Blokowanie kierownicy podczas skręcania
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Blokowanie kierownicy podczas skręcania
Witam wszystkich.
Miałem niedawno niebezpieczne zdarzenie. Jadę moim Golfem 3 TD z 92 r. skręcam w lewo i nagle w połowie kręcenia kierownicą zablokowała się kierownica (ledwo zmieściłem się w ulicy). Dodam, że jechałem ok 20-30 km./h., a silnik był rozgrzany. To już któryś raz tak się stało. Wcześniej dziewczyna mówiła, że jej zablokowała się kierownica przy skręcaniu w prawo.
Zauważyłem, że taka sytuacja ma miejsce kiedy jeździ się autkiem ciut szybciej.
Płynu do wspomagania mam tyle ile trzeba. Wymieniany był ok. 1,5 roku temu. Auto od tego czasu zrobiło ok 10 tys. km. głównie po mieście.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie co z tym fantem zrobić.
Miałem niedawno niebezpieczne zdarzenie. Jadę moim Golfem 3 TD z 92 r. skręcam w lewo i nagle w połowie kręcenia kierownicą zablokowała się kierownica (ledwo zmieściłem się w ulicy). Dodam, że jechałem ok 20-30 km./h., a silnik był rozgrzany. To już któryś raz tak się stało. Wcześniej dziewczyna mówiła, że jej zablokowała się kierownica przy skręcaniu w prawo.
Zauważyłem, że taka sytuacja ma miejsce kiedy jeździ się autkiem ciut szybciej.
Płynu do wspomagania mam tyle ile trzeba. Wymieniany był ok. 1,5 roku temu. Auto od tego czasu zrobiło ok 10 tys. km. głównie po mieście.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie co z tym fantem zrobić.
Ostatnio zmieniony wt lip 31, 2007 18:53 przez promyk5, łącznie zmieniany 2 razy.
:)
-
- Użytkownik
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sie 22, 2006 19:31
- Lokalizacja: MALBORK Hamburg
- Kontakt:
Sugestie? Przedewszystkim NIE JEŹDZIĆ !!!! Skoro to nie pierwszy raz dziwię się, że nadal bawisz się w kamikaze. Narażasz nie tylko siebie ale i innych. ,,Pomyśl" co się stanie, gdy zdarzenie takie będzie miało miejsce przy 100km/h? Na warsztat kolego i to jak najszybciej, prawdopodobnie maglownica nadaje się do naprawy lub wymiany. Sama pompa spowodowałaby znaczne utrudnienie w kręceniu kołem ale nie zablokowanie.
Octavia III -1.4 DSG ---[/i]
można , koszt około 300 zł1) czy można ją zregenerować?
szukaj na allegro , ja kupiłem za 120 zł jak dobrze pamiętampromyk5 pisze:2) jeśli nie to ile kosztuje używana?
można montować używki , a koszt nowej jest duży nie wiem ile dokładnie , ale pewnie ponad 400-500 złpromyk5 pisze:3) jeśli nie wolno montować używanych - to ile kosztuje nowa?
-
- Użytkownik
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sie 22, 2006 19:31
- Lokalizacja: MALBORK Hamburg
- Kontakt:
300 zł za regenerację? Takie rzeczy, to tylko w ERZE. Musisz liczyć około 800zł na regenerację z demontarzem i montarzem, wymianą płynu i geometrią kół. 120 to może kosztować używana bez wspomagania, jesli ze wspomaganiem jest w takiej cenie, lepiej od razu sobie odpuścić. Zakup nowej w serwisie, to wydatek 3200 zł(TRW). Niegdy nie wiadomo co kupisz używanego, może paść po miesiącu a możesz jeździć rok. Wtedy masz koszt nowego płynu, robocizny, zbierznosci no i samej przekładni W PLECKI. Ja polecam regenerację, masz na to do 3 lat gwarancji(zależy od firmy) i pewność, że na tym pojeździsz bezpiecznie. A to, że dziś nic się nie działo na parkingu nie znaczy, że wolno na tym jeździć. Już 1 raz powinien zapalić czerwone światełko, z tym nie ma żartów. Mogę polecić Tobie ten warsztat, ma bardzo dobre opinie --http://www.maglownica.com.pl/
Octavia III -1.4 DSG ---[/i]
u mnie jest za 300GRIZLI pisze:300 zł za regenerację? Takie rzeczy, to tylko w ERZE.
a kto mówi , że demontować i montować będzie koleś od regeneracji sam też możeszGRIZLI pisze:Musisz liczyć około 800zł na regenerację z demontarzem i montarzem
co Ty pleciesz ....... już ponad pół roku jeżdżę na takiej i jest zajefajnie nie cieknie itpGRIZLI pisze:120 to może kosztować używana bez wspomagania, jesli ze wspomaganiem jest w takiej cenie, lepiej od razu sobie odpuścić.
Ostatnio zmieniony pn lip 30, 2007 22:30 przez damcio151, łącznie zmieniany 1 raz.
Panowie
Po 1wsze - zdarzyło się to dwa razy w ciągu dłuższego czasu. Dziś cały dzień jeździłem po mieście i nic. Wiem, że muszę obejrzeć pasek wspomagania. Czy dobrze myślę?
1) Wjechać na kanał.
2) Ponieść auto z przodu, tak by koła przednie były w powietrzu
3) Odpalić auto i obejrzeć wszystko dokładnie, kiedy ktoś kręci kierownicą, czy:
- nic nie trzeszczy,
- nie haczy,
- czy pasek wspomagania jest w dobrym stanie?
Pytanie tylko - gdzie szukać tego paska wspomagania?
Czy dobrym pomysłem jest wymiana płynu wspomagania? Czy robi się to tak, jak w przypadku oleju - odkręcić jedną śrubę, zlać, zakręcić i zalać. Zgadza się? Tylko gdzie jest ta śruba ?????
Po 1wsze - zdarzyło się to dwa razy w ciągu dłuższego czasu. Dziś cały dzień jeździłem po mieście i nic. Wiem, że muszę obejrzeć pasek wspomagania. Czy dobrze myślę?
1) Wjechać na kanał.
2) Ponieść auto z przodu, tak by koła przednie były w powietrzu
3) Odpalić auto i obejrzeć wszystko dokładnie, kiedy ktoś kręci kierownicą, czy:
- nic nie trzeszczy,
- nie haczy,
- czy pasek wspomagania jest w dobrym stanie?
Pytanie tylko - gdzie szukać tego paska wspomagania?
Czy dobrym pomysłem jest wymiana płynu wspomagania? Czy robi się to tak, jak w przypadku oleju - odkręcić jedną śrubę, zlać, zakręcić i zalać. Zgadza się? Tylko gdzie jest ta śruba ?????
Ostatnio zmieniony pn lip 30, 2007 23:19 przez promyk5, łącznie zmieniany 1 raz.
:)
Więc wracam do tematu
Przejechałem 3 tys. km. do Chorwacji i z powrotem i jest tylko jeden objaw.
Jak jest morko i pada to w ostrych zakrętach blokuje się nagle kierownica. Ale tylko jak jest naprawdę mokro i mocno pada. Jak jest sucho to nic się nie dzieje.
Czy czasem golf nie ma jakiejś blokady przed wpadaniem w poślizg?
Przejechałem 3 tys. km. do Chorwacji i z powrotem i jest tylko jeden objaw.
Jak jest morko i pada to w ostrych zakrętach blokuje się nagle kierownica. Ale tylko jak jest naprawdę mokro i mocno pada. Jak jest sucho to nic się nie dzieje.
Czy czasem golf nie ma jakiejś blokady przed wpadaniem w poślizg?
:)
Poprostu masz za slabo naciagniety pasek i sie zaczyna slizgac.. Kierownica sie nie blokuje, tylko tracisz nagle wspomagania, stad taka reakacje u Ciebie.promyk5 pisze:Jak jest morko i pada to w ostrych zakrętach blokuje się nagle kierownica. Ale tylko jak jest naprawdę mokro i mocno pada. Jak jest sucho to nic się nie dzieje.
Nie ten rocznik - zreszta inaczej to dziala.promyk5 pisze:Czy czasem golf nie ma jakiejś blokady przed wpadaniem w poślizg?
Jak jest morko i pada to w ostrych zakrętach blokuje się nagle kierownica. Ale tylko jak jest naprawdę mokro i mocno pada. Jak jest sucho to nic się nie dzieje.
Tak jak napisali masz słabo naciagniety pasek albo jest do wymiany bo np go zalał olej albo poprostu sie zużył najlepiej go wymienić koszt niewielki a pomoże napewno.
PS.
Golf mk 3 nie ma żadnej blokady przeciw wpadnieciu w poslizg jak napisałes (to nazywa sie ESP i nie blokuje kierownicy jak działa tylko hamulce)
Tak jak napisali masz słabo naciagniety pasek albo jest do wymiany bo np go zalał olej albo poprostu sie zużył najlepiej go wymienić koszt niewielki a pomoże napewno.
PS.
Golf mk 3 nie ma żadnej blokady przeciw wpadnieciu w poslizg jak napisałes (to nazywa sie ESP i nie blokuje kierownicy jak działa tylko hamulce)
Ostatnio zmieniony pn sie 13, 2007 14:15 przez Maciuś01, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 341 gości