Piszczace klocki z tyłu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Piszczace klocki z tyłu
Witam ,mam mały ,ale bardzo denerwujący problem.Jakis czas temu wymieniłem sobie klocki w furze.Przez pare dni było ok ,ale teraz jak jadę to z tylnych kół wydobywa się dziwny pisk. Jak nacisnę lekko hamulec to ustaje ,gdy go puszcze piszczy .Najbardziej piszczy przy wolnej jezdzie.Pomocy czuje sie jakbym jechal starym zdezelowanym AUTOSANEM......Co moze byc nie tak?
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Proponuje zetrzec tarcze papierem sciernym po jakims czasie jak kloci sie ułoża pisk powinien zniknac
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.sklepmoto.pl/klocki.php?rodzaj=2
Klocki hamulcowe są tymi częściami, które zużywają się stopniowo - dużo zależy od sposobu jazdy kierowcy. Gdy nadchodzi czas na wymianę klocków hamulcowych dużą rolę odgrywa cena tego elementu. Kierowcy wybierają zwykle tańsze, co często staje się przyczyną różnych problemów (np. piszczenia klocków, szybszego zużywania się, itp.)
Pewną alternatywę dla zakupu oryginalnych elementów układu hamującego, może być wybór sportowych klocków hamulcowych. Kierowcy mogą wybierać spośród następujących marek:
* Ferodo Racing,
* Pagida,
* Mintex,
* Brembo,
[ Dodano: Pią Maj 11, 2007 12:56 ]
Piszczenie z okolic bębnów lub zacisków hamulcowych jest efektem drgań, które powstają na styku metal - element cierny. Fot. Przemek ¦widerski
Ich przyczyną mogą być niewłaściwie dobrane materiały, z których wykonano klocki czy szczęki hamulcowe, lub zanieczyszczenia, które przedostały się pomiędzy pracujące elementy. Gdy przyczyną pisku są zbyt twarde klocki, lepiej wymienić je na właściwe, gdyż mogą zniszczyć droższe tarcze hamulcowe. Jeśli zaś hamulce uległy zabrudzeniu trzeba je rozebrać i dokładnie oczyścić, sprawdzając stan elementów ciernych.
Jednak najistotniejszą umiejętnością jest rozróżnienie piszczenia hamulców od odgłosów tarcia zużytych klocków czy szczęk hamulcowych. W razie wystąpienia wątpliwości konieczna jest konsultacja mechanika.
Autor: Grzegorz Wojtyrowski
Klocki hamulcowe są tymi częściami, które zużywają się stopniowo - dużo zależy od sposobu jazdy kierowcy. Gdy nadchodzi czas na wymianę klocków hamulcowych dużą rolę odgrywa cena tego elementu. Kierowcy wybierają zwykle tańsze, co często staje się przyczyną różnych problemów (np. piszczenia klocków, szybszego zużywania się, itp.)
Pewną alternatywę dla zakupu oryginalnych elementów układu hamującego, może być wybór sportowych klocków hamulcowych. Kierowcy mogą wybierać spośród następujących marek:
* Ferodo Racing,
* Pagida,
* Mintex,
* Brembo,
[ Dodano: Pią Maj 11, 2007 12:56 ]
Piszczenie z okolic bębnów lub zacisków hamulcowych jest efektem drgań, które powstają na styku metal - element cierny. Fot. Przemek ¦widerski
Ich przyczyną mogą być niewłaściwie dobrane materiały, z których wykonano klocki czy szczęki hamulcowe, lub zanieczyszczenia, które przedostały się pomiędzy pracujące elementy. Gdy przyczyną pisku są zbyt twarde klocki, lepiej wymienić je na właściwe, gdyż mogą zniszczyć droższe tarcze hamulcowe. Jeśli zaś hamulce uległy zabrudzeniu trzeba je rozebrać i dokładnie oczyścić, sprawdzając stan elementów ciernych.
Jednak najistotniejszą umiejętnością jest rozróżnienie piszczenia hamulców od odgłosów tarcia zużytych klocków czy szczęk hamulcowych. W razie wystąpienia wątpliwości konieczna jest konsultacja mechanika.
Autor: Grzegorz Wojtyrowski
A może przypaliłeś?? Ja kiedyś w golfiźnie przypaliłem (co prawda w szczękach) powłokę jak mnie znajomy ponad 100km holował. Ręcznym bardzo łatwo przypalić hamulec, ręczny to jedyna alternatywa do normalnego hamowania na holu. Ja się spociłem, bo znajomy chyba zapomniał, że mnie ciągnie i dość szybko jechał, a ja tylko co chwila za ręczny ciągałem zeby wyrównać, a okładziny się przyjarały na powierzchni (ciężar, który zwykle zatrzymywały 4hamulce teraz musiały zatrzymać tylko 2) ponad miesiąc piszczały aż w końcu zdjąłem okładziny i przetarłem papierem. Może u Ciebie jest podobnie
[img]http://images22.fotosik.pl/25/4dfe2cbdc7fe3131.jpg[/img]
[you]
[you]
Mnie ciągnął gość mercedesem SL 2 generacji. Z Goteborga do Tranemo jest troche ponad 100km więc wierz mi nie chciało mu się jechać wolno ponad 100km to on miał nie raz a w golfie hamulce mimo, że mam dobre to jak silnik nie chodzi i się "napompują" to za chiny ludowe nie da sie tak wcisnąć żeby efektywnie hamowało. W mk3 może jest to już lepiej rozwiązane nie wiem nie miałem okazji sprawdzić.
[img]http://images22.fotosik.pl/25/4dfe2cbdc7fe3131.jpg[/img]
[you]
[you]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 368 gości