Termostat, korek - któreś niedomaga

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Ostry!
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 667
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 22:03
Lokalizacja: OP/OK
Kontakt:

Post autor: Ostry! » wt cze 05, 2007 18:59

RobertP pisze:możliwe że padł Ci jeden ze styków w czujniku/włączniku wentylatora w chłodnic i włącza się tylko II biego tego wentylatora
Czujnik jest dobry nówka i sprawdzałem go grzejąc ;-)
Termostat jutro odbieram a na korek muszę czekać..


German Car - German Style ;-)
Gofer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=153467 Zapraszam
[img]http://img14.imageshack.us/img14/5457/ostry.jpg[/img]

jajko
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 247
Rejestracja: pt lis 11, 2005 14:49
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Re: Termostat, korek - któreś niedomaga

Post autor: jajko » wt cze 05, 2007 19:14

RobertP pisze:aha niezależnie czy jeździsz na wodzie czy nie, działać wszystko ma tak samo
dobre :panna:
W zasadzie to po co oni leją ten płyn, jakby u nas mrozów nie było, to pewnie każdy producent dawałby układ napełniony wodą, bo przecież działa... do czasu!!!



Awatar użytkownika
Ostry!
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 667
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 22:03
Lokalizacja: OP/OK
Kontakt:

Post autor: Ostry! » wt cze 05, 2007 19:45

Wiadomo że w lato można na wodzie ;-) A na zimę G12 ;-) Teraz mam usterkę dlatego mam wodę bo mi wrze co jakiś czas jak już wszystko będzie grało to w garażu czeka G12 ;-)


German Car - German Style ;-)
Gofer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=153467 Zapraszam
[img]http://img14.imageshack.us/img14/5457/ostry.jpg[/img]

jajko
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 247
Rejestracja: pt lis 11, 2005 14:49
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: jajko » wt cze 05, 2007 19:52

VW Maniak pisze:Wiadomo że w lato można na wodzie
Można w awaryjnych sytuacjach, ale nie całe lato. Woda ma katastrofalny wpływ na chłodnicę, kanaliki, uszczelki, węże i wszystkie ruchome elementy. W tym momencie można kupić koncentrat 5l rozcieńczalny do 10l za ok.30-40zł, czyli starczy na cały układ i zostanie jeszcze ok.2 litry na ewentualne dolewki. Myślę, że każdego kogo było stać na samochód, stać i na taki wydatek. Chyba, że lubi mieć problemy, prędzej czy później :hmm:



Awatar użytkownika
Ostry!
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 667
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 22:03
Lokalizacja: OP/OK
Kontakt:

Post autor: Ostry! » wt cze 05, 2007 21:50

Jak wszystko będzie grało to zaleje G12 - problemem nie jest raczej płyn a to że on wrze..


German Car - German Style ;-)
Gofer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=153467 Zapraszam
[img]http://img14.imageshack.us/img14/5457/ostry.jpg[/img]

RobertP
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2799
Rejestracja: śr gru 14, 2005 09:58
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: RobertP » śr cze 06, 2007 00:13

jajko pisze:Myślę, że każdego kogo było stać na samochód, stać i na taki wydatek. Chyba, że lubi mieć problemy, prędzej czy później :hmm:
no tak ale ale problemu już są i autor tematu próbuje szukać
żeby nie każdej trasie 30-50km dokupować kolejne 5. płynu
bo go stać na to, jak układ będzie naprawiony i pracować dobrze
dobrze to wtedy zlewanie wody i nalewanie płynu obowiązkowo
jajko znowu próbujesz dać lekcję nt. wody ? :P,
jak chcesz i Ciebie stać gdy masz wycieki 80% płynu z układu
to kupuj i lej płyn dalej aż może trafisz w usterkę
dodać mogę też że zalany układ chłodzenia płynem chłodniczym
ma duży wpływ na gotowanie się płynu, ponieważ jego temperatura
wrzenia jest wyższa niż czystej wody

[ Dodano: Sro Cze 06, 2007 00:19 ]
VW Maniak pisze:problemem nie jest raczej płyn a to że on wrze..
ot i całe meritum sprawy :)


remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)

Sharan - AFN

Awatar użytkownika
Ostry!
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 667
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 22:03
Lokalizacja: OP/OK
Kontakt:

Post autor: Ostry! » śr cze 06, 2007 01:33

RobertP pisze:ot i całe meritum sprawy :)
Jutro (a w sumie już dzisiaj) zmienię termostat i zobaczymy co się będzie działo. A do końca tygodnia ma przyjechać korek...


German Car - German Style ;-)
Gofer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=153467 Zapraszam
[img]http://img14.imageshack.us/img14/5457/ostry.jpg[/img]

jajko
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 247
Rejestracja: pt lis 11, 2005 14:49
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: jajko » śr cze 06, 2007 07:14

RobertP pisze:jajko znowu próbujesz dać lekcję nt. wody ? :P
Raczej nie inaczej :grin:
Chodzi po prostu o to, że szukając jednej usterki możemy spowodować sobie następną.
RobertP pisze:dodać mogę też że zalany układ chłodzenia płynem chłodniczym
ma duży wpływ na gotowanie się płynu, ponieważ jego temperatura
wrzenia jest wyższa niż czystej wody
Nie do końca mogę się zgodzić. W VW układ chłodzenia jest układem ciśnieniowym. Jak ktoś wcześniej napisał im wyższe ciśnienie tym wyższa temperatura wrzenia. W zasadzienie ma znaczenia co będzie w układzie, bo jeżeli woda się tam gotuje to i płyn się zagotuje.
Z tego samego powodu ludzie na szczytach wysokich gór nie zrobią sobie dobrej herbatki, woda im się gotuje już w 80 stopniach :jezor:
Ostatnio zmieniony śr cze 06, 2007 07:15 przez jajko, łącznie zmieniany 1 raz.



RobertP
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2799
Rejestracja: śr gru 14, 2005 09:58
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: RobertP » śr cze 06, 2007 09:28

VW Maniak pisze:A do końca tygodnia ma przyjechać korek...
weź jeszcze zanim nie masz nowego korka to ten wygotuj w domu
w occie, może wywali z niego syf co siedzi w tym zaworku bezpieczeństwa

jajko pisze:
RobertP pisze:jajko znowu próbujesz dać lekcję nt. wody ? :P
Raczej nie inaczej :grin:
hehehe, niech Ci będzie :P :panna: :kac:
jajko pisze:Chodzi po prostu o to, że szukając jednej usterki możemy spowodować sobie następną.
no to co zaproponujesz lać i lać płyn aż usterkę się znajdzie
wiesz są specjalne manometry, które wkręca sie w zbiorniczek
i dzięki odczytom ciśnień z tabel można wnioskować co jest nie tak
ale nie każdy warsztat a nawet serwis to ma a tym bardziej ktoś prywatnie
jajko pisze:W VW układ chłodzenia jest układem ciśnieniowym. Jak ktoś wcześniej napisał im wyższe ciśnienie tym wyższa temperatura wrzenia.
no to chyba każdy wie, zresztą nie tylko w VW
jajko pisze:W zasadzienie ma znaczenia co będzie w układzie,
a jednak :)
jajko pisze:bo jeżeli woda się tam gotuje to i płyn się zagotuje.
oczywiście ale zanim zacznie płyn się gotować to może być załóżmy 1stC różnicy
jajko pisze:Z tego samego powodu ludzie na szczytach wysokich gór nie zrobią sobie dobrej herbatki, woda im się gotuje już w 80 stopniach :jezor:
no tak jasne,
dzięki za przypomnienie lekcji fizyki i geografki ze szkoły podstawowej :bigok:
przypomniało mi się nawet jak Makłowicz w swoim programie o gotowaniu
też o tym wspomniał gotując jakąś zupę w górach ...


remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)

Sharan - AFN

Awatar użytkownika
Ostry!
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 667
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 22:03
Lokalizacja: OP/OK
Kontakt:

Post autor: Ostry! » śr cze 06, 2007 10:37

RobertP pisze:przypomniało mi się nawet jak Makłowicz w swoim programie o gotowaniu
też o tym wspomniał gotując jakąś zupę w górach ...
:rotfl: Panowie spokojnie :rotfl:

Dzisiaj wygotuje jeszcze korek tak jak piszesz RobertP, ale dopiero wieczorem jak już nigdzie nie będę musiał jechać, no i termostat wymienię, oby pomogło bo mnie już trafia **.

Pozdrawiam


German Car - German Style ;-)
Gofer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=153467 Zapraszam
[img]http://img14.imageshack.us/img14/5457/ostry.jpg[/img]

RobertP
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2799
Rejestracja: śr gru 14, 2005 09:58
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: RobertP » śr cze 06, 2007 15:45

VW Maniak pisze:Dzisiaj wygotuje jeszcze korek
wierze wierze ze może Cie trafić
szkoda że nie wiemy skąd piszesz ... :-k
bo ja mam korek zapasowy, dzisiaj go zabrałem ze schowka
z mojego B3 i mógłbyś pożyczyć na próbę gdybyś mieszkał blisko


remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)

Sharan - AFN

jajko
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 247
Rejestracja: pt lis 11, 2005 14:49
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: jajko » śr cze 06, 2007 16:19

RobertP pisze:
jajko pisze:Chodzi po prostu o to, że szukając jednej usterki możemy spowodować sobie następną.
no to co zaproponujesz lać i lać płyn aż usterkę się znajdzie
Jak jest usterka to jazda do mechanika po diagnozę, a nie jeździć aż coś się w końcu znajdzie. Jakbyś uważnie przeczytał poprzedni mój post, to byś dostrzegł, iż napisałem , że wodę się leje w awaryjnych sytuacjach.
RobertP pisze:wiesz są specjalne manometry, które wkręca sie w zbiorniczek
i dzięki odczytom ciśnień z tabel można wnioskować co jest nie tak
ale nie każdy warsztat a nawet serwis to ma a tym bardziej ktoś prywatnie
Nieeee, serio? :jezor:
No niestety nie każdy, a jest to bardzo pomocny wynalazek :)
RobertP pisze:
jajko pisze:W zasadzienie ma znaczenia co będzie w układzie,
a jednak :)
Wyrwane z kontekstu, nieładnie... :chytry:
RobertP pisze:
jajko pisze:bo jeżeli woda się tam gotuje to i płyn się zagotuje.
oczywiście ale zanim zacznie płyn się gotować to może być załóżmy 1stC różnicy
Ale jakie to ma znaczenie w sytuacji kiedy wrzenie następuje w temperaturze ok. 125 stopni?
RobertP pisze:
jajko pisze:Z tego samego powodu ludzie na szczytach wysokich gór nie zrobią sobie dobrej herbatki, woda im się gotuje już w 80 stopniach :jezor:
no tak jasne,
dzięki za przypomnienie lekcji fizyki i geografki ze szkoły podstawowej :bigok:
Ależ nie ma za co :grin: To była taka mała dygresja, ale cieszę się, że co nieco Ci rozjaśniła :P
VW Maniak pisze: :rotfl: Panowie spokojnie :rotfl:
Eee przecież nie ma żadnego problemu :bajer:



RobertP
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2799
Rejestracja: śr gru 14, 2005 09:58
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: RobertP » śr cze 06, 2007 16:44

jajko pisze:
RobertP pisze:
jajko pisze:Chodzi po prostu o to, że szukając jednej usterki możemy spowodować sobie następną.
no to co zaproponujesz lać i lać płyn aż usterkę się znajdzie
a nie jeździć aż coś się w końcu znajdzie. Jakbyś uważnie przeczytał poprzedni mój post, to byś dostrzegł, iż napisałem , że wodę się leje w awaryjnych sytuacjach.
przecież to jest awaria :P
jajko pisze:Jak jest usterka to jazda do mechanika po diagnozę
masz rację w zupełności
podobnie jak przy wymianie pompy .... :P
jajko pisze:
VW Maniak pisze: :rotfl: Panowie spokojnie :rotfl:
Eee przecież nie ma żadnego problemu :bajer:
no dobra ja luzuję ... :chytry: :bajer:


remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)

Sharan - AFN

jajko
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 247
Rejestracja: pt lis 11, 2005 14:49
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: jajko » śr cze 06, 2007 16:49

RobertP pisze:przecież to jest awaria :P
To było w kontekście jazdy całe lato.
RobertP pisze:
jajko pisze:Jak jest usterka to jazda do mechanika po diagnozę
masz rację w zupełności
podobnie jak przy wymianie pompy .... :P
Jeżeli chodzi o moją pompę to nie zrozumiałeś o co mi chodzi, a odpowiedź już napisałem w tamtym topicu. I mimo, że znika mi płyn to dalej dolewam płynu, a nie wody :hmm:
Ostatnio zmieniony śr cze 06, 2007 16:54 przez jajko, łącznie zmieniany 1 raz.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 424 gości