Wysokie obroty na biegu jałowym...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Wysokie obroty na biegu jałowym...
Witam!
Zatem. Od jakiegoś czasu coraz rzadziej obroty na 'luzie' spadały do akceptowalnej wartości 1000obr/min... wczoraj po wyjezdzam do pracy i... i kurde nie chcialy zejsc ponizej 2000obr :/
z tego co popatrzyłem w manualach to raczej mam pierburga 2ee, i regulacja reczna obrotow odpada :/ co innego moze być przyczyną? Zna ktoś warsztat w trójmieście w którym by wyregulowali? Ile to moze kosztować?
Pozdr.
Robert
Zatem. Od jakiegoś czasu coraz rzadziej obroty na 'luzie' spadały do akceptowalnej wartości 1000obr/min... wczoraj po wyjezdzam do pracy i... i kurde nie chcialy zejsc ponizej 2000obr :/
z tego co popatrzyłem w manualach to raczej mam pierburga 2ee, i regulacja reczna obrotow odpada :/ co innego moze być przyczyną? Zna ktoś warsztat w trójmieście w którym by wyregulowali? Ile to moze kosztować?
Pozdr.
Robert
Ostatnio zmieniony pt cze 15, 2007 14:11 przez robgr85, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://ilepali.info/pt.php?id=62][img]http://ilepali.info/foot.php?id=62[/img][/url]
chyba mam to samo :/ da się to naprawić w 'domowych' warunkach? Gdzie jest ten regulator (bo w instrukcji wyczytalem ze jest to regulowane elektronicznie - myslalem ze raczej 'wymiana' odpada)? Ile cos takiego moze kosztować u mechanika?krisvw pisze:ooo kochany 2ee ja tez go mialem ale uswiadczylem tylko jedna awarie tego ustrojstwa regolator wolnych obrotow:D
Pozdr.
Rob
P.S
Z tego co wyczytałem mój 1.6ez powinien mieć gaznik e2e a tam niby jest reczna regulacja jałowego czy moglby ktos na podstawie zdjecia ponizej napisac gdzie jest ten regulator wolnych obr, i zweryfikować czy to 2ee czy 2e2
Ostatnio zmieniony pt cze 15, 2007 14:43 przez robgr85, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://ilepali.info/pt.php?id=62][img]http://ilepali.info/foot.php?id=62[/img][/url]
mam nadzieje że fotki poniżej pozwolą wam zidentyfikować mój gaźnik... jeśli do identyfikacji nie wystarczą i trzeba zdjąć plastiki to piszcie śmiało, na pewno dośle fotki.Mis pisze:robgr85, jezeli masz silnik EZ to masz gaznik 2E2 pozbawiony elektryki.
Za wolne pbroty odpowiada silnownik 3 polozeniowy.
Zrob zdjecie gazika na wszelki wypadek
Problem w tym że mam instrukcje 'sam naprawiam' i u siebie nie mogłem znaleźć zaworu do regulacji biegu jałowego, który powinien być w tym 2e2. Jeśli faktycznie mam ten gaźnik to prosze zamarkujcie w paincie miejsce z regulacją bo te obrazki w tej książce są mało czytelne
[url=http://ilepali.info/pt.php?id=62][img]http://ilepali.info/foot.php?id=62[/img][/url]
jest to gaznik 2e2
Silownik trojpolozeniowy jest na ostatnim zdjeciu, ten duzy krazek z wystajacym trzpieniem. Za nim jest wlasnie sruba regulacyjna, o ktorej pisza w ksiazce.
Na pierwszym zdjeciu jest urzadzenie rozruchowe ze sprezyna bimetalowa.
Zanim bedziesz regulowal to sprawdz WSZYSTKIE rurki podcisnieniowe. Kilka dni temu wymienilem dwie dziurawe rurki od tego silownika, i jeszcze kilka w calym gazniku.
Silownik trojpolozeniowy jest na ostatnim zdjeciu, ten duzy krazek z wystajacym trzpieniem. Za nim jest wlasnie sruba regulacyjna, o ktorej pisza w ksiazce.
Na pierwszym zdjeciu jest urzadzenie rozruchowe ze sprezyna bimetalowa.
Zanim bedziesz regulowal to sprawdz WSZYSTKIE rurki podcisnieniowe. Kilka dni temu wymienilem dwie dziurawe rurki od tego silownika, i jeszcze kilka w calym gazniku.
Ostatnio zmieniony pt cze 15, 2007 15:14 przez Mis, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Jeśli wzrost obrotów pojawił się nagle to radzę nie zaczynać od śróby regulacyjnej skłau, czyli tej od góry, znacznie bardziej prawdopodobne jest uszkodzenie w układzie podciśnień, w tym wypadku pęknięcie lub spadnięcie jednego z wężyków z tyłu gaźnika, między elektrozaworem a siłownikiem 3 położeniowym. Najpierw włóż tam rękę, popatrz dobnrze a dopiero potem bierz się za regulację, bo jak zrobisz na odwrót to rozregulujesz. Poza tym jeśli już to od obrotów jest śróba z tyłu na siłowniku 3 położeniowym, tym co podpycha przepustnicę. Z tyłu gaźnika po lewej u dołu, śróba jest od tyłu na klucz 13.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
dzieki za wszystkei odpowiedzi. zaraz ide posprawdzac wszystkie wezyki.
obrazek z instrukcji
Problem w tym ze w ksiazce są dwa naglowki: 'regulacja szybkiego biegu jalowego' oraz 'regulacja biegu jalowego i stezenia tlenku wegla w spalinach'. Jesli dobrze zrozumialem to regulacja szybkiego biegu jalowego jest to regulacja obrotow biegu jalowego dla nierozgrzanego silnika. chyba dobrze rozumiem ze nie potrzeba regulacji 'szybkiego biegu jalowego' tylko 'biegu jalowego'. Problem w tym ze nawet jak mi sie rozgrzeje to obroty nie spadaja.Mis pisze:jest to gaznik 2e2
Silownik trojpolozeniowy jest na ostatnim zdjeciu, ten duzy krazek z wystajacym trzpieniem. Za nim jest wlasnie sruba regulacyjna, o ktorej pisza w ksiazce.
Na pierwszym zdjeciu jest urzadzenie rozruchowe ze sprezyna bimetalowa.
Zanim bedziesz regulowal to sprawdz WSZYSTKIE rurki podcisnieniowe. Kilka dni temu wymienilem dwie dziurawe rurki od tego silownika, i jeszcze kilka w calym gazniku.
obrazek z instrukcji
[url=http://ilepali.info/pt.php?id=62][img]http://ilepali.info/foot.php?id=62[/img][/url]
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
i o to chodzi, dobrze że już się trochę zorientowałeś. Regulacja szybkiego biegu jałowego polega właśnie na wyjęciu jednego węzyka z tyłu gaźnika i ustawieniu obrotów śróbą z przodu siłownika 3-poł. (nie z tyłu) na 3000 obrotów. Ten wężyk ma trójniczek, od trojniczka idą rozgałęzienia do siłownika, do elektrozaworu i gdzieś tam jeszcze. Więc jest to newralgiczne miejsce i jak któryś węzyk tam pęknie czy spadnie to silnik ma takie wysokie obroty. Dlatego ten rodzaj awarii najpierw wykluczyłbym potem dopiero regulacja.robgr85 pisze:Jesli dobrze zrozumialem to regulacja szybkiego biegu jalowego jest to regulacja obrotow biegu jalowego dla nierozgrzanego silnika.
Ostatnio zmieniony pt cze 15, 2007 16:21 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
wszystkie wezyki wydają się być całe. jesli silnik ROZGRZANY na jalowym ma ok 2k/min to znaczy ze nie trzeba regulować 'szybkiego biegu jalowego' (o tej regulacji mi pisałeś), a trzeba znaleźć te zawory z instrucji i za nie sie zabrać? Dobrze rozumuje?Paweł Marek pisze:i o to chodzi, dobrze że już się trochę zorientowałeś. Regulacja szybkiego biegu jałowego polega właśnie na wyjęciu jednego węzyka z tyłu gaźnika i ustawieniu obrotów śróbą z przodu siłownika 3-poł. (nie z tyłu) na 3000 obrotów. Ten wężyk ma trójniczek, od trojniczka idą rozgałęzienia do siłownika, do elektrozaworu i gdzieś tam jeszcze. Więc jest to newralgiczne miejsce i jak któryś węzyk tam pęknie czy spadnie to silnik ma takie wysokie obroty. Dlatego ten rodzaj awarii najpierw wykluczyłbym potem dopiero regulacja.robgr85 pisze:Jesli dobrze zrozumialem to regulacja szybkiego biegu jalowego jest to regulacja obrotow biegu jalowego dla nierozgrzanego silnika.
Robert
[url=http://ilepali.info/pt.php?id=62][img]http://ilepali.info/foot.php?id=62[/img][/url]
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
ma mieć 3000 więc trzeba regulować, właśnie na rozgrzanym. Tylko pytanie jest czy cała reszta działa poprawnie. No ale trzeba od czegoś zacząć, jeśli masz obrotomierz to sobie je ustaw jaknapisałem wyżej, potem trzeba regulować gaźnik zawsze razem oboma śróbami czyli od obrotów z tyłu siłownika i od składu mieszanki śrobokretem od góry. I najlepiej na analizatorze, albo wstępnie tak żeby spaliny nie cuchnęły a obroty jałowe były stabilne i na odpowiednim poziomie. Z tym że jescze parę rzeczy się mogło zepsuć. Np tzw element woskowy, elemet termorozszerzalny który domyka przepustnicę do poziomu obrotów biegu jałowego po rozgrzaniu. Jak się uwalił to nema siły jej domknąć, bo musi pokonać opór potężnej sprężynyrobgr85 pisze:ROZGRZANY na jalowym ma ok 2k/min to
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
ja już głupi jestem. Chyba zawioze auto do mechanika bo juz mam sieczkę w głowie.
niby dlaczego dobre obroty na jałowym to 3000? Czegoś tu nie rozumiem. Pierwsze słyszę aby obroty na jałowym miałybyć tak wysokie. W poprzednich moich zamochodach jak wrzuciłem na luz to obrotomierz nie przekraczał 1000obr/min, czasem nawet niżej schodziło. A tutaj 3tysiące? A może ja i ty mówiąc obroty na biegu jałowym mamy na myśli dwie zupełnie inne sprawy? Generalnie chyba chodzi o to że auto na jałowym powinno mieć jak najniższe obroty i tyle... a 3000 to prawie połowa skali licznika obrotow.
gdzie mogę ten element znaleźć? (miło byłoby aby któryś z was naniusł strzałkę czy coś na jednym z zdjęć które prędzej zamieściłem.
Pozdr.
Rob
niby dlaczego dobre obroty na jałowym to 3000? Czegoś tu nie rozumiem. Pierwsze słyszę aby obroty na jałowym miałybyć tak wysokie. W poprzednich moich zamochodach jak wrzuciłem na luz to obrotomierz nie przekraczał 1000obr/min, czasem nawet niżej schodziło. A tutaj 3tysiące? A może ja i ty mówiąc obroty na biegu jałowym mamy na myśli dwie zupełnie inne sprawy? Generalnie chyba chodzi o to że auto na jałowym powinno mieć jak najniższe obroty i tyle... a 3000 to prawie połowa skali licznika obrotow.
gdzie mogę ten element znaleźć? (miło byłoby aby któryś z was naniusł strzałkę czy coś na jednym z zdjęć które prędzej zamieściłem.
Pozdr.
Rob
[url=http://ilepali.info/pt.php?id=62][img]http://ilepali.info/foot.php?id=62[/img][/url]
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
POmału, to się tak głupio nazywa: obroty jałowe zimnego silnika. A paradoksalnie reguluje się je na odpiętym wężyku z tyłu gaźnika przy białym trojniku na rozgrzanym silniku na 3000. To jest wstęp do regulacji. Po podpięciu wężyka z powrotem obroty spadają w dół i wtedy dalsza regulacja do poziomu ok 850 jest na śróbach które napisałem
[ Dodano: Pią Cze 15, 2007 5:15 pm ]
Sróba do regulacji obrotów jałowych zimnego silnika jest z przodu siłownika, cienka dotyka jego trzepienia, wkręcana jest w blachę połączoną z przepustnicą. Na rysunku śróba nr 1 reguluje już te "normalne" obroty jałowe, a nr 2 niemasz, chyba że jest klima aubo automatyczna skrzynia
[ Dodano: Pią Cze 15, 2007 5:15 pm ]
Sróba do regulacji obrotów jałowych zimnego silnika jest z przodu siłownika, cienka dotyka jego trzepienia, wkręcana jest w blachę połączoną z przepustnicą. Na rysunku śróba nr 1 reguluje już te "normalne" obroty jałowe, a nr 2 niemasz, chyba że jest klima aubo automatyczna skrzynia
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 196 gości