przeszukalem chyba prawie cale forum, ale nic o tym nie znalazlem.
od pewnego czasu jezdze z peknieta szyba przednia
szczerze mowiac mam malego stracha bo nei wiem jak ta sytuacja ma sie prawnie.
niektorzy mowia ze jesli szyba jest peknieta w polu widzenia kierowcy to trzeba ja wymienic.
inni ze jesli jest w malo widocznym miejscu, to mozna tak jezdzic.
szybe mam peknieta po stronie pasazera pod wycieraczka, ze nawet dobrze tego nie widac.
jest tylko jedna kreska wychodzodza kilka cm nad wycieraczke w strone slupka przedniego.
prosze zatem o wyjasnienie tej spornej kwestii.
dzis sie widzialem z patrolem na drodze i naszczescie zatrzymali kumpla co jechal za mna...
ale tak glupio podejsc i sie ich zapytac... hehe
z gory dziex :
znajdz kogos kto klei szyby, zreszta i tak warto zeby ci sie to nie rozlazlo a on juz na pewno rozwieje wszelkie twoje watpliwosci 
dam znac
). Śmigaliśmy Renault Kangoo, które w prawym górnym rogu miało niewielkie acz rzucające się w oczy pęknięcie(skutek ostrego zahamowania i niezabezpieczonego towaru). No i zatrzymała nas policja do rutynowej kontroli. No i zatrzymała dowód rejestracyjny...Policaj stwierdził, że szyba jest mocno osłabiona(!) i w przypadku zderzenia od razu dostaniemy po pyskach odłamkami. Generalnie sprawę zlaliśmy, bo auto słuzbowe, ale boss od razu dał szybę do robienia i jest już spokojnie.