WGNIECIONY PRZEDNI ZDERZAK, CO ZROBIC? MK3

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Lukbro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: pn maja 23, 2005 09:13
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

WGNIECIONY PRZEDNI ZDERZAK, CO ZROBIC? MK3

Post autor: Lukbro » pt cze 17, 2005 16:35

tak jak widac na fotkach.
zderzak byl pukniety i jest wcisniety na srodku a odstaje na bokach...

na moje oko belka pod spodem bedzie wcisnieta, wybrac sie z tym do lakiernika jakiegos? samemu da sie to zrobic? czy nie ma szans?

pzdr.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



Awatar użytkownika
miomio1
Cool Europe GL
Cool Europe GL
Posty: 790
Rejestracja: czw gru 30, 2004 23:33
Lokalizacja: Mragowo
Kontakt:

Post autor: miomio1 » pt cze 17, 2005 16:39

samemu można odkręcić i poodginać netalowe mocowania a plastik na gorąco odformować .Kasa w kieszeni



Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » pt cze 17, 2005 18:01

Plastik potem można zalewać wrzątkiem i przez szmate odgiąć. A metal samemu wyklep.



marekk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: pn cze 06, 2005 09:16
Lokalizacja: Lyski - Rybnik
Kontakt:

Post autor: marekk » pt cze 17, 2005 19:16

Takiego kupiles czy sam docisles do czegos?? Pewnikiem wzmocnienie zderzaka sie wgieło do środeczka--- za łatwo sie tego nie prostuje niestety:(



Awatar użytkownika
Lukbro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: pn maja 23, 2005 09:13
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Lukbro » pt cze 17, 2005 20:58

juz takiego dostalem.

dzieki za porady, chyba w wolna sobote sie za to zabiore, zdjac zderzak? wyprostowac mocowanie? wrzatkiem uformowac zderzak?

chce sam dla zaoszczedzenia kasy ( to slyszalem ok 150pln ) i ogolnie fajnie samemu porobic ;)

mam w domu nagrzewnice > dmucha cieplym > lepsze to od wrzatku ? czy moze zniszczyc plastik ?



Awatar użytkownika
peterson
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: czw lut 24, 2005 14:11
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: peterson » pt cze 17, 2005 23:54

a ja mam wgnieciony w mkII Jak mam odkrecić zderzak? Jak go zdjać? Zdjąłem gril i nie wiem jak go odkrecic Chciałem sam to zrobic ale ja mam o wiele bardziej wgnieciony z przodu Ile moze to kosztowac jak oddam do mechanika?


Piotrek

Awatar użytkownika
pkirylcz
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: pn sty 03, 2005 21:25
Lokalizacja: Wolfsburg
Kontakt:

Post autor: pkirylcz » sob cze 18, 2005 10:04

Ja bym na Twoim miejscu nic nie robi. Przeciez to nie jest prawie widoczne. Ja mam powazniejsze uszczerbki, bo kupilem z lekkim przytarciem na tylnej klapie pod swiatlami. Na razie nie bede nic robic.
Najwazniejszy jest silnik.


Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
Lukbro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: pn maja 23, 2005 09:13
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Lukbro » sob cze 18, 2005 10:08

pkirylcz pisze:Ja bym na Twoim miejscu nic nie robi. Przeciez to nie jest prawie widoczne. Ja mam powazniejsze uszczerbki, bo kupilem z lekkim przytarciem na tylnej klapie pod swiatlami. Na razie nie bede nic robic.
Najwazniejszy jest silnik.

nie jest mocno widoczne ale mnie to denerwuje ;(
a jesli jest szansa poprawienia tego samemu bez kosztow to czemu by nie ? warto sie czegos nauczyc, dowiedziec itd ;)
sprobuje ;) moze bedzie lepiej ;)



Awatar użytkownika
pkirylcz
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: pn sty 03, 2005 21:25
Lokalizacja: Wolfsburg
Kontakt:

Post autor: pkirylcz » sob cze 18, 2005 10:57

No ok, masz racje, rozumiem to.


Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
pkirylcz
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: pn sty 03, 2005 21:25
Lokalizacja: Wolfsburg
Kontakt:

Post autor: pkirylcz » sob cze 18, 2005 10:59

Ja tez przezywalem jak mielismy pierwszy samochod i cos sie stalo. Teraz podchodze do tej sprawy bardziej sceptycznie.

Mojej mamie porysowali nowe auto po 28 dniach od kupienia z salonu.


Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
Krembul
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: pn maja 30, 2005 00:41
Lokalizacja: Radom/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Krembul » sob cze 18, 2005 17:44

Co do prostowania zderzaka to zamiast wrzątku możesz użyć suszarki do włosów. Ja tak w swoim poprzednim samochodzie prostowałem o wiele poważniejsze wgniecenie. Wyszło idealnie. Mocno rozgrzewasz wgięte miejsce i ręką prostujesz.


Sprzedam REFLEKTORY "golf IV look" do mk3 stan idealny+3 komplety żarówek xenon oraz SPORTOWY FILTR POWIETRZA K&N do mk3+olejki regenerujące(200PLN)

Awatar użytkownika
Lukbro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: pn maja 23, 2005 09:13
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Lukbro » sob cze 18, 2005 20:57

Krembul pisze:Co do prostowania zderzaka to zamiast wrzątku możesz użyć suszarki do włosów. Ja tak w swoim poprzednim samochodzie prostowałem o wiele poważniejsze wgniecenie. Wyszło idealnie. Mocno rozgrzewasz wgięte miejsce i ręką prostujesz.
myslisz ze tylko prostowac zderzak? czy mam go najpierw zdjac aby wyprostowac mocowanie?/belke?



Awatar użytkownika
Lukbro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: pn maja 23, 2005 09:13
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Lukbro » sob cze 18, 2005 21:02

pkirylcz pisze:Ja tez przezywalem jak mielismy pierwszy samochod i cos sie stalo. Teraz podchodze do tej sprawy bardziej sceptycznie.

Mojej mamie porysowali nowe auto po 28 dniach od kupienia z salonu.

to moze nie chodzi o bezposrednie przezywanie tego problemu > nie jestem az takim pedantem i nie popadam w uwielbienie wobec tego golfa > to moje auto > ale niestety pracuje nim > i nie jest w 100% taki jak bym chcial ( marzy mi sie mk4 z mocnym silnikiem ew super wersja mk3 ) ale codziennie patrze na niego setki razy > i glupi zderzak psuje wizerunek > do tego spada wartosc > zawsze ladnie ogarniete auto w calosci tworzy lepsza calosc niz takie "wybrakowane".

co do rysowania > wczesniej mialem escorta > jednego wieczoru ktos zrobil mi na nim doslownie rzeź ;( jakims kluczem czy nozem mase rys w dziwne wzory... tragedia ;( jakos to znioslem... ale *#cenzura#* byl i to mocny. powinni ucinac rece....



Awatar użytkownika
Krembul
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: pn maja 30, 2005 00:41
Lokalizacja: Radom/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Krembul » sob cze 18, 2005 22:34

U mnie akurat obeszło się bez zdejmowania zderzaka. Wystarczyło nadkole zdjąć i dostac sie do wewnętrznej strony. Z tego co widać u Ciebie na zdjęciach to będziesz musiał zdjąć zderzak i najpierw klepnąć młotkiem to co się pod spodem pogięło. Co do bycia pedantem to w zupełności Cie rozumiem. Mnie też każdy drobiazg denerwuje i jak tylko mogę to robię wszystko żeby samochód wyglądał jak nowy. Powodzenia!


Sprzedam REFLEKTORY "golf IV look" do mk3 stan idealny+3 komplety żarówek xenon oraz SPORTOWY FILTR POWIETRZA K&N do mk3+olejki regenerujące(200PLN)

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 174 gości