Teraz nic nie piszczy, ale pojadę wieczorkiem go podciągnąć trochę, nic nie tracę...Maciuś01 pisze:No i trzeba buło tak od razu!!!! A piszczy czy nie?
Wspomaganie kierownicy - słabo wspomaga!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
I daj znać co jest.wojtas_GT pisze:Teraz nic nie piszczy, ale pojadę wieczorkiem go podciągnąć trochę, nic nie tracę...
Jak ja podciągąłem pasek bo mi się ślizgał to pompa zrobiła Poprostu była cieniutka i stwierdziła że ma dość, zarzęziła, rzygneła olejem i dwa dni oraz 250 km bez wspomagania elegancko
Ostatnio zmieniony śr lip 18, 2007 12:48 przez Maciuś01, łącznie zmieniany 1 raz.
pasek morze być dobrze naciągniety , ale pisałes ze pompa Ci ciekła , mogło zaoleic pasek i po ptakach , pasek do wymianywojtas_GT pisze:Stawiam, że nie ślizga, zwykle je macam okresowo, nie jest też stary. Sprawdzę dla pewności, ale wątpię...miś fazi pisze:a pasek masz dobrze naciągnięty , nie ślizga
No więc...
Podciągłem pasek, choć nie był luźny, nie jest zaolejony - kropla wisiała w stosunkowo dużej odległości.
W zasadzie jest "jakby" (patrz Dzień Świra) dobrze, "jakby" źle.
Siła potrzebna do kręcenia jest możliwa, ale np. na postoju lżej "chyba" odrobinę chodzi jak dodam gazu, tak jakby brak jej było już mocy, jakby nie dawała dostatecznego ciśnienia na wolnych obrotach. Poza tym na postoju słychać dźwięki, buczenia z pompy nie tylko w skrajnych położeniach (w skrajnych głośniej), wystarczy energicznie poruszać kierą i słychać wycie.
Wynika z tego raczej, że żywot pompy dobiega końca i nie będzie to nic w przekładni, ani zawór. Trzeba się oswoić z wydatkiem, choć na razie jeszcze zobaczę co się będzie działo dalej.
Co o tym myślicie? Ma ktoś regenerowaną? Pytam, bo na allegro facet oferuje z gwarancją po reg. 260zł i mam blisko, oferuje też sprawdzenie starej wymontowanej, za zdanie obniża cenę, ale nie wiem czy oryginałka się nadaje. (???) Nówka TRW ponad 400.
W zasadzie jest "jakby" (patrz Dzień Świra) dobrze, "jakby" źle.
Siła potrzebna do kręcenia jest możliwa, ale np. na postoju lżej "chyba" odrobinę chodzi jak dodam gazu, tak jakby brak jej było już mocy, jakby nie dawała dostatecznego ciśnienia na wolnych obrotach. Poza tym na postoju słychać dźwięki, buczenia z pompy nie tylko w skrajnych położeniach (w skrajnych głośniej), wystarczy energicznie poruszać kierą i słychać wycie.
Wynika z tego raczej, że żywot pompy dobiega końca i nie będzie to nic w przekładni, ani zawór. Trzeba się oswoić z wydatkiem, choć na razie jeszcze zobaczę co się będzie działo dalej.
Co o tym myślicie? Ma ktoś regenerowaną? Pytam, bo na allegro facet oferuje z gwarancją po reg. 260zł i mam blisko, oferuje też sprawdzenie starej wymontowanej, za zdanie obniża cenę, ale nie wiem czy oryginałka się nadaje. (???) Nówka TRW ponad 400.
Tak jak mówiłem. pompa rozleci się predzej czy pózniej. Jak masz blisko to możesz zaryzykować z tą regenerowaną (tak mi się wydaje).Co o tym myślicie? Ma ktoś regenerowaną? Pytam, bo na allegro facet oferuje z gwarancją po reg. 260zł i mam blisko, oferuje też sprawdzenie starej wymontowanej, za zdanie obniża cenę, ale nie wiem czy oryginałka się nadaje. (???) Nówka TRW ponad 400.
Moja rada jeżdzij tak długo jak możesz az sie rozleci. Możesz jechać bez pompy chyba, że mozna zdiagnozować i faktycznie cena będzie atrakcyjna jak oddasz swoją to nie czekaj bo może jeszcze sie da odratować a jak rozleci sie na amen to może być całkiem out. Jak coś rzęzi tzn że coś sie mieli więc się wyciera a żeby to uratować trzeba jak najszybciej ją regenerować.
witam u mnie jest to samo co u wojtas_GT, kierownica chodzi jakos ciezej niz jak go kupilem rok temu nie jest to jakos tak bardoz ciezko ale troche wysilku trzeba w krecenie wlozyc wiec mysle ze wojtas_GT, mam to samo co ty plyn jest czyciutki jest na max nix nie cieknie pompe troche glosniej slychac przy kreceniu nie mowie o max skreceniu bo wtedy wiadomo ze ja slychac ale przy lekim kreceniu w lewo prawo tez ja dslychac takie bzyczenie nie jest tio piszczenie anie jakies wielkie buczenie ktore mowilo by ze pompa jest zlom, zastanaiwam sie wlanise nad kupnem jakiej regenerowanej z allegro i oddanie swojej w rozliczniu bo i tak mozna u niektorych na allegro , ale mozecie mi powiedzec duzo roboty jest z wymina pompy wspomagania ?? czy wystarczy ja odkrecic od bloku silnika dpiac wezyki przelozcy kolo pasowe i wsio ?? ma ktos moze na allegro jakiego sprawdzonego sprzedawce od pomp wspomagania ??
wojtas_GT, jak juz zamoisz ta pompe u goscia z alalego i wymienisz daj znac czy to pomoglo i czy teraz juz z kreceniem lepiej jest , mnie narazie szkoda kasy wydawac ze 300zl na pompe poniewaz jeszcze moge krecic chodz juz zaczyna mnei to denerwowac
wojtas_GT, jak juz zamoisz ta pompe u goscia z alalego i wymienisz daj znac czy to pomoglo i czy teraz juz z kreceniem lepiej jest , mnie narazie szkoda kasy wydawac ze 300zl na pompe poniewaz jeszcze moge krecic chodz juz zaczyna mnei to denerwowac
wspomaganie
Witam
U mnie tez problem ze wspomaganiem w G III 1.4
Wczoraj z kolegą zamontowaliśmy w nim cały komplet wpsomagania, tzn przekładnia, pompa, przewody itp. Wcześniej auto nie miało wspomagania. Objawy są takie, że wspomaganie przerywa. Pompa pracuje cicho jak się nie kręci kierownicą, jednak jak sie zacznie kręcić to odczuwa się opór w kierownicy jakby wspomaganie zanikało, mniej więcej co pół obrotu kierownicy. Dodam, że zestaw pochodzi z Golfa 97 rok. Przekładnia nie posiadała wycieków, pompa też pracuje normalnie, tzn troszeczke rzęzi, ale to normalne w kazdym VW. Na koniec dodam, ze ta nierówna praca układu, przerywanie występuje także na wyłączonym silniku. Mam wrażenie, jakby przekładnia nie potrafiła równomiernie przecisnąć płyn.
Proszę o porady i sugestie, zanim znowu zrzucę przekładnię, to sporo roboty...
Dzięki
Pozdrawiam
U mnie tez problem ze wspomaganiem w G III 1.4
Wczoraj z kolegą zamontowaliśmy w nim cały komplet wpsomagania, tzn przekładnia, pompa, przewody itp. Wcześniej auto nie miało wspomagania. Objawy są takie, że wspomaganie przerywa. Pompa pracuje cicho jak się nie kręci kierownicą, jednak jak sie zacznie kręcić to odczuwa się opór w kierownicy jakby wspomaganie zanikało, mniej więcej co pół obrotu kierownicy. Dodam, że zestaw pochodzi z Golfa 97 rok. Przekładnia nie posiadała wycieków, pompa też pracuje normalnie, tzn troszeczke rzęzi, ale to normalne w kazdym VW. Na koniec dodam, ze ta nierówna praca układu, przerywanie występuje także na wyłączonym silniku. Mam wrażenie, jakby przekładnia nie potrafiła równomiernie przecisnąć płyn.
Proszę o porady i sugestie, zanim znowu zrzucę przekładnię, to sporo roboty...
Dzięki
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 247 gości