Nie pali....dziwne

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

K4m
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 21:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nie pali....dziwne

Post autor: K4m » śr sie 15, 2007 21:46

Koledzy....mam taki problem, dzisiaj rano odpalilem u kumpla swojego bolida wsiadlem dojechalem do domciu zgasilem [ wszystko bylo okk ] ....za jakas godzinke wsiadam krece rozrusznikiem i co ? i kaszanka kreci kreci az do bolu...niewiem co jest grane, sprawdzilem bezpieczniki [ te pod maska ] do tego czy kable dobrze siedza i nic nie wynika z tego...

niewiem czy sprawdzac czy paliwo dochodzi i swiece czy jest iskra jesli normalnie dojechalem....gdzies ucieka mi plyn chlodzacy i jest ponizej minimum - ale przy 70 stopniach chlodzi sie wiec jestem pewien ze nie przegrzal sie na 100% .

dzien przed zakladalem car audio tj. tube + wzmacniacz i moze od tego cos sie pochrzanilo ? pomozcie....


ps. apropo tego plynu cieknacego to pompa czy poprostu glowica szarpie plyn ? ile ew. za naprawe glowicy musialbym zaplacic


z gory dzieki i pozdrawiam



agrala
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4119
Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: agrala » czw sie 16, 2007 08:17

Musisz sprawdzic czy dochodzi paliwo - wiec sprawdz bezpiecznik nr 18 pod kierownica, nastepnie zobacz czy po wlaczeniu zaplonu slychac pompe (przez ok 3 sek pompa dzaial po wlaczeniu zaplonu) , jezeli jej nie slychac to sprawdz przekaznik nr (67) w pozycji 12 w szkrzynce z bezpiecznikami (po przekreceniu zaplonu powinno byc slychac cykniecie tego przekaznika - 1 raz przy zalaczeniu zaplonu i 1 raz po jakis 3 sek od zalaczenia zaplonu)
Jezeli slychac pompe paliwa to sprawdz zaplon - wez sciagnij przewod ze swiecy i wloz jakas inna i zamasuj ja z silnikiem a druga osoba niech kreci rozrusznikiem ( trzymaj za przewod a nie za swiece) i patrz czy jest iskra
Sprawdz czy masz w ogole paliwo w zbiorniku



K4m
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 21:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: K4m » czw sie 16, 2007 18:02

agrala pisze:Musisz sprawdzic czy dochodzi paliwo - wiec sprawdz bezpiecznik nr 18 pod kierownica, nastepnie zobacz czy po wlaczeniu zaplonu slychac pompe (przez ok 3 sek pompa dzaial po wlaczeniu zaplonu) , jezeli jej nie slychac to sprawdz przekaznik nr (67) w pozycji 12 w szkrzynce z bezpiecznikami (po przekreceniu zaplonu powinno byc slychac cykniecie tego przekaznika - 1 raz przy zalaczeniu zaplonu i 1 raz po jakis 3 sek od zalaczenia zaplonu)
Jezeli slychac pompe paliwa to sprawdz zaplon - wez sciagnij przewod ze swiecy i wloz jakas inna i zamasuj ja z silnikiem a druga osoba niech kreci rozrusznikiem ( trzymaj za przewod a nie za swiece) i patrz czy jest iskra
Sprawdz czy masz w ogole paliwo w zbiorniku
dzieki za porade :)

ale najlepsze jest to ze dzisiaj do pracy pojechalem astra, ale wrocilem.... i co ? schodze do golfika przekrecam kluczyk w stacyjce i slysze piekne brzmienie silnika :D a najabrdziej zdziwilo mnie to ze doslownie nic nie ruszalem !! co to takiego moglo byc ?:| bo ja juz to auto powoli przestaje ogarniac



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » czw sie 16, 2007 18:16

K4m pisze:co to takiego moglo byc ?:| bo ja juz to auto powoli przestaje ogarniac
bywa. U mnie tak się zaczęła objawiać padaka cewki. W miesiąc po takim czyms padła na amen. Podobnie jest z czujnikiem halla, więc się nie zdziw jak niedługo awaria się powtrórzy.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

K4m
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 21:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: K4m » pt sie 17, 2007 11:11

Paweł Marek pisze:
K4m pisze:co to takiego moglo byc ?:| bo ja juz to auto powoli przestaje ogarniac
bywa. U mnie tak się zaczęła objawiać padaka cewki. W miesiąc po takim czyms padła na amen. Podobnie jest z czujnikiem halla, więc się nie zdziw jak niedługo awaria się powtrórzy.
a droga jest taka impreza ?:>



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pt sie 17, 2007 13:45

Cewka od 50 za używkę i od 130 za nową (np Mayle). Po swoich doświadczeniach mam już zapasową w bagażniku. Jak za dawnych czasów.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

K4m
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 21:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: K4m » ndz sie 19, 2007 20:14

Paweł Marek pisze:Cewka od 50 za używkę i od 130 za nową (np Mayle). Po swoich doświadczeniach mam już zapasową w bagażniku. Jak za dawnych czasów.
uzywke kupowac czy lepiej nowke ? bo zeby tak nie bylo ze kupie a ona tak padnie jak ta stara :P i czy dlugo sie schodzi z wymiana tego ? bo ja w temacie silnika to puki co jestem zielony :p
Ostatnio zmieniony ndz sie 19, 2007 20:15 przez K4m, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz sie 19, 2007 20:25

Wymiana to jest odkręcenie dwóch śrób i przełożenie wtyczki oraz kabla. Jakieś 10 minut bez wprawy. Problem jest tylko taki że trzeba dostać się z paluszkami do nakrętek śrób mocujących cewkę. Nakrętki są od tyłu blachy na podszybiu i trzeba podważyć plastykową osłonę . W sklepie na cewkę dostaniesz dwa lata gwarancji, czy używka będzie lepsza nikt nie przewidzi. Mam dwie trójki w domu i w obu fabryczne cewki padły przy przebiegu ok 250 tys.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

oli1980
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: ndz lip 29, 2007 11:37
Lokalizacja: szczecinek

Post autor: oli1980 » ndz sie 19, 2007 20:32

umnie objawy były podobne
jak był zimny spoko ale jak sie nagrzal to niekiedy jezdzilem 3 - 4 dni i nic a 5 tego kicha silnik kreci iskry niema a po ok 15 niekiedy 20 min odpala jak by nic mu niebyło

wymieniłem aparat załonowy z czujnikiem hall i problem sie rozwiazał koszt urzywanego w dobrym stanie z kopułka ( boscha) i starymi przewodami naallegro 130 zeta

razde szypko zdecydowac sie na naprawe bo jak nieodpali na parkingu to super
mi zgas jak ruszałem na duzym skrzyzowaniu tylko ruszyłem i kicha silnik zgas
obok przechodiłodwuch kraweznikow nietyle zechcieli wezwac pomoc zeby odcholowac
gdy sie niezgodziłem to glina powiedział ze na skrzyzowaniu sie nieparkuje -poprostu geniusz - a jak sieokazało ze sam niedam rady go zepchnac bo było pod gore to przez radio wołał dyrzurnego i pytał sie czy moze pomuc w zepchniecu samochodu utrudniajacego ruch na skrzyzowaniu poprostu zamorowało mnie ale dostał pozwolenie i zepchneli mnie na parking a nastepnie spisali i skontrolowali stan techniczny
poprostu super policja :helm:


jak to mówia daltoniści - życie jest jak tecza raz jest biale a raz czarne !!!!!

K4m
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 21:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: K4m » ndz sie 19, 2007 21:45

Paweł Marek pisze:Wymiana to jest odkręcenie dwóch śrób i przełożenie wtyczki oraz kabla. Jakieś 10 minut bez wprawy. Problem jest tylko taki że trzeba dostać się z paluszkami do nakrętek śrób mocujących cewkę. Nakrętki są od tyłu blachy na podszybiu i trzeba podważyć plastykową osłonę . W sklepie na cewkę dostaniesz dwa lata gwarancji, czy używka będzie lepsza nikt nie przewidzi. Mam dwie trójki w domu i w obu fabryczne cewki padły przy przebiegu ok 250 tys.
no zgadza sie wlasnie autko ma 260 najechane i teraz takie pytanie mam, czy golym okiem jak wyjme to bede w stanie ocenic czy to to czy aparat zaplonowy czy cos innego ? bo szkoda utopic kase na to wszystko jak mozna tylko jedna czesc wymienic i powinno hulac



Awatar użytkownika
Jacenty85
Forum Master
Forum Master
Posty: 1019
Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: Jacenty85 » ndz sie 19, 2007 21:54

no tak...ja w swoim bagażniku też wożę cewkę, aparat zapłonowy i lampe stroboskopową do diagnozy czy jest iskra...tak zawsze bezpieczniej.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz sie 19, 2007 21:54

Gołym okiem nic nie ocenisz, chyba w wyjątkowych przypadkach jak coś przepalone.
Cewki nawet miernikiem możesz nie ocenić, bo ma przebicia dopiero podczas pracy. Czujnik halla można, miernikiem mniej więcej, a dokładnie oscyloskopem, albo podłączjąc się pod Vag na pracującym silniku.
Dlatego jeśli chodzi o cewkę najlepszym wyjściem jest podmiana, nie trzeba zaraz kupować, można pożyczyć od kolegi.
Ostatnio zmieniony ndz sie 19, 2007 21:55 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.



K4m
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 21:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: K4m » ndz sie 19, 2007 22:05

Paweł Marek pisze:Gołym okiem nic nie ocenisz, chyba w wyjątkowych przypadkach jak coś przepalone.
Cewki nawet miernikiem możesz nie ocenić, bo ma przebicia dopiero podczas pracy. Czujnik halla można, miernikiem mniej więcej, a dokładnie oscyloskopem, albo podłączjąc się pod Vag na pracującym silniku.
Dlatego jeśli chodzi o cewkę najlepszym wyjściem jest podmiana, nie trzeba zaraz kupować, można pożyczyć od kolegi.
w sumie dobry patent lecz... niestety zaden z moich kolegow nie jezdzie mk3 :( i taka prosba... czy ktorys maniak jest z warszawy i pomoglby mi z taka podmianka ? najlepiej okolice targówka ;)



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 311 gości