[MK4] Dioda na tapicerce drzwi kierowcy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
wzorowałem się
z tego co widze to:
- zapomniałem odłaczyć wtyczke przy słupku
- nie mogłem odkręcic srub z boku drzwi
- myslałem jak tą szybke wyjąć (teraz jeszcze raz spojrze przez ten otwór)
- no i nie wiem jak cięgno od klamki tylniej zdemontować ?
Sa dwa warsztaty, które chca to niby zrobic ok. 100 zł
[ Dodano: Pią Sie 17, 2007 22:42 ]
Panowanie demontowałem tylne drzwi : Tragedia jednym słowem , nikomu nie polecam
Zdjęcie tapicerki i odączenie kabli i odczępienie szyby - zaden problem każdy sobie poradzi.
Natomiast wyjęcie blachy i samego już zamka - porażka
Nie dość ze trzeba szyny odkręcać to jeszcze cięgno od klamki (?!?! - zdjąć jeszcze jakoś pojdzie, ale założyc %$%$ , ja musiałem wybić ten kawałek koło klamki ponieważ za cholere nie mogłem dojść i zbić nakrętki z tego g#$@ , jutro kupuje pożadny klej i doklejam ten element na przyszłość będzie prościej to zdjąć........jedynie takie pocieszenie
kolejny problem to wyjęcie szyby , a jak nie wyjęcie to szyby to wydostanie zamka !@#!#! przy okazji problem z takim uchwytem plastikowym od zamka mocowanym do blachy oraz drutami (od otwierania drzwi itd) mocowane to na jakies wsuwki w plastikowe tulejki (kto to wymyślil ?) , kolejny mniejszy problem podączanie kabla elektr........zajeło mi to wszystko jakies 5h.......to co chciałem zobaczyłem....wydaje mi sie ze pęknięta płyta od centralnego (luty były ok)....złożyłem to całość spowrotem (modląc się aby drzwi zamykały się normalnie i otwierały - i tu problem kolejny cięgno zakładane na klamke musi być założone miejwiecej w połowe , jak założyłem max. drzwi nie chciały sie otwierać) , może kupie uzywany zamek.....ale jak myśle o demontażu ponownie to @$@$@$ mnie bierze......
Zycze powodzenia innym może idzie to łatwiej zrobic.....ja nie wiem
[ Dodano: Pią Sie 24, 2007 22:31 ]
witam:)
dzis ponownie przymierzyłem się do zamka tylniego....tym razem wymiana zajeła ok.45 min
zawsze to 140 w kieszeni bo tyle chcieli za wymiane.....
jedna rzecz która mnie zastanawia to jak zdjąć cięgno które łączy zamek z klamka.......nie mogłem znaleść dojścia wiec wybiłem to dzieki srubokrętowi i młotek (teraz skleje to
tak to wyglada :
http://www.allegro.pl/item225083048_vw_ ... zamka.html
widać ze są takie małe ząbki , u mnie one pękły i nakrętka spadła tak to wyjołem
z tego co widze to:
- zapomniałem odłaczyć wtyczke przy słupku
- nie mogłem odkręcic srub z boku drzwi
- myslałem jak tą szybke wyjąć (teraz jeszcze raz spojrze przez ten otwór)
- no i nie wiem jak cięgno od klamki tylniej zdemontować ?
Sa dwa warsztaty, które chca to niby zrobic ok. 100 zł
[ Dodano: Pią Sie 17, 2007 22:42 ]
Panowanie demontowałem tylne drzwi : Tragedia jednym słowem , nikomu nie polecam
Zdjęcie tapicerki i odączenie kabli i odczępienie szyby - zaden problem każdy sobie poradzi.
Natomiast wyjęcie blachy i samego już zamka - porażka
Nie dość ze trzeba szyny odkręcać to jeszcze cięgno od klamki (?!?! - zdjąć jeszcze jakoś pojdzie, ale założyc %$%$ , ja musiałem wybić ten kawałek koło klamki ponieważ za cholere nie mogłem dojść i zbić nakrętki z tego g#$@ , jutro kupuje pożadny klej i doklejam ten element na przyszłość będzie prościej to zdjąć........jedynie takie pocieszenie
kolejny problem to wyjęcie szyby , a jak nie wyjęcie to szyby to wydostanie zamka !@#!#! przy okazji problem z takim uchwytem plastikowym od zamka mocowanym do blachy oraz drutami (od otwierania drzwi itd) mocowane to na jakies wsuwki w plastikowe tulejki (kto to wymyślil ?) , kolejny mniejszy problem podączanie kabla elektr........zajeło mi to wszystko jakies 5h.......to co chciałem zobaczyłem....wydaje mi sie ze pęknięta płyta od centralnego (luty były ok)....złożyłem to całość spowrotem (modląc się aby drzwi zamykały się normalnie i otwierały - i tu problem kolejny cięgno zakładane na klamke musi być założone miejwiecej w połowe , jak założyłem max. drzwi nie chciały sie otwierać) , może kupie uzywany zamek.....ale jak myśle o demontażu ponownie to @$@$@$ mnie bierze......
Zycze powodzenia innym może idzie to łatwiej zrobic.....ja nie wiem
[ Dodano: Pią Sie 24, 2007 22:31 ]
witam:)
dzis ponownie przymierzyłem się do zamka tylniego....tym razem wymiana zajeła ok.45 min
zawsze to 140 w kieszeni bo tyle chcieli za wymiane.....
jedna rzecz która mnie zastanawia to jak zdjąć cięgno które łączy zamek z klamka.......nie mogłem znaleść dojścia wiec wybiłem to dzieki srubokrętowi i młotek (teraz skleje to
tak to wyglada :
http://www.allegro.pl/item225083048_vw_ ... zamka.html
widać ze są takie małe ząbki , u mnie one pękły i nakrętka spadła tak to wyjołem
Ostatnio zmieniony pt sie 24, 2007 22:32 przez luk99, łącznie zmieniany 3 razy.
Hejka.
Mam MK4 z 1999roku, 1,4 - 4drzwiowy, centralny zamek nie jest z pilota(mam w planach założenie alarmu)
Kochani ja mam taki problem, że mi centralka wariuje. od strony kierowcy na chwilę obecną prawie zawsze nie mogę zamknąć drzwi tak aby się zamkneły wszystkie na raz. Jeśli już mi się to uda za entym razem to najczęściej nie świeci dioda. Podobnie jest z otwieraniem. Potem jak otworze drzwi nie włącza się oświetlenie wnętrza, dopiero jak nacisnę na drzwiach przycisk centralki to odpala światło i pompka centralnego. A jak po chwili chce zamknąć wszystkie drzwi od środka to zamykają się wszystkie oprócz drzwi kierowcy. Za 2 - 3 razem zazwyczaj się zamyka. Potem po otwarciu drzwi nie zapala się światło w drzwiach - jak nacisnę na drzwiach przycisk zamka to się zapala.
MA może ktoś jakiś pomysł na to co by mogło z tym moim autkiem być??
Mam MK4 z 1999roku, 1,4 - 4drzwiowy, centralny zamek nie jest z pilota(mam w planach założenie alarmu)
Kochani ja mam taki problem, że mi centralka wariuje. od strony kierowcy na chwilę obecną prawie zawsze nie mogę zamknąć drzwi tak aby się zamkneły wszystkie na raz. Jeśli już mi się to uda za entym razem to najczęściej nie świeci dioda. Podobnie jest z otwieraniem. Potem jak otworze drzwi nie włącza się oświetlenie wnętrza, dopiero jak nacisnę na drzwiach przycisk centralki to odpala światło i pompka centralnego. A jak po chwili chce zamknąć wszystkie drzwi od środka to zamykają się wszystkie oprócz drzwi kierowcy. Za 2 - 3 razem zazwyczaj się zamyka. Potem po otwarciu drzwi nie zapala się światło w drzwiach - jak nacisnę na drzwiach przycisk zamka to się zapala.
MA może ktoś jakiś pomysł na to co by mogło z tym moim autkiem być??
NIGDY WIĘCEJ Z NIKIM NIC - TYLKO MK
- scss
- Ma gadane
- Posty: 179
- Rejestracja: wt cze 27, 2006 07:37
- Lokalizacja: GWE
- Auto: Bora Variant 1.6 AUS, Polo 6N2 1.4 AUD, Amarok 4Motion BiTDI 2.0
Stawiam na mikroswitch w zamku tychże drzwi, ale zrób tak: otwórz szyby we wszystkich drzwiach, potem zamknij auto kluczykiem i zobacz które drzwi dasz radę od srodka otworzyć... te które otworzysz to będzie w nich zamek do dokładnego obejrzenia. poczytaj ten wątek, masz tu wszystko opisane. Zobacz też tu ( w którymś z wątków dokładnie to opisywałem), ale teraz nie ma za dużó czasu aby szukać (sorki)LEVI84 pisze:od strony kierowcy na chwilę obecną prawie zawsze nie mogę zamknąć drzwi
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=76305
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=59801
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=64760
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=61645
ps.jak coś to pisz.
Pozdrawiam Grzesiek.
HEJKA
Więc trochę obadałem sprawę. Narazie nie rozkręcałem całych drzwi. ale zdjołem część od uchwytu.
Zrobiłem MOCNY wdech i po prostu z całej siły dmuchnołem. i zgadnijcie co.
Mogłem i zamknąć i otworzyć drzwi w taki sposób że zapalała się dioda na tapicerce. tylko nie wiem czy nie miał na to wpływ odłączona centralka od szyb i zamka na drzwiach. teraz nie mam czasu i założyłem wszystko spowrotem, ale znów nie działa, choć w pierwszej chwili zaskoczył - na początku. Teraz tak jak było.
Co myślicie?? może wystarczy wyczyścić?? bo czytałem, że żadko padają mikrowłączniki prędzej są zabrudzone, niż zepsute... w końcu to VW a nie chińska zabawka.
Pozdro - czytam dalej linki i próbuje
Więc trochę obadałem sprawę. Narazie nie rozkręcałem całych drzwi. ale zdjołem część od uchwytu.
Zrobiłem MOCNY wdech i po prostu z całej siły dmuchnołem. i zgadnijcie co.
Mogłem i zamknąć i otworzyć drzwi w taki sposób że zapalała się dioda na tapicerce. tylko nie wiem czy nie miał na to wpływ odłączona centralka od szyb i zamka na drzwiach. teraz nie mam czasu i założyłem wszystko spowrotem, ale znów nie działa, choć w pierwszej chwili zaskoczył - na początku. Teraz tak jak było.
Co myślicie?? może wystarczy wyczyścić?? bo czytałem, że żadko padają mikrowłączniki prędzej są zabrudzone, niż zepsute... w końcu to VW a nie chińska zabawka.
Pozdro - czytam dalej linki i próbuje
NIGDY WIĘCEJ Z NIKIM NIC - TYLKO MK
Więc tak.
Byłem w Garażu przy "pieszczochu" i tak dziwną żecz odkryłem. Otóż wystarczy, że udeżę ręką w okolice zamka i dolegliwość znika. czy to możliwe, że wystarczy tylko wszystko przeczyścić??
Prawda jest też taka, że zamontowałem ostatnio radyjo, ale Teviona. Jeszcze sprawdze jak to jest z tym. bo może to radio winne
Pozdro
Byłem w Garażu przy "pieszczochu" i tak dziwną żecz odkryłem. Otóż wystarczy, że udeżę ręką w okolice zamka i dolegliwość znika. czy to możliwe, że wystarczy tylko wszystko przeczyścić??
Prawda jest też taka, że zamontowałem ostatnio radyjo, ale Teviona. Jeszcze sprawdze jak to jest z tym. bo może to radio winne
Pozdro
NIGDY WIĘCEJ Z NIKIM NIC - TYLKO MK
-
- Użytkownik
- Posty: 273
- Rejestracja: wt maja 15, 2007 22:49
- Lokalizacja: MAŁA WIEŚ
- Kontakt:
być może styki są zaśniedziałe i potrzebują tylko oczyszczenia.LEVI84 pisze:Więc tak.
Byłem w Garażu przy "pieszczochu" i tak dziwną żecz odkryłem. Otóż wystarczy, że udeżę ręką w okolice zamka i dolegliwość znika. czy to możliwe, że wystarczy tylko wszystko przeczyścić??
Prawda jest też taka, że zamontowałem ostatnio radyjo, ale Teviona. Jeszcze sprawdze jak to jest z tym. bo może to radio winne
Pozdro
nigdy nie mów nigdy:)
Witam Panowie
Dziś zrobiłem przednie drzwi. NIe działało oświetlenie i centralny odbijał. Tak jak mówiliście zimny lut. Zabrałem się za tylne lewe. PAnowie nei wiem jak wy sobie z tym dajecie rade ale ja poległem. Wyjąć t oustrojstwo to jest masakra. A złożyć to poezja. Z przsodu szybko poszło - a tu 6 h i pupa. Panowie jak z powrotem wsadzić ten zamek razem z blachą i cięgnami. tam są jakieś prowadnice. Jak wyjmowałem to rozczepiłem zamek od blachy ale wsadzić to dramat. MAcie jakieś pomysły. Jeszcze jedna ważna sprawa. Szyba tylnia nie ma tak jak przednia 2 śrub tylko plastikowe mocowanie i jaden klin. I teraz moje pytaie jak ją wpasować razem do blachy z zamkiem. Panowie przyznam się szczerze że nie dałem rady. Z tych drzwi się jeszcze coś tam wyciąga czy jak. Proszę o pomoc bo autko stoi z spuszczoną szyba. ALe przynajmniej centralny działa.
Pozdrawiam
Dziś zrobiłem przednie drzwi. NIe działało oświetlenie i centralny odbijał. Tak jak mówiliście zimny lut. Zabrałem się za tylne lewe. PAnowie nei wiem jak wy sobie z tym dajecie rade ale ja poległem. Wyjąć t oustrojstwo to jest masakra. A złożyć to poezja. Z przsodu szybko poszło - a tu 6 h i pupa. Panowie jak z powrotem wsadzić ten zamek razem z blachą i cięgnami. tam są jakieś prowadnice. Jak wyjmowałem to rozczepiłem zamek od blachy ale wsadzić to dramat. MAcie jakieś pomysły. Jeszcze jedna ważna sprawa. Szyba tylnia nie ma tak jak przednia 2 śrub tylko plastikowe mocowanie i jaden klin. I teraz moje pytaie jak ją wpasować razem do blachy z zamkiem. Panowie przyznam się szczerze że nie dałem rady. Z tych drzwi się jeszcze coś tam wyciąga czy jak. Proszę o pomoc bo autko stoi z spuszczoną szyba. ALe przynajmniej centralny działa.
Pozdrawiam
Hejka
Zauważyłem dziwną zależność. Otóż po tym jak troche spadły temperatury - gdzie na rano jest max +5 to wszystkie drzwi działaja bez zarzutu. Gdzieś czytałem, że to może być jakiś kondensator czy też opornik który traci swoją pojemność. Co o tym sądzicie??
Jest coś takiego możliwe??, a jeśli tak, to gdzie takowego szukać w Aucie - jak się do niego dostać??
Pozdrawiam
Zauważyłem dziwną zależność. Otóż po tym jak troche spadły temperatury - gdzie na rano jest max +5 to wszystkie drzwi działaja bez zarzutu. Gdzieś czytałem, że to może być jakiś kondensator czy też opornik który traci swoją pojemność. Co o tym sądzicie??
Jest coś takiego możliwe??, a jeśli tak, to gdzie takowego szukać w Aucie - jak się do niego dostać??
Pozdrawiam
NIGDY WIĘCEJ Z NIKIM NIC - TYLKO MK
Panowie liczę na wasza pomoc
znalazłem dziwną zależność z ryglowaniem drzwi i moim problemem opisanym tu http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=128850
Otóż u znajomego ryglowanie raz działa raz nie, i w momencie kiedy nie chce zadziałać również nie może zamknąć szyb ani z kluczyka ani z pilota
wiec jakieś powiązanie jest
U mnie ryglowanie wogóle przestało działać nie świeci się ta diodka i nie rygluje żadnych drzwi
Wątpię abym miał zimne luty we wszystkich 4 drzwiach
Może wy ze swoją wiedzą i mądrością pomożecie
ps.oświetlenie działa
nie działa tylko ten brzęczyk od otwartych drzwi tak jak by nagle nie dostawał od nich info
znalazłem dziwną zależność z ryglowaniem drzwi i moim problemem opisanym tu http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=128850
Otóż u znajomego ryglowanie raz działa raz nie, i w momencie kiedy nie chce zadziałać również nie może zamknąć szyb ani z kluczyka ani z pilota
wiec jakieś powiązanie jest
U mnie ryglowanie wogóle przestało działać nie świeci się ta diodka i nie rygluje żadnych drzwi
Wątpię abym miał zimne luty we wszystkich 4 drzwiach
Może wy ze swoją wiedzą i mądrością pomożecie
ps.oświetlenie działa
nie działa tylko ten brzęczyk od otwartych drzwi tak jak by nagle nie dostawał od nich info
Ostatnio zmieniony sob paź 20, 2007 14:37 przez KonradC, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 229 gości