Duże zużycie paliwa

[Grzesiek_sw]

Witam.
Mam problem. Mój golfik (GOLF 1.3 MH na gażniku PIREBURGA 2E3 z 1987roku) dużo pali (ok.10-15 l/100km). Oddałem go do gaźnikowca i wziął mi wyregulował gaźnik,ustawił zapłon, wymieniłem mu świece, przewody zapłonowe i pompę paliwa (jeszcze mechaniczna). Na zimnym ładnie pali, tylko mam problem z ruszeniem nim, bo się dławi(ale tylko na zimnym, bo na ciepłym przechodzi). I nie wiem już co to może być, jak ktoś coś wie to prosze o pomoc, z góry dziękuję. POZDRAWIAM Grzesiek_sw

[fix123]

Witam.
Mam problem. Mój golfik (GOLF 1.3 MH na gażniku PIREBURGA 2E3 z 1987roku) dużo pali (ok.10-15 l/100km). Oddałem go do gaźnikowca i wziął mi wyregulował gaźnik,ustawił zapłon, wymieniłem mu świece, przewody zapłonowe i pompę paliwa (jeszcze mechaniczna). Na zimnym ładnie pali, tylko mam problem z ruszeniem nim, bo się dławi(ale tylko na zimnym, bo na ciepłym przechodzi). I nie wiem już co to może być, jak ktoś coś wie to prosze o pomoc, z góry dziękuję. POZDRAWIAM Grzesiek_sw

witam na początek sprawdz sonde lambda która jest odpowiedzialna włąsnie za spalania następnie sprawdz termostat czy działa poprawnie czy przewody są wszystkie ok czy nie łapie "lewego powietrza"

[GENE]

fix123 1,3 MH nie ma sondy lambda tylko gaźnik dwukomorowy pierburg 2E3 który jest odpowiedzialny po części za zużycie Pb 95.
Grzesiek_sw sprawdz wszystkie przewody podciśnieniowe (mogą być pozatykane), podciśnieniowy przyśpieszacz zapłonu który siedzi na aparacie zapłonowym (może mieć dziurawą membranę). Możesz mieć zasyfiony gaźnik. Musisz sprawdzić elementy sterowane podciśnieniem, które to sterują pracą gaźnika. Pierwsza przepustnica otwierana jest mechanicznie, druga natomiast podciśnieniowo. Zdejmij filtr powietrza i zobacz czy z dyszy podającej paliwo do pierwszej przepustnicy prawidłowo wstrzykiwane jest Pb95 i czy przy wyższych obrotach otwierz się druga przepustnica. Filtr powietrza zakładam że wymieniałeś po zimie.

[Grzesiek_sw]

Witam.

Nie miałem teraz przez parę dni czasu żeby zajrzeć na forum, ale jutro sprawdzę te przewody od podciśnienia, a gaźnik był czyszczony, bo byłem u gaźnikowca (ale ten gaźnikowiec to chyba raczej z przypadku, a nie z powołania ). Wydałem tylko nie potrzebnie kasę. Filtr powietrza wymieniłem. Po sprawdzeniu tych przewodów podjadę jeszcze do znajomego na analizator spalin, i wtedy może wyjdzie szydło z wora.

Dzięki za rady, i jak ktoś jeszcze ma jakiś pomysł co to może być, to z chęcią przeczytam
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam Grzesiek_sw