Jakie sa objawy przy zuzytych szczotkach alternatora?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
RALFI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 321
Rejestracja: śr sty 19, 2005 14:08
Lokalizacja: W-WA

Jakie sa objawy przy zuzytych szczotkach alternatora?

Post autor: RALFI » pn maja 09, 2005 09:39

MAM PYTANIE JAKIE OBJAWY SĄ PRZY ZUŻYTYCH SZCZOTKACH W ALTERNATORZE, SŁYSZAŁEM ŻE NIE ŚWIECI SIE KONTOLKA ŁADOWANIA PO PRZEKRĘCENIU KLUCZYKA A U MNIE TAK JEST, POMÓRZCIE BO JADE W TRASE I NIE WIEM CZY DOJADE, POZDRAWIAM
Ostatnio zmieniony pt sty 19, 2007 20:56 przez RALFI, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
WRHZ
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 496
Rejestracja: czw gru 09, 2004 01:10
Lokalizacja: WLKP
Kontakt:

Post autor: WRHZ » pn maja 09, 2005 09:41

raczej powinna siwecic jak nie laduje :) wiem ze w deisleku mozna ladowanie sprawdzic na wolnych obrotach odkrecic keleme z aku i furka powinna chodzic ale nei wiem jak w tdi pozdro



Jozef
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 325
Rejestracja: czw lut 24, 2005 09:50
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Jozef » pn maja 09, 2005 12:26

Jeżeli kontrolka mruga, przygasa lub swieci ciąłym światłem przy pracującym silniku, to znak że cos nie tak z ładowaniem (szczotki, regulator, kabelki, zaśniedziałe klemy w akum. Eksperymentowania z odłączaniem klemy na pracującym silniku odradzam, szkoda ryzykowac wydawania pieniędzy na nowe żarówki lub co tam jescze się skopci przy okazji. Jakość łądowania najprościej sprawdzic wieczorem świecąc reflektorem na ścianę garażu, jesli wyraźnie światła stają się jaśniejsze przy przygazowaniu z wolnych obrotów na wyższe, to znaczy że alternator daje wieksze napięcie na instalacje i ładowanie powinno byc ok.



Awatar użytkownika
RALFI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 321
Rejestracja: śr sty 19, 2005 14:08
Lokalizacja: W-WA

[MK III]

Post autor: RALFI » pn maja 09, 2005 13:26

Jozef pisze:Jeżeli kontrolka mruga, przygasa lub swieci ciąłym światłem przy pracującym silniku, to znak że cos nie tak z ładowaniem (szczotki, regulator, kabelki, zaśniedziałe klemy w akum. Eksperymentowania z odłączaniem klemy na pracującym silniku odradzam, szkoda ryzykowac wydawania pieniędzy na nowe żarówki lub co tam jescze się skopci przy okazji. Jakość łądowania najprościej sprawdzic wieczorem świecąc reflektorem na ścianę garażu, jesli wyraźnie światła stają się jaśniejsze przy przygazowaniu z wolnych obrotów na wyższe, to znaczy że alternator daje wieksze napięcie na instalacje i ładowanie powinno byc ok.
PROBLEM JAKA JEST PRZYCZYNA GDY WOGÓLE NIE ŚWIECI SIĘ KONTROLKA, POZDRAWIAM



Jozef
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 325
Rejestracja: czw lut 24, 2005 09:50
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Jozef » pn maja 09, 2005 13:31

Zacząłbym od sprawdzenia żaróweczki, połączeń na druku licznika i dalej kabelki az do alternatora, musi świecic przy właczonym zapłonie izgaszonym silniku.



Awatar użytkownika
RALFI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 321
Rejestracja: śr sty 19, 2005 14:08
Lokalizacja: W-WA

HELLO

Post autor: RALFI » wt maja 10, 2005 08:08

Jozef pisze:Zacząłbym od sprawdzenia żaróweczki, połączeń na druku licznika i dalej kabelki az do alternatora, musi świecic przy właczonym zapłonie izgaszonym silniku.
WCZORAJ SPRAWDZIŁEM MIERNIKIEM I....... PO ODPALENIU BRAK ŁADOWANIA PO PRZEGAZOWANIU DO OKOLO 2000 OBROTÓW ŁADOWANIE JEST I PÓŹNIEJ NA WOLNYCH OBROTACH TEŻ OK, CO TO MOŻĘ BYĆ - NADMIENIAM ŻE KONTROLKA OD ŁADOWANIA NIE ŚIWCI DALEJ, POZDRAWIAM



jakub1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: sob maja 07, 2005 19:44
Lokalizacja: swinoujście

Post autor: jakub1 » sob maja 14, 2005 17:02

heja!W sprawie ładowania miałem podobne objawy w mojej 3 td 1,9. Dodatkowo paliła mi się lampka od oleju i bzikował obrotomierz. Narobiłem się jak głupi. Przyczyna?bierznia szczotek takia plastikowa tuleja nasadzane na wałek z miedzianymi bierzniami pod szczotki. jej lutowanie było do d..... Widać je dokładnie po zdjęciu łożyska inaczej nie da się dokładnie przelutować styków.



CUDAK
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: pn maja 02, 2005 12:22
Lokalizacja: Chełmek k. Oświęcimia
Kontakt:

Post autor: CUDAK » ndz maja 15, 2005 01:06

tak jak poprzednik Ci radzil (Jozef) odrazadzam sciagania zaciskow akumulatora na pracujacym silniku. Brak swiecenia kontrolkipo przekreceniu kluczyka to na 98 % objaw szwankującego regulatora napiecia. (to to gowienko ze szczotkami) z tego co piszesz to wlączasz stacyjke kontrolka nei swieci, odpalasz silnik brak ladowania a po przegazowaniu pojawia sie ladowanie . powinna to byc wartosc okolo 14,3 -14,7 V bez obciazenia a po wlaczeniu swiateł i przy obrotach silnika okolo 1500 (powinno juz byc 14,1 V Wymien Regulator napiecia i wszystko wroci do normy :)


Części z Niemiec do wszystkich samochodów osobowych. Tel. 0-504-002-584;
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1343805
http://www.swistak.pl/user_info_aukcje.html?id=121753

mam
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: czw sty 18, 2007 18:18
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: mam » pt sty 19, 2007 20:40

Mam podobny problem - 10 dni temu wymieniłem regulator bo gofer wrocil do domu bez swiateł, dzialajacych wycieraczek, radia i wskaznika predkosci. Rozebralem alternator wymienilem regulator i wczoraj sytuacja sie powtórzyła a nawet było gorzej bo zgasł 100m. od domu i musiałem odpalac na popych- ładowania nie ma bo ma wskaźnik diodowy w zapalniczce. Dodam, że po wymianie regulatora wszystko było o.k. ładowanie 14,5V ze świałami i radiem 13,9. Może ktoś mi cos poradzi w niedziele oddaję goferka do lekarza napisze co mu zrobił i ile mnie skasował.

[ Dodano: 25 Sty 2007 08:52 ]
Okazało się, że w alternatorze były zimne luty - proste jak to sprawdzi szpec.

[ Dodano: 06 Lut 2007 08:05 ]
Niestety po 4 dniach sytuacja sie powtórzyła. Teraz mam wymieniony cały alternator za 500 zł. i zobaczymy co bedzie dalej...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 305 gości