...jak nie bedzie chciała puścic to lepiej postawic do warsztatu...ja urwalem ...i wiecej z tego problemow i wiecej pojdzie kasy niz jakbym oddal od razu do warsztatu ....
hehe a tak wygladala moja srubka ;p dzisaij autko trafilo na lawecie do warsztatu
hehe a tak wygladala moja srubka ;p dzisaij autko trafilo na lawecie do warsztatu
Re: Wymiana tulei wachaczy
sam to zrobisz jak cos podobnego robiles a kolega presario nie podolal bo nie mial fantazi] ja bym naprawial 10dni a nie oddal do warsztatu
Ostatnio zmieniony wt paź 09, 2007 20:59 przez norek111, łącznie zmieniany 1 raz.
hehe ...tylko ze ja pracuje ..i nie mam swojego garazu z kanalem, tak wiec naprawianie przez 10 dni troszke odpada szczegolnie wracajac o 19 z pracki czyz nie ? nie majac warunkow czasami lepiej sie poddac szczegolnie jak na sobote potrzebne autko a urlopu juz w tym tyg nie dostane...wiec wszystko zalezy od warunkow w jakich trzeba pracowac
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 130 gości