Raz szarpie, raz nie szarpie...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Wszystko sie zgadza ale temperatura zaplonu nie jest az taka wysoka i zapewniam ze kiedy na dworze jest tak jak teraz okolo 10 stopni to spokojnie silnik bedzie zaskakiwal i dzialal poprawnie wogole bez podgrzewania swiecami...i to odrazu
Z doswiadczen zimowych wiem ze diesel szybko lapie temperature czyli nie sadze zeby trzeba bylo duzo czekac na rozgrzanie sie cylindra do temperatury wyzszej niz temperatura zaplonu...
Ja bym jednak dziury nie szukal w swiecach i w temperaturze...moze faktycznie cos z kompresja nierowno...albo poprostu trzeba przyjac ze te silniki zanim sie rozbujaja to zawsze trzesa...u mnie tez tak bywa ze jak sie przyspieszacz za wczesnie wylaczy to troche telepie ale to kwestia obrotow...
Z doswiadczen zimowych wiem ze diesel szybko lapie temperature czyli nie sadze zeby trzeba bylo duzo czekac na rozgrzanie sie cylindra do temperatury wyzszej niz temperatura zaplonu...
Ja bym jednak dziury nie szukal w swiecach i w temperaturze...moze faktycznie cos z kompresja nierowno...albo poprostu trzeba przyjac ze te silniki zanim sie rozbujaja to zawsze trzesa...u mnie tez tak bywa ze jak sie przyspieszacz za wczesnie wylaczy to troche telepie ale to kwestia obrotow...
ale o jakim silniku mówisz?Bo jezeli o tym ktory masz wpisany w opisie to znaczy ze nie mowisz o dieslu...
Jezeli jednak chodzi Ci o silnik taki jak w temacie to przepraszam za zwrocenie uwagi...i wychodzi na to ze sie myle co do potrzeby podgrzewania swiecami w dodatniej temperaturze...chociaz znam ludzi ktorzy maja walniete swiece i o ile w zimie maja problem to w lecie jest wszystko w porzadku...
Jezeli jednak chodzi Ci o silnik taki jak w temacie to przepraszam za zwrocenie uwagi...i wychodzi na to ze sie myle co do potrzeby podgrzewania swiecami w dodatniej temperaturze...chociaz znam ludzi ktorzy maja walniete swiece i o ile w zimie maja problem to w lecie jest wszystko w porzadku...
Dzięki chłopaki za pomoc. Zgadzam się z wszystkim co mówicie tylko wciąż zastanawia mnie jedna rzecz, otóż to, że gdyby to było to co mówicie to by zawsze trzęsło po odpaleniu a u mnie trzęsie tyle razy co nie trzęsie, tak jakoś na przemian. A na dodatek zupełnie nie mają z tym nic wspólnego warunki atmosferyczne. Pozdrawiam
Witam, może się włączę, spotkałem się z takim zjawiskiem nieregularnej pracy diesla, nieregularnie wystepującym- w tamtym przypadku okazała się winna pompa wtryskowa, a dokładniej zaworki zwrotne w wylotach do przewodów wtryskowych, po prostu miały wyklepane gniazdka, czasem nie trzymały ciśnienia zwrotnego. Przypominam- ciśnienie wtrysku w TD to ponad 160 bar (atm)/16 MPa...
Po wymianie zaworków silnik gdakał jak trzeba.
Pozdrawiam, V.
Po wymianie zaworków silnik gdakał jak trzeba.
Pozdrawiam, V.
Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...
Witam ponownie. Wymieniłem filtr powietrza bo w wężyku odprowadzającym rope z filtra paliwa do wtrysku miałem pęcherzyki powietrza. Od razu po wymianie filtra i jego odpowietrzeniu auto zaczęło znacznie lepiej pracować, tzn. żadnego trzęsienia silnikiem. Poobserwuje autko jeszcze przez pare dni i zobacze czy winny wszystkiemu był ten filtr czy po prostu jest dzisiaj ten dzień kiedy nie szarpie:) Napisze potem co i jak. Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 295 gości