numery na lampach

[SIEKO]

mam problem mam wezwanie na pały bo jakiś koleś powiedział ze mam jego lampy(białe) które mu skradziono,a ja je kupiłem na giełdzie ale ja mu ich nie oddam a on mówi ze na nich są numery,czy to prawda??są jakieś numerki ale wątpie ze to są jakieś numery indyfikacyjne i mówi ze ma jeszcze pudełko z nich,mogą mi je odebrać??ale ja sie tak łatwo niedam :green_fuck:

[Corvax]

Jesli na lampach sa numery seryjne, a gośc ma dowód zakupu z tymi numerami i zgłaszał kradziez na policje, to faktycznie możesz mieć problem

[daaroo]

jezeli to beda jego lampi i to udowodni to moga Cie oskarzyc o paserstwo

[SIEKO]

jakoś nie wydaje mi sie zeby tam były jakieś nr seryjne moze koleś ściemnia zebym moze sie wystraszył i mu je oddał ale nic z tego nie uda mu sie,to jest własnie kupywanie na giełdzie hehe,gdybym wiedział ze bedą problemy to wzioł bym papier 2000 na mokro i cheja z numerkami a puzniej polerka i nawet by nie było znać ze jakieś cyferki tam były,ale zobacze co bedzie