Witam
Na moje ucho jest pisk z lozyska prawego przedniego kola.
Pojawia sie jak sie kolo rozgrzeje, lub jesli stalo na sloncu (np rano do pracy, zayczna piszec po ok 15km... po poludniu z pracy - po staniu na slonecznym parkingu - piszczy prawie od razu)
Pisk to taki halas tarcia metal o metal proporcjonalny do predkosci.
Pisk pojawia sie przy jezdzie lekko w prawo( prawie prosto) lub w prawo. Czasem przy przy dziurach i czasem - zadko przy jakims tam ustawieniu w lewo.
Kupilem lozysko polskie za 45zl. - komplet. Wymiana jakies 50zl. Poniewaz trza do tego prasy, wole popatrzec jak robi to mechanik pod moim okiem.
Tak sie tylko zastanawiam... czy to na pewno prawe kolo.
Pozdrowionka
T.
Ostatnio w prawym zrobilem sworzen. Wiec moze jak sie tam luzy polikwidowaly to wyszlo lozysko. Koncowki drazkow kierowniczych w miare niedawno robione. Hamulce i tarcze tez w porzadku - ledwie 3miesiace maja.
Lozysko przod? ktore?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Popatrz czy cięzarek wyrównawczy na prawej połosi się nie poluzował, o ile go masz. Jak się przesunął to będzie tarł o elementy podwozia, ma być blisko skrzyni biegów.
Potem sprawdź czy osłona tarczy o nią nie trze.
Czy klocki swobodnie chodzą w prowadnicach (nowe podróby czasem sa za duże, wciska się je na siłę i nie mają luzu). Jak to wszystko ok to pewnie łożysko.
Potem sprawdź czy osłona tarczy o nią nie trze.
Czy klocki swobodnie chodzą w prowadnicach (nowe podróby czasem sa za duże, wciska się je na siłę i nie mają luzu). Jak to wszystko ok to pewnie łożysko.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
No tak jade z tesciem, na rozgrzanym i dosc popiskujacym wozie - ten nic nie slyszy.
Jade z mechanikiem - ten ledwo ledwo i tylko od plotow czy barier odbity dzwiek.
W sumie wsadzilem woz na lewarek, 3ka, gaz i stoje i slucham.... nic.
Zrzucilem kolo, poogladalem i cos mi sie tak zdaje, ze to jednak dupiate klocki co to wsadzilem na wiosne... no wiecie - najtansze Bo na moj gust to lozysko jednak nie jest... a mechanik mnie utwierdzil w przekonaniu, ze jak nie buczy, nie dudni, nie szumi tylko piszczy i to tak... to nie moze byc lozysko i odradza mi jego wymienianie. Zreszta mialem w lapie lozysko jakiegos Qline za 45zl i mnie z nim pogonil, twierdzac, ze mniej pociagnie niz to co tam jest. Mowil jak juz to on ma skfy za 100zl. Zalozy co mu klient da oczywiscie... ale zeby potem nie marudzic. Sprawdzony mechanik, sam robi, ja mu wierze, bo sam widze co jest.
Coz kiedys lozyska polskie byly jedne z najlepszych.. .ale teraz... teraz to nawet normy na nich nie ma.
Chwilowo wiec wlaczam glosniej radio, przymykam okna i jazda... moze w piatek/sobote zrzuce kolo raz jeszcze i cos tam przeszlifuje troche klocki.
Pozdrowionka
T.
Jade z mechanikiem - ten ledwo ledwo i tylko od plotow czy barier odbity dzwiek.
W sumie wsadzilem woz na lewarek, 3ka, gaz i stoje i slucham.... nic.
Zrzucilem kolo, poogladalem i cos mi sie tak zdaje, ze to jednak dupiate klocki co to wsadzilem na wiosne... no wiecie - najtansze Bo na moj gust to lozysko jednak nie jest... a mechanik mnie utwierdzil w przekonaniu, ze jak nie buczy, nie dudni, nie szumi tylko piszczy i to tak... to nie moze byc lozysko i odradza mi jego wymienianie. Zreszta mialem w lapie lozysko jakiegos Qline za 45zl i mnie z nim pogonil, twierdzac, ze mniej pociagnie niz to co tam jest. Mowil jak juz to on ma skfy za 100zl. Zalozy co mu klient da oczywiscie... ale zeby potem nie marudzic. Sprawdzony mechanik, sam robi, ja mu wierze, bo sam widze co jest.
Coz kiedys lozyska polskie byly jedne z najlepszych.. .ale teraz... teraz to nawet normy na nich nie ma.
Chwilowo wiec wlaczam glosniej radio, przymykam okna i jazda... moze w piatek/sobote zrzuce kolo raz jeszcze i cos tam przeszlifuje troche klocki.
Pozdrowionka
T.
łożysko
Witam. Podnieś przód ,aby koła były w powietrzu,niech ktoś naciśnie na pedał hamulca a Ty chwytając za oponę w górnej i dolnej części staraj się wyczuć luz promie4niowy w pionie. Najlepiej do tego użuć starej łyżki do opon .zobaczysz z której strony jest luz.Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 274 gości