Gaśnie na rozgrzanym

[Maćkooo]

Witam wszyskich

Mam golfa mk2 1,6 gaźnik (pierburg 2e)75KM (RF). Mam problema z moim golfem. Po odpaleniu autko cyka. Jak się rozgrzeje obroty lecą tak w dół ,że gaśnie. To napewno nie jest zła regulacja (śrubą i aparatem zapł.) Obojętnie jak by były te dwie rzeczy ustawione GAŚNIE. Można go odpalic wciskając gaz lub trzymac równieżn na wolnych ale także trzymając nieustaniie noge na gazie. Prosze bardzo o jakieś wskazówki. Z góry dzieki

Thanks :DD

[MrUkAs]

Mialem cos podobnego, ale u mnie nie gasl, ale obroty tak strasznie spadaly ze male co gasnal. Pomogla wymiana czujnika temperatury. Po wymianie problem zniknal

[Paweł Marek]

Pomogla wymiana czujnika temperatury

tu chodzi o gaźnik nie wrysk. Maćkooo ze dwa dni temu był temat o problemach z Pieburgiem 2e2, i multum innych tematów o tym, jak poczytasz to będziesz wiedział sporo. Sprawdź na wstępie czy na rozgrzanym silniku styka się trzpień siłownika 3-położeniowego ze śróba regulacyjną cienką przy przepustnicy

[MrUkAs]

No ja tez mam gaznik...ale jaki model to sam nie wiem.

[Maćkooo]

Bede wdzieczny za wskazowki
Mam kilka podejrzeń ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Tak apropo gaźników pierburg rozbierałewm go na czescie pierwsze wiec jak ktos czegos nie wie jak co ma być to chetniew podpowiem co zrobic aby nie palil za duzo i zeby chodzil na tym gazniku jakos solidniej

[ Dodano: 25 Cze 2007 15:22 ]
Sprostuje Wasze wypowiedzi

Jesli chodzi o czujnik to proslibym o sprecyzowanie który to i gdzie sie znajduje ( znam 3 na króccu - dwa od grzałek podające napiecie na zimnym i jeden od czujnika temp. na liczniku). Tylko mysle co by mial czujnik do gasniecia w tym aucie wssysko jest prawie sterowane nieelektronicznie. Ale jak byscie mogli to pochwalcie sie wiedza )

Siłownik 3 polozeniowy to nie on jest winny (sam cofnalem trzepien i cykał golfik).

[Paweł Marek]

Siłownik 3 polozeniowy to nie on jest winny (sam cofnalem trzepien i cykał golfik).

jak go cofnąłeś, śróbę reglacyjną z tyłu wykręcałeś czy palcem cofnąłeś. Lepiej napisz czy styka się ten trzepień od siłownika ze śróbą przepustnicy jak zaczyna kuleć.
Poza tym

To napewno nie jest zła regulacja (śrubą i aparatem zapł.)

co ty z tą regulacją, aparatem zapłonowym gaźnik regulujesz? Nie kapuję.

[Maćkooo]

Wiec tak wykrecasz srube ( to jest sam gwint) i na rozgrzanym nie styka z rtrzepieniem . A na zimnym nawet nie styka a obrotkimi tak sa wysokie.

A jesli chodzi o zapłn to przyspieszajac podwyzszasz obroty a opozniajac obnizasz a potem stroisz sruba od skladu mieszanki.

Twiedzisz moze ze trzepen musi sie na rozgrzanym stykjac z gwintem??

[Paweł Marek]

Twiedzisz moze ze trzepen musi sie na rozgrzanym stykjac z gwintem??

oj kolego troszkę mieszasz. Pomału.
Po pierwsze oczywiście że na rozgrzanym śróba ma się stykać z trzpieniem.
Na zimnym ma się nie stykać, ponieważ element woskowy podnosi przepustnicę odsuwając tym samym śróbkę od trzpienia.
Po drugie zapłon ustawiasz tak jak ma być i nic już potem go nie ruszasz.
Po trzecie podstawowa regulacja gaźnika polega na równoczesnym kręceniu śróbą regulacji CO od góry oraz śróbą regulacyjną obrotów z tyłu siłownika 3 położeniowego.
To sa podtsawy.
Nie gniewaj się ale napisz o co Tobie chodzi, chcesz o coś spytać czy coś stwierdzić, czy nas tu sprawdzić czy wiemy jak ma być. Bo nie kapuję ni huhu

[Maćkooo]

Zgadza sie element woskowy podnosi przepustnice na zimnym to prawda. Nie czaje jednak jednego . Posłuchaj siłownik 3 połozneniwy mozna powiedziec ze przesuwa ten gwint tak aby dodawal mu paliwa przez pompke przyspieszajaca (zgadza sie??) . Specjalnie cofnałem ten gwint zeby nie dawał mu paliwa gdyz i tak chodzil bez tego dobrze a obroty i tak były w granicach 2000 nawet ponad( a palił jak smok jakies 10-12 l /100). Chcoalem zmnijszyc spalanie.
A jezeli chodzi o moj problem to teraz wlasnie jakby to co ty piszesz miało zastosowanie ale daczeggo wczesniej nie potrzebowal tego silowniczka do działania( dla mnie mogloby go tam nie byc). A jak podwyzsze i bedzie palił z 12l/100km to wtedy klapa. Napisz jak bys mogl czy to nie spowoduje wzrostu zuzycia .
Mzoesz miec racje ale napisz czy to sie sprawdzi bo co mi po tym jak bedzie cykal na załozmy 1200 obr na cieplym jak bedzie palił 12l a powiniej powiedzmy 8l???

[Paweł Marek]

A pisałem ci w pierwszej podpowiedzi zajrzyj na tematy z dwóch dni
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... c&start=30
Pompka przyśpieszająca to calkiem co innego, wtryskuje dodatkowe paliwo przy gwałtownym dodaniu gazu i nic niema do twojego problemu.
Zwróć uwagę na problem wstępnego ustawienia tzw zimnych obrotów jałowych silnika, opisałem to wszystko w pozyższym temacie z fotką. Potem reguluj gaźnik śróbą od obrotów z tyłu siłownika 3 położeniowego i wkrętem od składu mieszanki. Jak nie pomoże i dalej na ciepłym silniku trzpień ze śrobą nie bedą się stykać to albo masz zepsuty element woskowy, albo trzpień siłownika 3 położeniowego w ogóle się nie podnosi do środkowego położenia (uwalony lyb jego wężyki pękły z tyłu)

[Maćkooo]

No dzieki zobacze czy cos z tym da sie zrobic moze zadne wymiany nie beda potrzebne.