Co się stało z gazem ?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
tadix
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 133
Rejestracja: śr kwie 27, 2005 19:32
Lokalizacja: Wa
Kontakt:

Co się stało z gazem ?

Post autor: tadix » śr kwie 27, 2005 19:49

Witam
Mam problem. wcześniej(przed uszczelnieniem układu dolotowego) miałęm jakąś regulacje gazu. Teraz działa tylko jak główny zawór jest zakręcony prawie do max !!! (Chyba to nie jest dobrze) Jeśli chce zwiększyć dawkę gazu, silnik dławi się. Nie pali tego..? To satło się(tak mi się wydaję)po uszczelnieniu układu dolotowego..(wcześniej mogły być w nim nieszczelności..). Być może teraz, jeśli jest szczelny(szczelniejszy) nie dostaje tyle powietrza co trzeba (filtr jest brudny). Czy to może być przyczyna, może się myle... ??? samochód więcej pali, nie można ustawić żeby jeżdził dynamicznie...

vw jetta 1,8 pierburg 2e2, instalacja lovato



wojteks
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 701
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 18:24

Post autor: wojteks » czw kwie 28, 2005 07:10

na początek wymienić filtr powietrza, kiedy miałeś wymieniany filtr gazu?. Który to jest zawór główny?, może rozregulowałeś ustawienie reduktora i zaworu na wężu z gazem



Awatar użytkownika
tadix
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 133
Rejestracja: śr kwie 27, 2005 19:32
Lokalizacja: Wa
Kontakt:

Post autor: tadix » czw kwie 28, 2005 09:17

wojteks pisze:na początek wymienić filtr powietrza, kiedy miałeś wymieniany filtr gazu?. Który to jest zawór główny?, może rozregulowałeś ustawienie reduktora i zaworu na wężu z gazem
dziś wymienie filtr powietrza po pierwsze i spróbuje ustawić.
mam nadzieje, że to jest przyczyna...
zawór główny to główny(ten między reduktorem a mixerem) tj. jak mówisz na węzu z gazem.

Ale właśnie nie jest możliwa regulacja. Teraz zawór na wężu z gazem jest zakręcony prawie do minimum. jesli chociaz troche odkręce silnik się dławi..

Zobacze po wymianie i dam znać

Pozdro



Awatar użytkownika
tadix
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 133
Rejestracja: śr kwie 27, 2005 19:32
Lokalizacja: Wa
Kontakt:

Post autor: tadix » czw kwie 28, 2005 12:08

To jednak był ten filtr powietrza...
okazuje się że bardzo długo jeździłem z nieszczelnym dolotem. Dlatego filtr wcześniej nie odgrywał prawie żadnej roli.. powietrze było zasysane z innego miejsca niż z tego z którego powinno(czyli przez filtr)...

wymiana na nowy filtr, chwila niepewności.. i jest!!!! samochód nie zapalił!!!
Ale się cieszyłem z tego faktu jak nigdy..
teraz już wiedziałem że to jest to...:) jeszcze ostatni szlif- regulacjai będzie rakieta :-)

Pozdro



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości