Spadek cisnienia oleju pomocy!!!

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Dawidek11987
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw sty 25, 2007 22:57
Lokalizacja: Nowe Skalmierzyce
Kontakt:

Post autor: Dawidek11987 » czw cze 07, 2007 12:30

Witam kolegów!:) Jestem mechanikiem samochodowym.Mam od pół roku golfika 3 z silnikiem 1.8 abs.Auto ma przejeschane 160 tyś. udokumentowany przebieg przez serwis vw w niemczech autko cukier zadbane :cool: Jakies 2 miesiące po kupnie auta zaczął się cyrk a aucie migająca kontrolka i brzęczyk. Odrazu potym incydencie zmierzyłem ciśnienie było ok.wymieniłem czujniki i bez zmian.Brzeczyk odzywał sie po przekroczeniu 2 tys obrotów a wyłaczał sie po przekroczeniu 2.5tys .Poczyściłem wystkie masy.Czego to nie robiłem przeczytałem chyba wszystkie posty w tym temacie o nic nie przyszło mi do głowy.Ale od tej pory po rozgrzaniu i zrobieniu dłużsej trasy brzęczyk dawał znać o sobie.Ostatnio problemik sie nasilił.Zmierzyłem ponownie ciśnienie.Okazało sie ze jest nie za ciekawe...Dzwoniac do serwisu vw i podając symbol silnika i numery nadwozia otrzymałe minformacje ze w tym silnicku wystempuje alternatywny cujnik dla brązowego mianowicie GRANATOWY.Zamontowałem więc granatowy. I uwaga od tego czasu kontrolka na desce mrugała po przekręceniu zapłonu i gasła po uruchomieniu silnika(wcześiej swiecila caly czas po zaplonie i gasla normalnie po uruchomieniu)Wydawje mi sie iz wlasnie ta kontrolka musi mrugac po zaplonie gdyz jest wtedy zwarta do masy a po otrzymaniu cisnienia czujnik rozwiera styki i kontrolka gaśne.Ale i tak na marne nadal kontrolka po rozgrzaniu silnika migała i brzęczyk mnie wkur....!!Więc zostałem po pracy na warsztacie .Odkreciłem miske wyjąłem pompe oleju.Sama pompa była super zero wrzerów itp.Lecz zauwarzyłem ze dolna część pompy nie jest tak do końca okey :hmm: zawór przelewowy a dokładniej jego gniazdo w którym pracuje było wyrobione tzn zawór ten miał dość duzy luz.Pomyślałem zaraz ze to właśnie tędy mogło umykac ciśnienie i właśnie ten spadek ciśnienia objawiał sie miganiem kontrolki i brzęczkiem...Task sie składa ze gdzieś wyszperwałem z regałów pompe od starego silnika 1.8.Zabrałem sie do rozbiorki pompy.PO oględzinach doszedłem do wniosku ze zawór w tej pompie jest całkiem niezły w porównianiu do mojegoPostanowiłem dolną część pompy podmienić.(górna wraz z kołami zębatymi została od mojego silniczka)Wyczyściłem smok i wymyłem wszystko.Korzystając z okazji ze miałem wszystko odkryte zajrzałem do panewek głównych i korbowych.Są super jak nowe!! Poskładałem i jeżdże juz miesiąc w spokoju przestało pikać i teraz jest normalnie bajka:)Więc drodzy V-wejowcyy radze dobrze kazdemu z osobna przebadac ten problem bo moze byc wiele przyczyn!Pozdrawiam z Nowych Skamierzyc :okej:


Grucha

Awatar użytkownika
BIGmaestro
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr mar 07, 2007 16:02
Lokalizacja: Toruń

Post autor: BIGmaestro » wt lip 17, 2007 09:04

Byłem wczoraj u znajomego, który zna się trochę na mechanice szczególnie VW.
I stwierdził, że prawdopodobnie paliwo dostaje się do silnika i to jest przyczyną tego piszczenia i kontrolki od oleju. Olej jest wtedy rozrzedzony i mogę rozwalić silnik przez słabe smarowanie. Podejrzewamy taką opcję bo poziom oleju po dłuższej jeździe rośnie (ok 0,5-1 cm ponad stan max) o gdy silnik ostygnie po ok 2-3 godz poziom oleju wraca do normy (paliwo w tym momencie wyparuje przy nagrzanym silniku).

Ale jest też pewne "ale". Ta sprawa jest bardzo dziwna bo dzieje się to tylko w upalne dni.
To co, jak jest zimno to paliwo nie dostaje się do komory silnika?

Muszę jechać do jakiś speców, którzy mi to sprawdzą na 100% i usuną tą usterkę.
Kogo polecacie?? Macie kogoś zaufanego, który naprawdę potrafi się za to zabrać?
Najlepiej z Torunia lub okolic. Sprawa jest pilna, bo nie chce rozwalić silnika. HELP ME!



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 157 gości