Pojawiające się i znikające stukanie

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

limes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: śr sie 01, 2007 11:54
Lokalizacja: Gdynia

Pojawiające się i znikające stukanie

Post autor: limes » śr sie 01, 2007 12:50

Witam,

poszukiwałem na forum odpowiedzi na moje pytania ale bez skutku dlatego pozwolę sobie opisać mój problem tutaj:

2 miesiące temu w trakcie cofania tyłem na parkingu zmuszony byłem maksymalnie skręcić koła w prawo. Ku mojemu zdziwieniu w trakcie dalszej jazdy pod maską w centralno-prawej części coś zaczęło stukać. Przy dużych obciążeniach: wjazd pod górkę, start na 1 biegu - głośniej i z mniejszą częstotliwością, przy mniejszych obciążeniach i większej szybkości - ciszej i z większą częstotliwością. Stukot przypomina uderzanie młotkiem w deskę. Jest zawsze wtedy, kiedy jadę z wrzuconym biegiem. Kiedy toczę się na luzie lub jadę z wciśniętym do deski sprzęgłem jest cisza.

Co ciekawe po 2 tygodniach stukot ustał i wszystko wyglądało OK. Do czasu. Od tygodnia jest to samo z tym, że do stukotu doszedł jeszcze lekki chrobot, który czuć nawet na drążku skrzyni biegów. Drżenie z nim związane czuć nawet w nogach :) Bojąc się o to, że za chwilę moja Golfica się rozleci podjechałem do warsztatu. Tam na kanale poproszono mnie abym na 5 biegu i zaciągniętym hamulcu ręcznym starał się ruszyć. Chcieli sprawdzić czy to skrzynia biegów. Potem w trakcie jazdy samochód znów jechał pięknie i cichutko - mechanik wyśmiał mnie, że coś mi się zdawało. Zrobił jeszcze kilka ostrych skrętów i hamowań - żadnych niepokojących objawów. Samochód pojeździł kilka dni i problem powrócił. Rozwiązaniem jest zawsze próba startu z 5 biegu na zaciągniętym ręcznym - wszystko na jakiś czas wraca do normy.

Kompletnie nie wiem co może być tego przyczyną. Może któryś z Forumowiczów jest w stanie pomóc?



Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » śr sie 01, 2007 14:00

Witam
U mnie tez czasami pojaiwa się stukot metaliczny.
Mysle ze nie ma sie czym przejmowac.
To pewno stukaja popychacze zaworów.
Daj se spokoj niech se stuka, szkoda zachodu zeby lokalizowac który to dokładnie i wydawac kase.
Wedlug mnie olej tez ma znaczenie.
Kiedys jezdziłem na Castrolu GTX tym super i o ile pamietam stukow nie było.
Potem mechanik zmienił na Castrol oczywiscie ten tanszy i czasem lubi se stuknac ale rzadko .Ps ten to jest o połowe tanszy.
Mozliwe ze gdy olej nie siknie na popychacza to metal stuka o metal i tak to juz jest.
Jak ci to znacznie przeszkadza to zmein olej co prawd głowy nie daje ze zniknie ale wedlug mnie cos w tym jest , przypuszczam ze to jest sprawa lepkosci czy gestosci ten gorszy spłynie i gorzej to smaruje . Mozliwe takze ze temperatura wpływa na stukm gdyz olej potrzebuje pewenej minimalnej .

Pozdro


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

limes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: śr sie 01, 2007 11:54
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: limes » śr sie 01, 2007 14:25

Dzięki,

wydaje mi się, że to nie jest wina oleju. To jest taki łomot, że echem się od ścian odbija :)

Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
Wiedźmin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: czw lis 02, 2006 12:07
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: Wiedźmin » śr sie 01, 2007 14:29

Zdecydowanie nie jest to wina oleju i podejrzewam że nie chodzi o zawory. Raczej stawiałbym na skrzynię/sprzęgło. A najlepiej zmień mechanika.
Jeszcze jedna możliwość, jeśli faktycznie ma to związek ze skrętem kół - sprawdź przeguby.
Ostatnio zmieniony śr sie 01, 2007 14:31 przez Wiedźmin, łącznie zmieniany 1 raz.


[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04c22dd07a0b52b0.html][img]http://images24.fotosik.pl/35/04c22dd07a0b52b0m.jpg[/img][/url]

limes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: śr sie 01, 2007 11:54
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: limes » śr sie 01, 2007 14:39

hmm też podejrzewam przeguby, ale w takim razie czemu nie ma stukania kiedy samochód toczy się na "luzie" i z wciśniętym sprzęgłem? Czyżby mniejszy opór?



Awatar użytkownika
voxuran
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: pn lip 09, 2007 19:13
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: voxuran » śr sie 01, 2007 15:00

Miałem to samo, tzn. identyczne objawy: stukało przy jeździe pod górkę i przy ruszaniu później przez kilka dni nie stukało, czuć było drgania na podłodze i na drążku zmiany biegów jednym słowem identyczne objawy. Byłem u wielu mechaników ale każdy miał inne teorie na ten temat ktoś doradził mi żebym pojechał na stację diagnostyczną, i za dwie dychy powinni mi sprawdzić co tam tak łomocze. Byłem na kilku stacjach i na każdej diagnosta twierdził że nic nie powinno stukać , gdy odwiedziłem jeszcze jedną, diagnosta wszystko sprawdził i podniósł przód mojej Jetty i zakręcił kołami i wreszcie usłyszał ten stuk. I co się okazało?, do wymiany przegub wewnętrzny. Po wymanie przegubu stuki ustały jak ręką odją


nowy

limes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: śr sie 01, 2007 11:54
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: limes » wt sie 14, 2007 10:20

Ani olej, ani skrzynia (na szczęście). Okazało się, że to przegub. Po wymianie samochód śmiga jak przeciąg :)



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 442 gości