Szpachla, szpachla, szpachla...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Szpachla, szpachla, szpachla...
golf III 5 drzwi
koledzy moj golfik ma pukniety rawy tyl (blotnik) i prawe tylne drzwi, zaczelo sie to troche juz luszczyc, pekac, itd, itp. mam wiec pytanie czy mozliwe jest takie wyszpachlowanie tego blotnika aby zgrywal sie z drzwiami, obecnie prawe tylne drzwi wchodza jakby glebiej u gory a na dole troche odstaja od blotnika, czy dobry blacharz jest w stanie tak wyprofilowac blotnik aby wszystko bylo gicio? (troche nieestetycznie to teraz wyglada), ile mniej wiecej powinno to kosztowac? pytam bo nie wiem czy sie w to bawic, wiekszoc blacharzy ktorych znam zaczynaja rozmowe od slowanie nie da rady...
koledzy moj golfik ma pukniety rawy tyl (blotnik) i prawe tylne drzwi, zaczelo sie to troche juz luszczyc, pekac, itd, itp. mam wiec pytanie czy mozliwe jest takie wyszpachlowanie tego blotnika aby zgrywal sie z drzwiami, obecnie prawe tylne drzwi wchodza jakby glebiej u gory a na dole troche odstaja od blotnika, czy dobry blacharz jest w stanie tak wyprofilowac blotnik aby wszystko bylo gicio? (troche nieestetycznie to teraz wyglada), ile mniej wiecej powinno to kosztowac? pytam bo nie wiem czy sie w to bawic, wiekszoc blacharzy ktorych znam zaczynaja rozmowe od slowanie nie da rady...
Ostatnio zmieniony czw lip 26, 2007 21:27 przez Itor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Golfiarz217
- Ma gadane
- Posty: 203
- Rejestracja: śr mar 28, 2007 10:38
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
teraz to sie tak zastanawiam czy wina nie lezy po stronie drzwi, gorne krawedzi przednich i tylnych drzwi sa na tym samym poziomie ale tylne drzi na dole sa dluzsze o jakies 2-3 mm, z lewej strony gdzie byl nietkniety nie ma roznicyGolfiarz217 pisze:jak najbardziejItor pisze:czy dobry blacharz jest w stanie tak wyprofilowac blotnik
- piotrek1313
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Golfiarz217
- Ma gadane
- Posty: 203
- Rejestracja: śr mar 28, 2007 10:38
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- piotrek1313
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
- Lokalizacja: Wrocław
W sumie to jak zaczynaja od slow "nie da rady" to po przetlumaczeniu z polskiego na nasze znaczy ze problem jest dosc maly i im sie po prostu nie chce. Oni by tylko chcieli zeby im przedachowane drogie fury przywozic
Jak nie masz cyfraka to sie postaraj dokladniej opisac rozmiar uszkodzen tzn mniej wiecej szerokosc, wysokosc, glebokosc wgniecenia itp.
Jak nie masz cyfraka to sie postaraj dokladniej opisac rozmiar uszkodzen tzn mniej wiecej szerokosc, wysokosc, glebokosc wgniecenia itp.
daje zdjecia:
eee tam chcieliscie zdjecia a teraz siedzicie cicho:)piotrek1313 pisze:W sumie to jak zaczynaja od slow "nie da rady" to po przetlumaczeniu z polskiego na nasze znaczy ze problem jest dosc maly i im sie po prostu nie chce. Oni by tylko chcieli zeby im przedachowane drogie fury przywozic
Jak nie masz cyfraka to sie postaraj dokladniej opisac rozmiar uszkodzen tzn mniej wiecej szerokosc, wysokosc, glebokosc wgniecenia itp.
Ostatnio zmieniony ndz lis 04, 2007 10:31 przez Itor, łącznie zmieniany 2 razy.
- duzy_przemo
- Gadatliwa bestia
- Posty: 921
- Rejestracja: czw mar 09, 2006 10:46
- Lokalizacja: Szczecin
ale zobacz tez na drugie zdjecie od gory wyraznie jest sciety blotnik od stony gdzie dochodza drzwi przy plastikowej nakladce i co z tym zrobic bo tam jest duza dziura i ciagle mi sie kurzy u gory tez sa krzywe bo wchodza za gleboko, jak pprzejade reka przez blotnik i zlaczenie z drzwiami to jest wyrazny uskok, z lewej strony jest wszystko prostoduzy_przemo pisze:Z tego co widzę masz krzywe dzwi. U góry ok u dołu trochę podgię i odstają.
Jeśli dzwi są bez szpachli blacharz lub ty możes je spróbowac trochę podgiąć.
Szpachlowania przy rantach dzwi nie polecam bo szpachel po pewny m czasie zacznie pękać
dlatego moim znadniem najlepiej wymienić.
pozdr
Ostatnio zmieniony pt lip 27, 2007 14:04 przez Itor, łącznie zmieniany 1 raz.
wywalić drzwi bo to szajs, kup proste i pod drzwi niech wyciągną ci furę
a nadkole też było szpachlowane i tylni słupek???
a tak w ogole to gdzie było bite, bo jak jest ruszony środkowy słupek to sie nie dziwie że nikt nie chce sie podjąć.
na 1 zdjęciu trochę szczelinka sie rozchodzi???
a że sie łuszczy czy pęka to wina ze walili grube warstwy szapchlu i reakcja zachodziła za szybko.....
a nadkole też było szpachlowane i tylni słupek???
a tak w ogole to gdzie było bite, bo jak jest ruszony środkowy słupek to sie nie dziwie że nikt nie chce sie podjąć.
na 1 zdjęciu trochę szczelinka sie rozchodzi???
a że sie łuszczy czy pęka to wina ze walili grube warstwy szapchlu i reakcja zachodziła za szybko.....
Ostatnio zmieniony pt lip 27, 2007 14:25 przez majsterus, łącznie zmieniany 3 razy.
ja jeszcze nie bylem u zadnego lakiernika z tym takze nie wiem czy byl ruszany slupek ani jak to poznac, nie wiem tez jak byl walony bo samochod przyjechal w 2004 do Polski, tu byl naprawiony i sprzedany juz naprawiony kolesiowi od ktorego w 2007 ja go odkupilem, pociagniety byl po blotniu (lakier bezbarwny) i na pewno drzwi tylne i nie wiem czy nie przednie bo roznia sie przednie prawe od przednich lewych otworami technicznymi.majsterus pisze:wywalić drzwi bo to szajs, kup proste i pod drzwi niech wyciągną ci furę
a nadkole też było szpachlowane i tylni słupek???
a tak w ogole to gdzie było bite, bo jak jest ruszony środkowy słupek to sie nie dziwie że nikt nie chce sie podjąć.
na 1 zdjęciu trochę szczelinka sie rozchodzi???
a że sie łuszczy czy pęka to wina ze walili grube warstwy szapchlu i reakcja zachodziła za szybko.....
jak poznac czy srodkowy slupek byl ruszany? szcelinka sie rozchodi ale drzwi sa wsuniete jakby do srodka
Ostatnio zmieniony pt lip 27, 2007 14:34 przez Itor, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 322 gości