Wplyw stanu amortyzatorow do przyspieszenia

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Roggi
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: pn paź 30, 2006 20:15
Lokalizacja: Kleosin
Kontakt:

Wplyw stanu amortyzatorow do przyspieszenia

Post autor: Roggi » czw cze 28, 2007 19:33

Kilka dni temu ogladalem jakis program motoryzacyjny i prowadzacy uswiadamial widzow,ze malo kto o tym wie iz stan amorkow bardzo odbija sie na zrywnosci,przyspieszeniu auta.Moc jest niewlasciwie przenoszona na kola i golfik boksuje nam zamiast jechac.Postanowilem wiec to sprawdzic u siebie i faktycznie na zwirze,czy tez bruku zajebiscie mi przyspiesza,a im asfalt lepszej jakosc tym gorzej.Wczesniej sadzilem,ze niedostateczne przyspieszenie jest zwiazane byc moze z umierajcym sprzeglem,wtryskami,intercoolerem,a tym czasem przyczyna moze byc gdzie indziej.
Czy w jakis domowy sposob moge sprawdzic stan przednich amorkow?Co o tym wszystkim sadzicie? :food:
Ostatnio zmieniony czw cze 28, 2007 20:18 przez Roggi, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
souler
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2515
Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: souler » czw cze 28, 2007 19:59

za duzo telewizji. oczywiscie, ze amory, tak jak caly uklad jezdny odpowiada za jazde. wysrane amory beda skutkowac nurkowaniem przy hamowaniu i unoszeniem przodu przy butowaniu. normalne i oczywiste, ale bez przesady z tym wplywem na przyspieszenie. jak masz opanowane starty to pomijalny fakt. domowym sposobem to nic nie sprawdzisz. na przegladzie sie dowiesz jak sie maja amory.


Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo

AndrzejOsz
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 40
Rejestracja: śr sty 31, 2007 10:05
Lokalizacja: Sierpc

Post autor: AndrzejOsz » czw cze 28, 2007 20:00

kolego, sprawdzenie amortyzatorów na stacji to wydatek 20-30 zł więc chyba nie ma sensu sprawdzac tego domowymi sposobami....



Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » czw cze 28, 2007 20:12

Heya
Ja mysle ze mozna sprawdzic stan amorów.
Podchodzisz do autka i mocno cisniesz je w doł.
Patrzysz czy mocno sie buja jesli tak to amory sa do wymiany. I tak patrzysz wszystkie szytuki. Aha jak wymieniasz to tylko parami.
Rownie dobrze czuc to podczas jazdy gdy buja jak na morzu . Wiec spradzenie zadna filozofia. Aha i sprawdz czy nie ciekna bo jesli tak to tez 90% cieknacych amorów jest do wymiany.


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

Awatar użytkownika
Matador
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: sob kwie 07, 2007 09:15
Lokalizacja: miasto fabrykantów

Post autor: Matador » czw cze 28, 2007 20:19

Maćkooo pisze:Podchodzisz do autka i mocno cisniesz je w doł.
Bez obrazy ale tak to można było 15 lat temu sprawdzać ,jak były same fiaty i polonezy
w aucie z twardym zawieszeniem nawet przy wywalonym amortyzatorze nieraz nie widać, a jak ktoś jeździ x-czasu to się przyzwyczaja i nie odczuje
koszt sprawdzenia amortyzatorów na stacji diagnostycznej to grosze , na niektórych stacjach nawet gratis sprawdzają



Luca
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 118
Rejestracja: pn cze 25, 2007 22:33
Lokalizacja: Plock
Kontakt:

Post autor: Luca » czw cze 28, 2007 20:29

ZURZYTEAMORKI NIE MAJA WPLYWU NA PRZYSPIESZANIE
MACKOOO napisal.
[ Dodano: 28 Cze 2007 20:34 ]
Aha i sprawdz czy nie ciekna bo jesli tak to tez 90% cieknacych amorów jest do wymiany.


AMORKI KTóRE CIEKNA TO KAZDE SA DO WYMIANY
Ostatnio zmieniony czw cze 28, 2007 20:35 przez Luca, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » czw cze 28, 2007 20:53

Jedynka i łogień :bigok:
Jak zamiast piszczeć i palić gume przód podskakuje to niedobrze...Tak w skrócie :bigok:



Awatar użytkownika
Matador
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: sob kwie 07, 2007 09:15
Lokalizacja: miasto fabrykantów

Post autor: Matador » czw cze 28, 2007 21:24

bongo pisze:Jak zamiast piszczeć i palić gume przód podskakuje to niedobrze
Może też znaczyć ,że zpomniałeś spuścić ręcznego :mrgreen:



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » czw cze 28, 2007 22:25

Może też znaczyć ,że zpomniałeś spuścić ręcznego :mrgreen:
Jak masz amorki złe to też podskakuje...



Awatar użytkownika
Matador
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: sob kwie 07, 2007 09:15
Lokalizacja: miasto fabrykantów

Post autor: Matador » pt cze 29, 2007 09:51

bongo pisze:Jak masz amorki złe to też podskakuje...
Ja nie mówię ,że nie :bigok:
tyle ,że amortyzatory co roku na przeglądzie są sprawdzane ,jak ktoś robi "prawdziwy" przegląd to wie co ma..



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » pt cze 29, 2007 10:00

na twardym zawieszeniu lepiej się przyspiesza...

bo moc idzie na koła, a nie bujanie auta - czyli przysiadanie dupy i podnoszenie przodu...

oczywiście nie ma to znaczenia w 1.4 ale jak sie ma duuuze moce i moment to moze być odczuwalne

brak trakcji spowodowany skakaniem kół to juz inna sprawa...

[ Dodano: Pią Cze 29, 2007 12:59 ]
Roggi pisze:Postanowilem wiec to sprawdzic u siebie i faktycznie na zwirze,czy tez bruku zajebiscie mi przyspiesza,a im asfalt lepszej jakosc tym gorzej
no stary zaprzeczyłeś prawom fizyki ! :P

wszędzie jest dokładnie na odwrót, czyli im lepsza przyczepność tym lepsze przyspieszenie :)



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 357 gości