Dziwne objawy szarpania i mulenia w silniku ABF

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
toledo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 18:56
Lokalizacja:

Dziwne objawy szarpania i mulenia w silniku ABF

Post autor: toledo » pt cze 01, 2007 19:53

Zaczęło się dwa tygodnie temu rozgrzany silnik, miasto zaczął szarpać, krztusić się ledwo dojechałem na jakiś parking to zgasł. Po ponownym odpaleniu wszystko działa jakby nigdy nic.

Dzisiaj to samo, ale juz na jałowych mi nie zgasł, tylko nie miał mocy i bardzo powoli się wkręcał do 3000obr, powyżej jakby lepiej, aż miałem trudności z ruszaniem i przyspieszaniem bo taki był słaby. Po zgaszeniu i krótkim odpoczynku znów jeździ w pełni sprawny.

Zauważyłem tylko że jak się muli do spalanie rośnie wg MFA do 20l/100, nie wiem czy go tak zalewa paliwem? To samo jest na lpg (sekwencja) i benie.

Wymieniane były: sonda lambda, czujnik halla, czujnik temp., naprawiany komp., świece trójelektrodowe ngk ok 10tys. Więc co to może jeszcze być??



stempel72
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 325
Rejestracja: pt mar 24, 2006 19:03
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: stempel72 » pt cze 01, 2007 20:35

Przewody !!!


VR6 + STAG 300

Awatar użytkownika
Jacenty85
Forum Master
Forum Master
Posty: 1019
Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: Jacenty85 » pt cze 01, 2007 20:56

Może być sam fakt posiadania LPG lub tak jak kolega wyżej



Awatar użytkownika
djtom
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 32783
Rejestracja: wt sty 10, 2006 14:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: djtom » pt cze 01, 2007 21:40

ja tak miałem jak zatankowałem pierwszy i ostatni raz na BLISKIEJ :crazy:


Nocne Mary Squad :partyman:
djtom w 2009 pisze:Sebastian.... gratuluję. :prayer:

Zlot w Nysie na dzień dzisiejszy jest najlepszym zlotem w kraju w całorocznym kalendarzu.

Awatar użytkownika
Jacenty85
Forum Master
Forum Master
Posty: 1019
Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: Jacenty85 » pt cze 01, 2007 22:04

Tak tylko kolega pisze, że ma to samo na lpg a to juz wyklucza złą benzyne.



Awatar użytkownika
toledo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 18:56
Lokalizacja:

Post autor: toledo » pt cze 01, 2007 23:04

Fakt przewody mają ponad trzy lata, ale to się dzieje przy ciepłej suchej pogodzie, nie w deszczu.

Czytałem o takich kilkuomowych oporniczkach sprzedawnych na allegro co zwiększają dawkę paliwa jakby auto jeździło na ssaniu. Może u mnie jest podobnie tylko robi się gdzieś dużo większy opór i leje tak paliwo że silnik przestaje jechać.

Wskazywało by na to chwilowe zużycie paliwa (mfa), które z 10-11 momentalnie rośnie pod sufit. Tylko gdzie może robić się opór - jakiś zły kontakt? komputer, czujnik temp? Może jeszcze jakieś sugestie?

Dodam że po zgaszeniu i ponownym zapaleniu wszystko wraca do stanu idealnego.



Awatar użytkownika
andrew19_86
Forum Master
Forum Master
Posty: 1572
Rejestracja: wt wrz 27, 2005 18:14
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: andrew19_86 » pt cze 01, 2007 23:10

czyżby kolejna ofiara"chipsa" za grosze z allegro????


:los2: Nocne Mary Squad :los2:
:satan: Tata NM synka :satan:

Awatar użytkownika
toledo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 18:56
Lokalizacja:

Post autor: toledo » pt cze 01, 2007 23:56

Nie, źle mnie zrozumiałeś, nie mam żadnego chipa z allegro, ani innych przeróbek,

po prostu nagle silnik traci moc, szarpie i zaczyna strasznie dużo palić.



Awatar użytkownika
zodiak
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2584
Rejestracja: pn sty 03, 2005 00:17
Lokalizacja: gdzieś w Polsce

Post autor: zodiak » sob cze 02, 2007 12:31

A pracują wszystkie wtryskiwacze? Być może jeździsz na 3 gary.


Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.

Awatar użytkownika
toledo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 18:56
Lokalizacja:

Post autor: toledo » sob cze 02, 2007 15:50

No ale mam bi-fuel i to samo na gazie (wtrysk sekwencyjny) jak po przełączeniu na Pb, czyli siada raczej coś co steruje wtryskiem.



Darcyn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 721
Rejestracja: czw cze 22, 2006 17:57
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Darcyn » sob cze 02, 2007 15:52

jesli mfa pokazuje ci 20 to masz lambde padnieta



tomasz bruzda
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: wt maja 29, 2007 20:07
Lokalizacja: kwaśniów

Post autor: tomasz bruzda » sob cze 02, 2007 20:56

dzieje mi sie identycznie w 3 1.6 na jednopunkcie z tym ze jak juz zgasnie to przez jakis czas ciezko go odpalic.niby lapie ale bardzo zuca silnikiem i kicha.tak jak by go zalewalo.pozniej pali i jezdzi normalnie wymienilem czujnik temp i swiece i nic.na kompie tez nic nie wyszlo.problem raczej po stronie elektryki ale nie mam pojecia co nawala



Awatar użytkownika
Stopek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 64
Rejestracja: pn mar 05, 2007 14:25
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Stopek » sob cze 02, 2007 21:15

Miałem identyczne objawy co prawda w silniku AEA... po wymianie przewodów, kopułki +palca jest git :) pozdro


WsZyStKo. Co Na PrAwDę LuBiĘ JeSt AlBo NiEmOrAlNe AlBo NiElEgAlNe AlBo TuCzĄcE :D

Awatar użytkownika
zodiak
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2584
Rejestracja: pn sty 03, 2005 00:17
Lokalizacja: gdzieś w Polsce

Post autor: zodiak » ndz cze 03, 2007 20:14

toledo pisze:No ale mam bi-fuel i to samo na gazie (wtrysk sekwencyjny) jak po przełączeniu na Pb, czyli siada raczej coś co steruje wtryskiem.
A co to zmienia przy wtrysku sekwencyjnym ?
I wtryskami benzyny i LPG sterują te same przewody bo centalka LPG na sekwencji to tylko "redukcja" na kable od wtryskiwaczy. Czyli jak nie dociera do niej sygnał sterujący jakimś wtryskiem benzyny to i gazu nie poda na "chory" cylinder.
Mi się podobnie zachowywał ale tylko na LPG (ułamany był przewód między centralką LPG a Wtryskiwaczem LPG więc na PB chodził OK).
Spalanie na LPG pokazywał kosmiczne a auto lewo jechało, trudno było rozwinąć ponad 60-70 km/h. Jechał gorzej niż maluch.


Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości