Demontaż deski - wymiana nagrzewnicy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Demontaż deski - wymiana nagrzewnicy
Wymieniał ktoś już samodzielnie w MK4? Bo cena mechanika mnie trochę zniechęciła. Demontaże mi nie straszne, boje się tylko o poduszki... jakby ktoś miał jakieś sugestie jak się zabrać za to byłbym bardzo wdzięczny
Kierownica:
Step l. Odłączenie bieguna - akumulatora (chyba komentarz nie potrzebny)
Step 2. Demontaż poduszki kierowcy.
Należy przekręcić kluczyk w stacyjce (aby nie blokowała się kierownica) i
obrócić o 90* w stosunku do kierunku jazdy na wprost (boczne ramiona kierownicy
powinny się znajdować, jedno na dole drugie na górze). Od tyłu ramiona
znajdującego się u góry znajduje się otwór o średnicy ok. 8-10 mm, należy w niego
włożyć płaski śrubokręt na głębokość ok. 4,5-5 cm./to jest 2/3 głębokości/ W otworze tym znajduje się
blaszka połączona ze sprężyną stalową (trochę przypominającą tą od weka). Na
blaszce tej znajduje się niewielki wypust o wysokości ok. 1mm. „Penetrując" (ruch
pionowy) śrubokrętem w otworze można wyczuć ten wypust - śrubokręt delikatnie na
nim podskakuje. Ostrze śrubokręta należy ustawić tuż nad tym wypustem (tego nie
widać, trzeba to zrobić „na macanego" śrubokrętem). Następnie należy trzonkiem
(starając się nie przesuwać ostrza) wykonać ruch do góry. Poduszka z tej strony
powinna odskoczyć. Następnie należy obrócić kierownicę o 180*, aby drugie boczne
ramię kierownicy tym razem znalazło się u góry i powtórzyć całą operację jeszcze raz
dla drugiej strony. WARNING: Po zluzowaniu drugiego zaczepu poduszka może
nam wypaść, w związku z czym. należy uważać bo mogą się zerwać przewody do
igniter'a.
95% sukcesu zależy od prawidłowego włożenia śrubokręta. Ja na początku
męczyłem się ze 20 minut, zanim załapałem co jest z tym wypustem. Teraz
demontaż całej poduszki zajmuje mi 15-20 sekund. Należy uważać aby dobrze
ustawić śrubokręt nad tym wypustem, gdyż w innym wypadku złe ustawienie i zbyt
mocne pociągnięcie może spowodować rozerwanie tej czarnej pianki, z której
wykonana jest kierownica wzdłuż otworu. Po wyjęciu poduszki najlepiej ją
przytrzymać kolanami do kierownicy i następnie za pomocą igły lub płaskiego
śrubokręta należy wyjąć blaszkę od klaksonu (tą przymocowaną do korpusu
kierownicy. Jest ona w kształcie litery U i na obu ramionach ma zaczepy. Najlepiej ją
ścisnąć i wyjąć, a przed założeniem ponownie uformować, aby dobrze leżała i nie
powodowała drgań podczas jazdy.
Następnie należy rozłączyć żółtą wtyczką do klaksonu i poduszki. Potem za
pomocą Torx'a (chyba 30, a może 25) należy odkręcić trójkątny wspornik i wyjąć
całość (poduszka + wspornik).
Pasażer:
Podważyc delikatnie od dołu dekiel i odchylić w góre odkręcić 4 śruby trzymające poduche wysunąc ją i odpiac kabelek.
pozdrawiam
Wiesiek
Step l. Odłączenie bieguna - akumulatora (chyba komentarz nie potrzebny)
Step 2. Demontaż poduszki kierowcy.
Należy przekręcić kluczyk w stacyjce (aby nie blokowała się kierownica) i
obrócić o 90* w stosunku do kierunku jazdy na wprost (boczne ramiona kierownicy
powinny się znajdować, jedno na dole drugie na górze). Od tyłu ramiona
znajdującego się u góry znajduje się otwór o średnicy ok. 8-10 mm, należy w niego
włożyć płaski śrubokręt na głębokość ok. 4,5-5 cm./to jest 2/3 głębokości/ W otworze tym znajduje się
blaszka połączona ze sprężyną stalową (trochę przypominającą tą od weka). Na
blaszce tej znajduje się niewielki wypust o wysokości ok. 1mm. „Penetrując" (ruch
pionowy) śrubokrętem w otworze można wyczuć ten wypust - śrubokręt delikatnie na
nim podskakuje. Ostrze śrubokręta należy ustawić tuż nad tym wypustem (tego nie
widać, trzeba to zrobić „na macanego" śrubokrętem). Następnie należy trzonkiem
(starając się nie przesuwać ostrza) wykonać ruch do góry. Poduszka z tej strony
powinna odskoczyć. Następnie należy obrócić kierownicę o 180*, aby drugie boczne
ramię kierownicy tym razem znalazło się u góry i powtórzyć całą operację jeszcze raz
dla drugiej strony. WARNING: Po zluzowaniu drugiego zaczepu poduszka może
nam wypaść, w związku z czym. należy uważać bo mogą się zerwać przewody do
igniter'a.
95% sukcesu zależy od prawidłowego włożenia śrubokręta. Ja na początku
męczyłem się ze 20 minut, zanim załapałem co jest z tym wypustem. Teraz
demontaż całej poduszki zajmuje mi 15-20 sekund. Należy uważać aby dobrze
ustawić śrubokręt nad tym wypustem, gdyż w innym wypadku złe ustawienie i zbyt
mocne pociągnięcie może spowodować rozerwanie tej czarnej pianki, z której
wykonana jest kierownica wzdłuż otworu. Po wyjęciu poduszki najlepiej ją
przytrzymać kolanami do kierownicy i następnie za pomocą igły lub płaskiego
śrubokręta należy wyjąć blaszkę od klaksonu (tą przymocowaną do korpusu
kierownicy. Jest ona w kształcie litery U i na obu ramionach ma zaczepy. Najlepiej ją
ścisnąć i wyjąć, a przed założeniem ponownie uformować, aby dobrze leżała i nie
powodowała drgań podczas jazdy.
Następnie należy rozłączyć żółtą wtyczką do klaksonu i poduszki. Potem za
pomocą Torx'a (chyba 30, a może 25) należy odkręcić trójkątny wspornik i wyjąć
całość (poduszka + wspornik).
Pasażer:
Podważyc delikatnie od dołu dekiel i odchylić w góre odkręcić 4 śruby trzymające poduche wysunąc ją i odpiac kabelek.
pozdrawiam
Wiesiek
- scss
- Ma gadane
- Posty: 179
- Rejestracja: wt cze 27, 2006 07:37
- Lokalizacja: GWE
- Auto: Bora Variant 1.6 AUS, Polo 6N2 1.4 AUD, Amarok 4Motion BiTDI 2.0
Witam!
Niedawno wymieniałem nagrzewnice...robota prosta w sumie tylko strasznie upierdliwa...
Najgorzej jest z climatronikiem/klimą (żeby wymienić nagrzewnicę musisz wyjąc cały tunel , a żeby wyjąc cały tunel to musisz odpiąć dwie rurki od klimatyzacji...)
Tu masz co prawda z passata, ale w borze i gIV jest bardzo podobnie, a przynajmniej będziesz wiedział mniej więcej z czym masz do czynienia: http://www.vw-passat.pl/index.php?optio ... &Itemid=13
A tu masz jak wyjąc jaśka z kierownicy:
http://free.of.pl/s/scss/..._kierownica.pdf
Powodzenia.
Niedawno wymieniałem nagrzewnice...robota prosta w sumie tylko strasznie upierdliwa...
Najgorzej jest z climatronikiem/klimą (żeby wymienić nagrzewnicę musisz wyjąc cały tunel , a żeby wyjąc cały tunel to musisz odpiąć dwie rurki od klimatyzacji...)
Tu masz co prawda z passata, ale w borze i gIV jest bardzo podobnie, a przynajmniej będziesz wiedział mniej więcej z czym masz do czynienia: http://www.vw-passat.pl/index.php?optio ... &Itemid=13
A tu masz jak wyjąc jaśka z kierownicy:
http://free.of.pl/s/scss/..._kierownica.pdf
Powodzenia.
Pozdrawiam Grzesiek.
GREGOS, ja rozbierałem cała dechę bo wymieniałem nagrzewnicę.
Opis zdjęcia poduchy masz więc nie ma sensu żebym dopisywał - jak zdemontujesz poduchę odkręcisz kierownicę (klucz torx) to odpinasz osłonkę dolną zegarów (trzyma na dolnych zapinkach) potem po odkręceniu kierownicy możesz porozkręcać osłonę stacyjki - trzeba odkręcić te śruby widoczne od dołu i te które były schowane pod kierownicą. Demontujesz panel z osłoną lewarka i popiołką Potem wyjmujesz po odkręceniu schowek pasażera (poduszką pasażera sie nie przejmuj) następnie odpinasz boczna osłonę od strony pasażera - jak będziesz miał trudnosci to daj znać skocże do auta i zrobię fotki jak to zrobić. Następnie odkręcasz wkręty od dołu pod kierowcą i demontujesz osłonę przy lewym kolanie i osłonę bezpieczników, odkręcasz skrzynkę bezpieczników (2 śruby) , odkrecasz 1 śrubkę trzymajacą osłonę kolana kierowcy, odpinasz tą osłonę, odkręcasz środkowy kokpit wyjmującx oczywiscie przy okazji radio i panel nagrzewnicy, demontujesz wzmocneinie które jest pod osłoną kolan kierowcy, wykręcasz wszystkie 7 śrub mocujących kokpit. ciągniesz do sienie kokpit zdejmując go. Teraz masz widok belki poprzecznej wzmacniającej wrac z poduchą pasazera - trzeba ją odkręcic al enie musisz wyciągać - odkręcasz nagrzewnicę od strony silnika (3 śruby) i odpinasz węże. Ciągniesz nagrzewnocę i wyjmujsz odchylajac wzmoicnienie poprzeczne (gruba belka). i tyle.
Opis zdjęcia poduchy masz więc nie ma sensu żebym dopisywał - jak zdemontujesz poduchę odkręcisz kierownicę (klucz torx) to odpinasz osłonkę dolną zegarów (trzyma na dolnych zapinkach) potem po odkręceniu kierownicy możesz porozkręcać osłonę stacyjki - trzeba odkręcić te śruby widoczne od dołu i te które były schowane pod kierownicą. Demontujesz panel z osłoną lewarka i popiołką Potem wyjmujesz po odkręceniu schowek pasażera (poduszką pasażera sie nie przejmuj) następnie odpinasz boczna osłonę od strony pasażera - jak będziesz miał trudnosci to daj znać skocże do auta i zrobię fotki jak to zrobić. Następnie odkręcasz wkręty od dołu pod kierowcą i demontujesz osłonę przy lewym kolanie i osłonę bezpieczników, odkręcasz skrzynkę bezpieczników (2 śruby) , odkrecasz 1 śrubkę trzymajacą osłonę kolana kierowcy, odpinasz tą osłonę, odkręcasz środkowy kokpit wyjmującx oczywiscie przy okazji radio i panel nagrzewnicy, demontujesz wzmocneinie które jest pod osłoną kolan kierowcy, wykręcasz wszystkie 7 śrub mocujących kokpit. ciągniesz do sienie kokpit zdejmując go. Teraz masz widok belki poprzecznej wzmacniającej wrac z poduchą pasazera - trzeba ją odkręcic al enie musisz wyciągać - odkręcasz nagrzewnicę od strony silnika (3 śruby) i odpinasz węże. Ciągniesz nagrzewnocę i wyjmujsz odchylajac wzmoicnienie poprzeczne (gruba belka). i tyle.
Dziś zabrałem się za tą nagrzewnice, wszystko szło ładnie do momentu odkrecenia tej grubej belki wzmacniającej pod deska, prawdopodobnie jest jedna śruba którą trzeba wykręcić od strony podszybia aby dało radę cofnąć belkę, i tu pojawił się problem - ramiona wycieraczek chyba nigdy nie były zdejmowane na razie podlałem WD40 bo nie chcą drgnać - może macie jakiś sposób na zwalenie ich z wieloklina?
Wycieraczki ściągnięte - kupiłem zwykły najmniejszy 2 ramienny ściągacz taki do łożysk.
Pobawiłem się troche bo po odsunięciu belki wzmacniającej cała nagrzewnica nie chciała się cofnać, na ścianie grodziowej w komorze silnika jest mata izolujaca w niej sa 2 wytłoczki które trzeba podważyć a pod nimi są jeszcze 2 nakretki które trzymają nagrzewnice i jeszcze 2 nakretki w ramce są obok rurek od klimy, po odkręceniu tych 4 nakrętek cała obudowa nagrzewnicy ładnie się cofła co umożliwiło wyciągnięcie wkładu nagrzewniczki. Jutro zabieram się za składanie.
Pobawiłem się troche bo po odsunięciu belki wzmacniającej cała nagrzewnica nie chciała się cofnać, na ścianie grodziowej w komorze silnika jest mata izolujaca w niej sa 2 wytłoczki które trzeba podważyć a pod nimi są jeszcze 2 nakretki które trzymają nagrzewnice i jeszcze 2 nakretki w ramce są obok rurek od klimy, po odkręceniu tych 4 nakrętek cała obudowa nagrzewnicy ładnie się cofła co umożliwiło wyciągnięcie wkładu nagrzewniczki. Jutro zabieram się za składanie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 227 gości