wczesniej patrzylem to i temperatura taka sama jak na kole lewym
co do dzwieku, to nasila sie na lukach w lewo, czyli wtedy kiedy dociazam prawe (wlasnie to huczące) koło
Huczenie w czasie jazdy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
ale ja wymienilem lozysko i od razu po paru minutach to samo, tak jak bylo tak jest
poza tym przy wymianie lozyska chyba by sie zauwazylo uszkodzona piaste
edit
ma ktos jeszcze jakies sugestie?
jestem załamany, bo w przyszlym tygodniu jade do Niemiec i boje sie ze cos mi sie moze stac po drodze.
moze jakies rady co i jak posprawdzac, zeby nie wymienic calego ukladu jezdnego, tylko zeby wyeliminowac rzeczy ktore nie stanowia problemu i ostatecznie dojsc do faktycznej usterki
pomóżcie, pliz
poza tym przy wymianie lozyska chyba by sie zauwazylo uszkodzona piaste
edit
ma ktos jeszcze jakies sugestie?
jestem załamany, bo w przyszlym tygodniu jade do Niemiec i boje sie ze cos mi sie moze stac po drodze.
moze jakies rady co i jak posprawdzac, zeby nie wymienic calego ukladu jezdnego, tylko zeby wyeliminowac rzeczy ktore nie stanowia problemu i ostatecznie dojsc do faktycznej usterki
pomóżcie, pliz
[img]http://img718.imageshack.us/img718/5750/998fdd8c52c47cab.jpg[/img]
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Ja mialem problem z tylu z piastami i po wymianie lozysk i przejechaniu 200km juz byly luzy na lozyskach z tyly i dociaganie nic nie dawalo bo co chwile byly luzy. Mam z tylu bebny. Kupilem nowe sworznie i lozyska Rovelli i od tej pory nie ma zadnych problemow-zero luzow. Tak wiec ja nie widzialem jakichkolwiek oznak uszkodzenia piasty a po zalozeniu nowych jest ok. Wydaje mi sie ze na oko nie ocenisz czy piasta jest dobra.
Proponuje ci podniesc caly przod auta i odpalic go i wrzucac po kolei kazdy bieg - jezeli bedzie ci wylo cay czas to masz cos nie tak ze skrzynia, ezeli bedzie cisza to wina lozysk.
Nie rozumiem tego ze wymieniles tylko jedno lozysko. Ja uwazam ze jezeli sie wymienia ti obydwa na raz, to nie sa duze koszty a wiesz ze masz nowe. Polecam ci lozyska Rovelli.
Z wymiana jednego lozyska to tak jak z wymiana jednego amortyzatora lub wymiana oleju w silniku bez wymiany filtra- przynajmiej ja bym tak zrobil
Proponuje ci podniesc caly przod auta i odpalic go i wrzucac po kolei kazdy bieg - jezeli bedzie ci wylo cay czas to masz cos nie tak ze skrzynia, ezeli bedzie cisza to wina lozysk.
Nie rozumiem tego ze wymieniles tylko jedno lozysko. Ja uwazam ze jezeli sie wymienia ti obydwa na raz, to nie sa duze koszty a wiesz ze masz nowe. Polecam ci lozyska Rovelli.
Z wymiana jednego lozyska to tak jak z wymiana jednego amortyzatora lub wymiana oleju w silniku bez wymiany filtra- przynajmiej ja bym tak zrobil
lozyska mozna wymieniac pojedynczo w przeciwienstwie do tarcz, amorow, sprezyn itp, przeciez kazde kolo kreci sie niezaleznie
ja kupilem lozysko SKF, wiec chyba tez nienajgorsze.
mechanik twierdzi ze wszystko jest w 100% ok, a dzwiek pochodzi od opon. dziwne tylko ze tylko z prawej strony z przodu, nawet po zamianie kol przod z tylem
tlne lozyska byly wymieniane jakies 15tys km tem, na pewno sa dokrcone z odpowiednim luzem
koncza mi sie juz pomysly i narasta we mnie bezsilnosc
mam dosyc
edit
poszlo jednak prawe lozysko
teraz jest wszystko ok po wymianie
dzieki wielkie
punkty poszly
ja kupilem lozysko SKF, wiec chyba tez nienajgorsze.
mechanik twierdzi ze wszystko jest w 100% ok, a dzwiek pochodzi od opon. dziwne tylko ze tylko z prawej strony z przodu, nawet po zamianie kol przod z tylem
tlne lozyska byly wymieniane jakies 15tys km tem, na pewno sa dokrcone z odpowiednim luzem
koncza mi sie juz pomysly i narasta we mnie bezsilnosc
mam dosyc
edit
poszlo jednak prawe lozysko
teraz jest wszystko ok po wymianie
dzieki wielkie
punkty poszly
[img]http://img718.imageshack.us/img718/5750/998fdd8c52c47cab.jpg[/img]
- CSR_GTI
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sty 31, 2008 00:11
- Lokalizacja: z turbo dziury (ELW)
- Kontakt:
U znajomego w mk2 też pdobny problem... jak sie rusza słychać takie głośne buczenie z prawej strony z przodu... jak sie jedzie to takie huczenie jakby cichy szum. Na nierówności jak lekko podbije auto huczenie jakby troche głośniejsze. Auto było w górze i wszystko wygląda że sztywno siedzi - brak luzów - czyli wygląda jakby łożyska dobre.
Hamulce na pewno nie... może przeguby - ale znowu jak przeguby to by było słychać chrobotanie na skręconych na max kołach a nie słychać.
Zjawisko występuje głównie na prostych i leciutko skręconych kołach - jak koła skręcone na max to cisza.
Przyszedł co mnie z prośbą ale nie chce mi sie tego wszystkiego rozbierać i patrzeć co pszło więc może ktoś już miał identyczny przypadek albo ktoś ma jakiś pomysł czy to łożysko czy przegub?
Hamulce na pewno nie... może przeguby - ale znowu jak przeguby to by było słychać chrobotanie na skręconych na max kołach a nie słychać.
Zjawisko występuje głównie na prostych i leciutko skręconych kołach - jak koła skręcone na max to cisza.
Przyszedł co mnie z prośbą ale nie chce mi sie tego wszystkiego rozbierać i patrzeć co pszło więc może ktoś już miał identyczny przypadek albo ktoś ma jakiś pomysł czy to łożysko czy przegub?
Ostatnio zmieniony ndz paź 19, 2008 15:23 przez CSR_GTI, łącznie zmieniany 1 raz.
18K4F inside... RWD car :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 417 gości