
Natknąłem sie gdzies w necie na temat olejów...czytam jakieś klasyfikacje lepkości itp

Jest też tam " liczba zasadowa (TBN) - Określa zdolności myjące i neutralizujące oleju" i np wychodzi na to że Mobil mineralny 15w40 o liczbie TBN 10mg KOH/g bardziej wypłuka silnik z osadów niż np: Elf Synthese 0W40 który ma TBN 8,7mg KOH/g lub jakiś Texaco Havoline Formula3 Energy 5W30 - półsyntetyk gdzie ma TBN 6,5mg KOH/g. Albo ja czegoś nie rozumie ?

Doedukujcie mnie bo "ni rozumię tego" i kto kłamie
