Jaki mam silnik, awaria po wymianie lozysk
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jaki mam silnik, awaria po wymianie lozysk
mam pytanko, jaki ja w koncu mam silnik w swoim pojezdzie?? mam 1595 cm3, 75 KM i gaznik czy cos mono Jet-Tronic??? macie cos do zapodania w tym temacie??? dzieki!!!
Mialem dzis rano awarie. Niedawno byly wymieniane lozyska w mojej dwojeczce i dzis rano lewy-przod mi sie odkrecil. Tak wiec serwis na drodze i gotowe, tylko nie jestem pewny co do zabeczpieczenia tej sruby. Prosze o rade, co bym bezpiecznie wrocil z pracy pozdrawiam!!!!
Mialem dzis rano awarie. Niedawno byly wymieniane lozyska w mojej dwojeczce i dzis rano lewy-przod mi sie odkrecil. Tak wiec serwis na drodze i gotowe, tylko nie jestem pewny co do zabeczpieczenia tej sruby. Prosze o rade, co bym bezpiecznie wrocil z pracy pozdrawiam!!!!
Ostatnio zmieniony pt wrz 28, 2007 08:27 przez tursky, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- V.I.P.
- Posty: 2361
- Rejestracja: czw paź 14, 2004 14:41
- Lokalizacja: Bydgoszcz, ewentualnie Olsztyn
- Kontakt:
Re: Jaki mam silnik, awaria po wymianie lozysk
Jesli to golf mk2, to na pewno masz silnik na gaznikutursky pisze:mam pytanko, jaki ja w koncu mam silnik w swoim pojezdzie?? mam 1595 cm3, 75 KM i gaznik czy cos mono Jet-Tronic??? macie cos do zapodania w tym temacie??? dzieki!!!
Mialem dzis rano awarie. Niedawno byly wymieniane lozyska w mojej dwojeczce i dzis rano lewy-przod mi sie odkrecil. Tak wiec serwis na drodze i gotowe, tylko nie jestem pewny co do zabeczpieczenia tej sruby. Prosze o rade, co bym bezpiecznie wrocil z pracy pozdrawiam!!!!
Po wymianie lozysk z przodu trzeba wymieniac tez nakretki przykrecajace przegub (te duże na klucz 30) To sa nakretki samokontrujace i tylko raz mozna ich uzyc. Odkrecenie powoduje zniszczenie kontry i nakretka bedzie sie zawsze odkrecac.
Pozdrawiam
Bugalon
Mk2 syncro 1.8 16V T - GT2871R - składa sie :)
Mk3 Variant TDI 1.9 AFN na pokladzie
Bugalon
Mk2 syncro 1.8 16V T - GT2871R - składa sie :)
Mk3 Variant TDI 1.9 AFN na pokladzie
re
no to juz bedzie mi sie odkrecac bo juz drugi raz ja musialem dokrecac, nakretka byla nowa razem z zestawem lozysk, czyli na nic moje naiwne myslenie ze sie tam cos zaklepuje albo jakies zawleczki zaklada??
a takie moje pytanko? jak sie je dokreca, to z wyczuciem czy mozna dokrecic zeby sruba stawiala porzadny opór??
a takie moje pytanko? jak sie je dokreca, to z wyczuciem czy mozna dokrecic zeby sruba stawiala porzadny opór??
-
- V.I.P.
- Posty: 2361
- Rejestracja: czw paź 14, 2004 14:41
- Lokalizacja: Bydgoszcz, ewentualnie Olsztyn
- Kontakt:
Re: re
Mocno dopierniczasz kluczem na rurze. Odkrecilo sie bo pewnie bylo slabo dokrecone. Kup nowa nakretke (chyba cale 4 czy 5 zeta kosztuje) i porzadnie ja dokrec. Nie bedzie sie odkrecac wtedy bankowo.tursky pisze:no to juz bedzie mi sie odkrecac bo juz drugi raz ja musialem dokrecac, nakretka byla nowa razem z zestawem lozysk, czyli na nic moje naiwne myslenie ze sie tam cos zaklepuje albo jakies zawleczki zaklada??
a takie moje pytanko? jak sie je dokreca, to z wyczuciem czy mozna dokrecic zeby sruba stawiala porzadny opór??
Pozdrawiam
Bugalon
Mk2 syncro 1.8 16V T - GT2871R - składa sie :)
Mk3 Variant TDI 1.9 AFN na pokladzie
Bugalon
Mk2 syncro 1.8 16V T - GT2871R - składa sie :)
Mk3 Variant TDI 1.9 AFN na pokladzie
jeszcze jedno pytanko: z tylu tez byly wymieniane lozyska. sa dokrecone ale jak poruszam kolem pionowo to jakis tam luz jeszcze jest, jeszcze stuka w tym kole. Tulejki byly wymieniane, czy tak ma byc, czy jeszcze probowac cos z tym robic??
od porannego incydentu wziela mnie łozysko-manio-fobia
od porannego incydentu wziela mnie łozysko-manio-fobia
Szukasz idealnej kobiety??...wez piwo i idz do garażu ;)
Tylne łożyska, to inna sprawa, te dokręcamy z czuciem. W/g książki o VW dokręcamy tak, aby podkładka pod śrubą dała się z lekkim oporem troszkę przesuwać śrubokrętem. Tylne łożyska są "dociągane" śrubą drobnozwojową, co powoduje, że można je bardzo mocno dokręcić, czego nie polecam. Ja robiłem tylne łożyska ze znajomym i zrobiliśmy z takim mikro luzem, a on zapowiedział mi, że po iluśtam km trzeba je sprawdzić i ewentualnie dokręcić. Co do luzu w tylnych łożyskach, to nawet minimalny jest zalecany. Powodzenia i
pzdr
zyggy
pzdr
zyggy
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
to moze ja tez coś dodam od siebie
zakładając tylne łozyska i beben itd zakładasz śrube przykręcasz , dokręcasz mocniej i popuszczasz !!! tak zeby mozna było obrócić beben !! Ja powolutku popuszczam co chwile sprawdzając czy nie ma luzu, jak lekko kręci sie bęben jak wyczuje minimalny luz to leciutko dokręce ))
I w ten sposób mam dokręcone na pograniczu minimalnego luzu a braku luzu
wazne jest wg mnie zeby na początku dokręcić tą śrube zeby ten bęben sie dobrze "usiadł" bo moze być taka sytuacja ze np nie dojdzie do końca poskładasz a potem okaze sie ze jakimś cudem sie luz zrobił
zakładając tylne łozyska i beben itd zakładasz śrube przykręcasz , dokręcasz mocniej i popuszczasz !!! tak zeby mozna było obrócić beben !! Ja powolutku popuszczam co chwile sprawdzając czy nie ma luzu, jak lekko kręci sie bęben jak wyczuje minimalny luz to leciutko dokręce ))
I w ten sposób mam dokręcone na pograniczu minimalnego luzu a braku luzu
wazne jest wg mnie zeby na początku dokręcić tą śrube zeby ten bęben sie dobrze "usiadł" bo moze być taka sytuacja ze np nie dojdzie do końca poskładasz a potem okaze sie ze jakimś cudem sie luz zrobił
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Tej podkladki sie nie ruszy bo ona ma takie wyciecie ktore zabezpiecza ja przed obracaniem sie. Nie dokrecaj na chama lozyska bo ci moze peknac przy dokrecaniu, trzeba to robic z wyczyciem, pozniej trzeba ja poluznic. Ja dokrecam nakkretki na zalozonum kole, wtedy czuc czy jest luz na lozysku, minimalny jest zalecany ale po ptrzejechaniu 100 nalezalo by sprawdzic czy nie trzeba dociagnac lozyskazyggy pisze:Tylne łożyska, to inna sprawa, te dokręcamy z czuciem. W/g książki o VW dokręcamy tak, aby podkładka pod śrubą dała się z lekkim oporem troszkę przesuwać śrubokrętem. Tylne łożyska są "dociągane" śrubą drobnozwojową, co powoduje, że można je bardzo mocno dokręcić, czego nie polecam. Ja robiłem tylne łożyska ze znajomym i zrobiliśmy z takim mikro luzem, a on zapowiedział mi, że po iluśtam km trzeba je sprawdzić i ewentualnie dokręcić. Co do luzu w tylnych łożyskach, to nawet minimalny jest zalecany. Powodzenia i
pzdr
zyggy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 324 gości