Problem z bebnami

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Dystans6
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 629
Rejestracja: sob gru 03, 2005 23:57
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Problem z bebnami

Post autor: Dystans6 » pn cze 04, 2007 18:54

Mam taki problem gdyz nie mialem recznego w jednym kole i przezarte bebny wiec postanowilem je wymienic kupilem Harta bebny i szczeki oraz wszystkie sprezynki co tam trzymaja to itp rzeczy oraz jeden cylinderek bo ciekl . Teraz to wszystko zalozylem reczny jestr brzytwa elegancki ale strasznie sie grzeja bebny tak ze sie dzis spazylem o nie . juz kilka razy je rozkrecalismy i nie wiemy co zrobic jak samochod przejedzie 10 kilometrow i podlewaruje to jednego kola sie ruszyc nie da prawie a drugie troszke ociera na co zwrocic uwage jezeli to sie tak grzeje odpowietrzalismy tylne cylinderki czy to tak sie ma grzac bo nowe czy nie powinno przejechalem na nich moze 50 km dopiero



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » pn cze 04, 2007 19:04

niby objaw normalny przy załozeniu nowych części takich jak nowe tarcze -bebny -klocki - szczęki !!! ale???? ręczny " brzytew " powiadasz ?? na którym zabku lewarka łapie ci ręczny ??? samoregulator nalezy skorygowac czyli ten trójkątny klin którego pionowo w dół ciągnie spręzyna w zasadzie powinno sie wyregulawac naciąg linki ręcznego pow wymianie takiego zestawu



haps
Forum Master
Forum Master
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 01, 2007 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: haps » pn cze 04, 2007 19:54

mialem to samo..:) z tym ze mialem stare beby i trzeba bylo przeczyscic srodek bebnow i nasmarowac cylinderki bo nie odpychaly..ale skoro masz nowke sztuke to odpada to wszystko...problem jest z tym ze trzyma Ci reczny...tzn masz za mocno naciagnieta linke ( jak byly dojechane szczeki to bylo ok bo odleglosc miedzy powierzchnia bebna a scierniwa na szczece byla duza, teraz przy takim samym naciagu linek - bo sa dwie, ta odleglosc jest zbyta mala..i trze) dlatego musisz wyjac tylnia popiolke ktora jest w tej plastikowej obudowie recznego, poodkreac srubki, zdjac ta obudowe i odkrecic sruby od naciagu rekawa - sa takie dwie, do kazdej linka osobna:) ( tzn polozuwac) i jak bedzie juz ok to dokrecic i skonrtowac zeby sie nie odkrecalo i bedzie cacy :) a jak to nie pomoze to hmm...pojechac na jakas lake i zdzierac bebny :) szalec na rekawie i w koncu to sie ulozy..no chyba ze cos zle zalozone...

[ Dodano: 04 Cze 2007 19:56 ]
a calkiem mozliwe ze masz wszystko ok, ja jak wymienialem przod to tez sie wkurzalem bo strasznie sie grzalo i smierdzialo spalenizna...ale dalem mocno hebel pare razy ze tarcze sie zgrzaly :) i pomoglo..teraz chodzi elegancko...



Awatar użytkownika
Dystans6
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 629
Rejestracja: sob gru 03, 2005 23:57
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: Dystans6 » pn cze 04, 2007 22:11

No ale na recznym raczej nie trzyma rekaw mi lapie na okolo 3-4 zabku mocny jest ale wszystko jest ok po rozebraniu i zlozeniu a jak sie przejade to jedno kolo sie tak nagrzewa ze poezja nie da sie nim zkrecic dopiero jak ostygnie .Bylem teraz rozebralem jeszcze raz wszystko i ten samogegulator sie blokowal troche podpilowalem zobaczymy a poza tym jak walne w hamulce to tylne kola sie blokuja przy mocnym nacisnieciu a przednie nie moze ten korektor jest *#cenzura#* ??



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 320 gości